*spojrzał na nią i uśmiechnął się delikatnie*
-Łazienka jest na górze drugie drzwi po lewej..ale nie polecam pewnie wyglada gorzej niż salon *wstał i własnym ciałem zasłonił okno*

-No tak ja to moge świecić w oknie..*zaśmiał się i przebrał się szybko*

-Oczywiście że możemy *odparł z usmiechem i otworzył przed nią drzwi*

*wyszedł i zamknął drzwi, podszedł do niej i dostrzegł bladą postać pomiędzy drzewami*
-A niech to...wsiadaj..*owtorzył jej drzwi od strony pasażera, sam wsiadł na miejsce kierowcy*

-No nie.....znowu to robi..*mruknął i odpalił silnik*
*wycofał z takim impetem że poderwał tumany kurzu spod kół*
*odjechał w stronę miasta*

*podjechał pod dom*
*zatrzymał się na podjeżdzie*
-All...jaką masz wizje co do jego wyglądu..*spytał wysiadając*
*usiadł na ciepłej masce samochodu patrząc na domek*

-Ale prosze Cie o radę...*uśmiechnął się do niej*

-Ja myślałem nad powiększeniem domu...w sumie chce go zrównać z ziemią i postawić na jego miejscu nowy..*przyznał*