Twilight
Człowiek
*zastanowiła się chwilę*
Myślę, że wszystko wiem, chyba, że coś ci się pozmieniało.
Dziecko za 30 lat, a ślub w pszyszłym życiu.
*dodała w myślach*
Offline
Człowiek
*zdziwiła się deliaktnie, ale nic nie powiedziała, w oczekiwaniu na ciąg dalszy. Jej kąciki ust lekko uniosły się ku górze.*
Offline
Człowiek
*prychnęła cicho, z lekkim uśmeichem na ustach. Spojrzała na chłopaka*
A po twojemu, trochę oznacza...?
Offline
Człowiek
Ej no, nie śpieszmy się tak...
*zaśmiała się cicho, mówiąc z lekka ironią*
Offline
Człowiek
No oczywiście.
*uśmiechnęła sie nikle*
Offline
Człowiek
No to trudno, będę musiała zyć bez białej sukni.
*powiedziała niby smutno ,ale uśmiechała się deliaktnie cały czas*
Offline
Człowiek
Jakoś dam radę.
*powiedziała poważnie, patrząc na Paula. Nie wiedziała, czy sie bać, czy śmiać*
Offline
Człowiek
*prychnęła cicho*
No to jeden temat mamy z głowy.
*uśmiechnęła się nikle i spojrzała na niego*
Co teraz?
Offline