- Twilight http://www.fanizmierzchu.pun.pl/index.php - Houston http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewforum.php?id=38 - Dom rodzinny Jazza http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewtopic.php?id=183 |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:16:09 |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:17:35 |
*zatrzymał się pod malym domkiem* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:19:12 |
-Śliczny. |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:22:17 |
-Tak...*szepnął po chwili* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:23:15 |
-No pewnie. |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:27:46 |
*zabrał kluczyki* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:28:10 |
*Wysiadła i uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:34:50 |
-Chodźmy bo sie jeszcze rozmyśle..*uśmiechnął się nieznacznie i poprowadził ją w kierunku domku* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:37:57 |
*Spojrzała na wampirzycę. Nie była zdziwiona jej obecnością ponieważ już o niej wiedziała. Wampirzyca była piękna. Miała długie czarne włosy i była wyższa od niej o pół głowy. Zaczęła jej nawet trochę zazdrościć. Spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:43:08 |
*zacisnął szczeki, wcale nie miał ochoty tu widzieć Marii* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:44:46 |
*Patrzała na tą scenę trochę zdziwiona. Nie wiedziała, że wampirzyca aż tak ucieszy się na jego widok.* |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:48:07 |
*wcale nie był zadowolony* |
Alice Cullen - 2010-04-03 23:50:24 |
*Złapała jednego z wampirów za rękę i spojrzała na niego. Ten od razu odsunął się od Jaspera i złapał ją za rękę. Warknęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-03 23:56:11 |
*szarpnął się i wyrwał się drugiemu wampirowi, błyskawicznie tak jak to robił w wojsku skoczył mu na plecy i skręcił kark* |
Alice Cullen - 2010-04-04 10:53:59 |
-Ale on nie chce już tak żyć. Nie chce żyć z Tobą. |
Jasper Hale - 2010-04-04 11:50:26 |
-Nie uda...*spytała podchodząc do Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:28:24 |
*Spojrzała na szarpiącego się chłopaka. Nie do końca wiedziała czego oczekuje Maria.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 13:30:20 |
*Maria spojrzała na Alice i z widoczną satysfakcją wyjęła nóż i podcieła chłopakowi gardło* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:33:24 |
-Jasper nie. |
Jasper Hale - 2010-04-04 13:38:28 |
-I co myślisz maleńka że go powstrzymasz...stare nawyki nigdy nie zanikają...Jasper..byłes moim kochankiem wróć do mnie brakuje mi Ciebie *szczebiotała Maria* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:40:30 |
-Owszem, powstrzymam. |
Jasper Hale - 2010-04-04 13:43:53 |
*ruszył sztywnym krokiem wyminął Marię i razem z Alice wszedł do środka domu, zamknął za nimi drzwi* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:49:29 |
-Nie masz za co. |
Jasper Hale - 2010-04-04 13:50:35 |
-Ktoś tu mówił że to będzie spokojny wyjazd..*szepnął jej na ucho przytulając się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:52:17 |
-Wiem, wiem... |
Jasper Hale - 2010-04-04 13:57:21 |
-Nic się nie stało..*pocałował ją czule* |
Alice Cullen - 2010-04-04 13:58:37 |
*Odwzajemniła pocałunek i uśmiechnęła się delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 14:03:44 |
-Tak chodźmy..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-04 14:21:36 |
*Trzymała go mocno za rękę i szła za nim, rozglądała się dookoła.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 14:24:26 |
*weszli do saloniku, podszedł do fortepianu i starł dłonią kurz z klawiszy* |
Alice Cullen - 2010-04-04 14:39:07 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 20:30:45 |
*oparł się na nim dłonią* |
Alice Cullen - 2010-04-04 23:09:57 |
*Spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 23:11:43 |
-To ona mnie nauczyła...grać..*jęknął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-04 23:14:16 |
*Usiadła obok niego i przytuliła go.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 23:16:20 |
*oparł głowę na jej ramieniu* |
Alice Cullen - 2010-04-04 23:17:23 |
*Pogłaskała go.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 23:48:31 |
-Alice...*szepnął drżącym głosem* |
Alice Cullen - 2010-04-04 23:51:27 |
*Spojrzała mu w oczy i położyła głowę na ramieniu nadal go przytulając. Wiedziała, że jest mu bardzo ciężko wspominając swoją mamę, swoja przeszłość. Z całych swoich sił chciała mu pomóc. Pamiętała jak się czuła gdy wyjechała do Biloxi sama. Było jej ciężko. Chciała aby on czuł, że jest przy nim.* |
Jasper Hale - 2010-04-04 23:57:12 |
-Dziękuje że tu ze mną jesteś...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:01:13 |
-Nie ma za co. |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:03:06 |
*zebrał się w sobie i pokiwał głową* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:07:22 |
*Uśmiechnęła się delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:10:29 |
*westchnął cicho, rozejrzał się po zakurzonym saloniku, tyle wspomnień wiązało się z tym miejscem* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:14:25 |
*Gdy wyszła skierowała się w stronę auta. Otworzyła bagażnik, wyciągnęła z niego torbę i zamknęła. Gdy już wracała poczuła woń wampira. Odwróciła się, między drzewami dostrzegła bladą postać. Westchnęła. Postanowiła o tym nie mówić Jasperowi chodź sam z pewnością się o tym dowie. Weszła do domu.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:16:19 |
*spojrzał na nią i uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:20:12 |
*Zaśmiała się i przebrała się w mgnieniu oka. Podała mu torbę.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:22:18 |
-No tak ja to moge świecić w oknie..*zaśmiał się i przebrał się szybko* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:28:29 |
*Zachichotała.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:32:02 |
-Oczywiście że możemy *odparł z usmiechem i otworzył przed nią drzwi* |
Alice Cullen - 2010-04-05 00:34:03 |
*Uśmiechnęła się do niego i wyszła. Stanęła by na niego zaczekać.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 00:36:05 |
*wyszedł i zamknął drzwi, podszedł do niej i dostrzegł bladą postać pomiędzy drzewami* |
Alice Cullen - 2010-04-05 11:50:57 |
*Wsiadła do samochodu i spojrzała na bladą postać między drzewami.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 11:54:05 |
-No nie.....znowu to robi..*mruknął i odpalił silnik* |
Alice Cullen - 2010-04-05 11:58:09 |
*Gdy jechali postać zniknęła jej z oczu. Spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 14:40:05 |
*podjechał pod dom* |
Alice Cullen - 2010-04-05 14:42:17 |
*Otworzyła drzwi i wyszła z samochodu. Spojrzała na domek.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 14:44:54 |
-Ale prosze Cie o radę...*uśmiechnął się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-05 14:45:49 |
-Coś się wymyśli. |
Jasper Hale - 2010-04-05 14:48:24 |
-Ja myślałem nad powiększeniem domu...w sumie chce go zrównać z ziemią i postawić na jego miejscu nowy..*przyznał* |
Alice Cullen - 2010-04-05 14:50:14 |
*Pokiwała głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 14:52:49 |
-Wiem..*przyznał jej rację* |
Alice Cullen - 2010-04-05 14:55:59 |
-Chcesz tu zamieszkać? |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:01:42 |
*spojrzał na nią lekko zdziwiony* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:03:04 |
-Pierwsza zadałam pytanie. |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:08:14 |
-No Alice powiedz szczerze...chciałabyś tutaj zamieszkać na ranczu..*spytał spoglądając na nią, dla niego jej zdanie było ważniejsze* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:14:30 |
-Z jednej strony nie chcę opuszczać wszystkich. |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:17:51 |
-TO zostajemy w Forks *zarządził, no może i czułby sie tu dobrze, ale ni mógłby tu mieszkać wiedząc że All jest nieszczęśliwa* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:22:54 |
-Ale chcę żebyś był szczęśliwy. |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:23:21 |
-Ja będe szczęśliwy..jeśli Ty będziesz *szepnął jej na ucho przytulając ją* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:25:56 |
*Uśmiechnęła się delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:31:15 |
-Tu będziemy wpadać jak będziemy chcieli zostać sami *uśmiechnął się wesoło* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:36:05 |
-No w sumie to dobry pomysł. |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:38:37 |
-No w sumie masz racje *uśmiechnął się i przeciągnął* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:43:11 |
-No to idziemy wynosić rzeczy. |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:48:45 |
-Jasne. *zeskoczył z maski samochodu i ruszył w stronę domu* |
Alice Cullen - 2010-04-05 15:50:15 |
*Poszła za nim.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 15:58:45 |
*wszedł do środka i zaczął przekopywać sie przez zakurzone rzeczy wynosząc je na zewnątrz* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:01:16 |
*Weszła i rozejrzała się po pokoju. Uśmiechnęła się. Zaczęła wynosić rzeczy.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:04:11 |
*wynosił tak rzeczy kilka godzin, aż słońce skryło się za horyzontem, cały był w kurzu i drobnym drzazgach* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:07:02 |
*Wyszła przed dom z krzesłem. Wyglądała niewiele lepiej niż on. Piała pełno kurzu we włosach, na ubraniach i kilka pełno drzazg powbijanych w skórę. Mimo to była w świetnym humorze.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:10:51 |
-Nie...*podszedł do niej z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:12:35 |
*Odłożyła krzesło.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:15:29 |
-Ty również..*uśmiechnął się lekko wyciągając ostatnia drzazge jaką widział* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:17:38 |
*Powyciągała mu drzazgi.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:24:17 |
-No tak..*zaśmiał się, pocałował ją czule i wszedł do domu* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:25:26 |
*Weszła za nim i od razu pobiegła na górę.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:32:49 |
*zaczął wynosić rzeczy z góry, i również stawiać je przed domem* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:37:53 |
*Weszła do jakiegoś pokoju. Stało w nim łóżko, stolik nocny i szafa. Przy oknie stało krzesło. Już chciała wziąć krzesło gdy na stoliku nocnym zobaczyła kartkę podeszła i otworzyła ją. Na samej górze ładnych charakterem pisma było napisane: "Do Jaspera.", postanowiła czytanie listu zostawić jemu.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:40:23 |
*usłyszał wołanie Alice i wszedł do pokoju* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:41:25 |
-To dla Ciebie. |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:48:15 |
*spojrzał na nią zdziwiony* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:49:33 |
*Wyciągnęła kartkę z jego dłoni i przytuliła go mocno.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 16:56:19 |
*wtulił się w nią* |
Alice Cullen - 2010-04-05 16:58:28 |
-Nie miała Ci tego za złe. |
Jasper Hale - 2010-04-05 17:01:31 |
*westchnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-05 17:06:26 |
-Jasper, musisz. Ona nie chciałaby abyś się zadręczał. |
Jasper Hale - 2010-04-05 17:09:03 |
*odetchnął głeboko i spojrzał jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-05 17:50:30 |
-Wiem... Ale pomogę Ci. |
Jasper Hale - 2010-04-05 17:57:56 |
*przytulił się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-05 18:03:16 |
-Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-05 18:05:21 |
-Tak skończmy to..*szepnął i wziął się za wynoszenie reszty rzeczy* |
Alice Cullen - 2010-04-05 18:09:05 |
*Biegała od pokoju do pokoju wynosząc z nich rzeczy.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 18:15:24 |
*po kilku godzinach, w sumie w środku nocy, wynieśli ostatnie rzeczy z domu, przed domem stała ogromna góra starych rzeczy, nadających sie tylko na wielkie ognisko, wszystko oprócz jednej rzeczy szkatułki z bizuterią matki JAspera którą właśnie trzymał w dłoni siedząc na masce samochodu* |
Alice Cullen - 2010-04-05 18:53:25 |
*Gdy skończyli wynosić rzeczy przeszła się po domu. Podeszła do okna i zobaczyła go siedzącego na samochodzie i oglądającego jakieś pudełko. Postanowiła przywołać wizję na temat Marii niestety ta nie podjęła jeszcze żadnej decyzji.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 18:58:21 |
*westchnął cicho i położył się na masce, chciał pogadać z Alice, ale nie chciał jej przeszkadzać, spoglądał w niebo zastanawiając się nad tym wszystkim, gdy nagle usłyszał jakiś huk. Zerwał się na równe nogi i rozejrzał dookoła* |
Alice Cullen - 2010-04-05 19:00:27 |
*Usłyszała huk i zobaczyła, że Jasper zszedł z samochodu. Chciała do niego pobiec ale w tym momencie jej oczy zrobiły się czarne. Widziała, że Maria ją zabija, że Jasper do niej wraca...* |
Jasper Hale - 2010-04-05 19:20:00 |
*nie wiele myśląc wbiegł do domu, biegł za węchem za zapachem ukochanej, wbiegł do pokoju gdzie stała Alice w ostatniej chwili gdy Maria miała się na nią rzucić. Sam rzucil sie na Marię, zwarli się w szarpaninie gryząc sie gdzie popadnie* |
Alice Cullen - 2010-04-05 19:32:19 |
*Jej oczy po chwili zrobiły się złote, wróciła do rzeczywistości. Odwróciła się i zobaczyła Jaspera walczącego z Marią. Na moment jej oczy zrobiły się czarne. Widziała, że Maria chce wypchnąć Jaspera przez okno. Niewiele myśląc rzuciła się na nią.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 19:38:33 |
*Maria zrobiła skrzetny unik w końcu oboje z Jasperem mieli wielkie doświadczenie w walce. Zwarła się spowrotem gryząc odsłoniętą szyję Jaspera. Chłopak warknął wściekle* |
Alice Cullen - 2010-04-05 19:43:20 |
*Patrzała jak spadali. Szybko wyskoczyła za nimi. Widziała, że Jasper leży kawałek dalej od Mari więc szybko się na nią rzuciła. Wbiła kły w jej szyję.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 19:48:50 |
*Maria zaśmiała się gardłowo* |
Alice Cullen - 2010-04-05 19:51:32 |
*Podniosła się i zobaczyła, ze coś wystaje z jego klatki piersiowej.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 19:53:34 |
-Maria...szmata...moja stara szabla..posrebrzona...*odetchnął ciężko* |
Alice Cullen - 2010-04-05 19:56:40 |
*Delikatnie i powoli wyciągnęła szablę. Odłożyła ją na trawę.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 19:58:40 |
*przewrócił się na brzuch próbując wstać, udało mu sie jedynie podnieść na łokcie, by znowu upaść na trawę* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:03:35 |
*Pomogła mu wstać.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:06:44 |
-Alice...tam nie ma łóżka..nie ma nic..*przypomniał jej* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:11:02 |
-Cholera. |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:15:23 |
*zacisnął szczęki, bolało go to jak jasna cholera* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:17:35 |
-Nie masz za co. To moja wina. |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:19:45 |
*skinął jej głową* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:21:08 |
-Nic się nie stanie. |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:22:41 |
*osunął się na materac* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:30:19 |
*Zatrzymała się przed domem. Wysiadła z niego a jej oczy zrobiły się czarne. Maria chciała się z nią spotkać. Jej oczy zrobiły się złote. Szybko weszła do domu, uklęknęła przy nim i zaczęła wyjmować rzeczy z worka.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:34:01 |
-Alice....*szepnął z zamknietymi oczami*...nie wychodź nigdzie..*szepnął z trudem i zakrztusił się własną krwią* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:37:27 |
-Ci, nic nie mów. |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:52:16 |
-Alice....*szepnął*...obiecaj....że nigdzie nie pójdziesz..*mówił z trudem* |
Alice Cullen - 2010-04-05 20:54:59 |
-Nic nie mów. |
Jasper Hale - 2010-04-05 20:59:03 |
*zacisnął szczeki, to wszystko go bolało, każdy jej dotyk też nie poprawiał sytuacji* |
Alice Cullen - 2010-04-05 21:01:15 |
*Skończyła go opatrywać. Pogłaskała go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 21:02:19 |
-Tak...*powiedział chociaż kłamał, nie chciał jej martwić* |
Alice Cullen - 2010-04-05 21:07:44 |
*Czuła, ze nie mówi jej prawdy ale nie chciała drążyć tematu. Musiała szybko coś wymyślić aby Maria nie przyszła znów tu. Chciała odciągnąć ją jak najdalej od domu. Postanowiła przywołać wizję i zobaczyć gdzie teraz jest. Jej oczy zrobiły się czarne. Widziała Marię, która była nadal w tym samym miejscu lecz już sama. Uśmiechnęła się delikatnie a jej oczy zrobiły się złote. Spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 21:09:02 |
*odprowadził ją wzrokiem do drzwi* |
Alice Cullen - 2010-04-05 21:11:18 |
*Spojrzała na dom i zaczęła biec w stronę miasta.* |
Jasper Hale - 2010-04-05 21:27:40 |
-Ty nie umiesz kłamać..*szepnął słysząc jak odbiega* |
Alice Cullen - 2010-04-05 22:12:21 |
*Gdy dobiegła szybko wsiadła do samochodu. Wiedziała, ze musi jechać do Forks po pomoc. Odpaliła silnik i ruszyła z piskiem opon.* |
Alice Cullen - 2010-04-05 22:54:14 |
*Wyhamowała przed domem. Wyskoczyła z auta i podbiegła przed dom gdzie leżał sztylet Marii. Stanęła obok samochodu czekając na Ally.* |
Ally Masen - 2010-04-05 22:55:14 |
*wysiadła z auta w wampirzym tempie i spojrzała na Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-05 22:56:51 |
-To chodź. |
Ally Masen - 2010-04-05 22:57:38 |
*pobiegła za nią rozglądając się w międzyczasie* |
Jasper Hale - 2010-04-05 23:51:56 |
*wszedł wolnym i chwiejnym krokiem na podwórko, w ostatniej chwili oparł sie o maske samochodu, osunął sie na kolana przy samochodzie, a potem padł na plecy na ziemie, nie miał już siły na kompletnie nic, jad Marii krążył w jego ciele w coraz mniejszej ilości krwi jaka mu została. Doczołgał się jakoś do salonu.* |
Edward Cullen - 2010-04-06 00:17:28 |
Zaparkował przed domem. W pośpiechu wyskoczył z volvo nie trudząc się nawet o zamknięcie auta. Dopadł do drzwi i skierował się do domu Jazza. Wszedł do salonu i pochylił się nad bratem. |
Jasper Hale - 2010-04-06 00:20:41 |
*leżał z zamkniętymi oczami* |
Edward Cullen - 2010-04-06 00:28:59 |
- Pij Jazz. Mi nic nie będzie. Tobie jest to potrzebne. Nie gadaj. Przecież zrobiłbyś dla mnie to samo. - powiedział z pewnością w głosie patrząc na brata. |
Jasper Hale - 2010-04-06 00:31:17 |
-Edward...tyle lat mojego starania sie nie picia krwi innej niż zwierzęca nie pójdzie na marne..nie zawiode Alice..*szepnął, odetchnął ciężko i przekręcił się na brzuch, syknął z bółu i spróbował wstać* |
Edward Cullen - 2010-04-06 00:44:13 |
- Wybacz bracie to co zrobię ale nie mogę patrzeć jak się męczysz. Wziął skalpel i naciął sobie żyłę w poprzek. Odwrócił ciągle Słabego Jazza i położył mu swoją rękę na ustach. Krew spływała szerokim strumieniem do ust brata. Gdy Edd poczuł, że sam ma już za mało krwi oderwał przedramię od jego ust i zatamował sobie krwawienie. Uklęknął przy bracie. Wziął jego rękę i wgryzł się w jego nadgarstek. Zaczął wyciągać jad z jego krwi. Gdy już w smaku nie było jadu oderwał się od niego i założył mu opatrunek. Próbował wstać lecz po chili upadł na ziemię. Leżał pod kanapą bardziej blady niż za zwyczaj z prawie czarnymi sińcami pod oczami. Oddychał miarowo. Po chwili zamknął oczy i zapadł w ciemność. Wkrótce po tym stracił przytomność. Wiedział natomiast, że Jazz jest uratowany. |
Jasper Hale - 2010-04-06 00:49:17 |
-Edward...*syknął zły, może i nadal był słaby, musiał zapolować i odpocząć* |
Edward Cullen - 2010-04-06 00:55:53 |
Wybacz bracie. Musiałem. wysłał cicho w myślach. Było bardzo słaby. Nie mógł się ruszyć. Leżał z zamkniętymi oczyma obok materaca, na którym leżał Jazz. Jego twarz wyrażała spokój lecz i ból. Wiedział, że zrobił głupotę ale wiedział też, że musiał uratować brata. Nic nie było ważniejszego od tego. W końcu odpłacił mu za wszystko. Za to, że zawsze był przy nim w każdej chwili mógł się przed nim wyżalić. To była jego ofiara złożona bratu. |
Jasper Hale - 2010-04-06 01:00:03 |
*leżał na materacu, zaczynał świrować, jego tęczówki były czerwone, słyszał bicie serc ludzi chodzących w lesie, czuł ich krew, słyszał ją nęciła go i wzywała* |
Edward Cullen - 2010-04-06 01:08:24 |
Uratowałem Cię od pewnej śmierci. Myślisz, ze All była by w stanie patrzeć jak się wykrwawiasz dla zasady? zadał to pytanie bardzo cicho. Po czym kontakt myślowy się urwał. Edd zaczął się osuwać w coraz ciemniejszą noc. Zaczął ciężko dyszeć. Krew, która nadal krążyła w jego żyłach nie wystarczała. Wiedział, że musi zapolować ale kończyny odmawiały mu posłuszeństwa. |
Rosalie Hale - 2010-04-06 01:11:42 |
Wjechała na podwórko, ale ponieważ panowała na nim nienaturalna cisza, szybko wbiegła do domu. To, co ujrzała, sprawiło, że zatrzymała się gwałtownie, nie wiedząc co robić. Trwało to na szczęście tylko ułamek sekundy, gdy już po chwili klęczała przy braciach z apteczką Carlisle'a i rzuciła szorstko do Jaspera widząc, że ten jest jeszcze przytomny. |
Jasper Hale - 2010-04-06 01:16:00 |
*drgnął słysząc Rose* |
Edward Cullen - 2010-04-06 01:24:19 |
Leżał koło materaca. Jego bladość wręcz straszyła swym odcieniem. Teraz dopiero wyglądał jak anioł. Blada cera, rysy podobne do Adonisa. Oddech mu przyśpieszył i stał się charczący. Nie wiedział czy przeżyje ale ważniejszy był Jazz. On miał przeżyć dla Alice a Edd nie wiedział czy ma jeszcze dla kogo żyć. Dziwne zachowanie Belli, jej nagły chłód. Nie wiedział jak ma to interpretować. Tkwił w ciemności lecz uśmiechał się mimowolnie. |
Rosalie Hale - 2010-04-06 01:41:28 |
Widząc powoli narastający szał Jazza i Edwarda, który powoli żegnał się z tym światem, w ogóle nie starając się walczyć o przetrwanie, spanikowała. |
Jasper Hale - 2010-04-06 01:47:19 |
*Leżał na materacu, coraz bardziej wściekły, Ci durni ludzie zainteresowali się wielką stertą mebli przed domem i zblizali się do tego, wypisując na siebie samych wyrok śmierci. Może sam się jeszcze nie ruszał, ale jego oczy wyrażały wściekłość. Czuł puls tej dwójki ludzi, słyszał bicie ich serc. Poczuł że jego organizm choć osłabiony zaczął zwalczać ten środek który podała mu Rose. teraz czekał żeby przestał działa, czekał na moment kiedy będzie mógł wstać i ugasić to irytujące uczucie żywego ognia jakie zapanowało w jego gardle. Z jego gardła podnosił się warkot, przerażający, oznajmiający Rose, ze musi doprowadzić Edwarda do stanu używalności inaczej sama nawet z oslabionym Jazzem nie da sobie rady* |
Edward Cullen - 2010-04-06 01:50:25 |
Krew dotknęła jego zamkniętych ust. Kilka kropel wpadła go gardła. Po chwili wbił swe kły w jej nadgarstek i zaczął pić życiodajny płyn. Po chwili oderwał się od reki siostry. Otworzył oczy i spojrzał na nią z wdzięcznością. Był nadaj bardzo słaby lecz nie bacząc na niebezpieczeństwo podciągnął się na rękach i wczołgał na materac na którym leżał szamoczący się Jazz. Edd Położył się na jego nogach całym swym ciężarem uniemożliwiając mu wybiegnięcie z domu. |
Jasper Hale - 2010-04-06 01:58:56 |
*Lek przestawał działać i odzyskiwał czucie w kolejnych częsciach ciała, kompletnie nie interesowały go zabiegi jakie wykonał Edward, teraz liczył sie fakt iż kilka metrów za drzwiami stała jego kolacja. Uniósł się na łokciach i zrzucił Edwarda ze swoich nóg, przekręcił się na brzuch, dźwignął się na rękach i wstał. Stał chwiejnie i niepewnie jak po długiej chorobie, ruszył chwiejnym krokiem w stronę drzwi. Tuż przed drzwiami, przystanął dochodziły do niego głosy rozsądku, oparł się cięzko na ścianie obok drzwi, nadal mimowolnie przesuwał się w stronę drzwi* |
Rosalie Hale - 2010-04-06 02:03:46 |
Widząc, jak Edward usiłuje powstrzymać Jazza resztką sił, odruchowo chciała dać mu jeszcze trochę własnej krwi. ale kiedy zauważyła szaleństwo czające się w oczach Jaspera, natychmiast wykonała polecenie Edda. W wampirzym tempie wydostala się na zewnątrz, odstraszając zgromadzonych tam przy meblach ludzi. |
Edward Cullen - 2010-04-06 02:14:29 |
Cios brata trafił w niedawno zrośnięte żebro. Usłyszeli suchy trzask a potem drugi i trzeci. Gdyby był silniejszy nie sprawiło by to żadnego problemu. Zrosły by się natychmiastowo. Poczuł nadgarstek Rose na swoich ustach. Z wielkim bólem odsunął jej rękę. Był słaby lecz jej krew wywoływała tylko w nim zwierzęce instynkty. Leżał starając się unikać zbędnych ruchów lecz nagle coś dodało mu kopa. Wstał i zaraz podciął nogi bratu. Nie bacząc na to czy tamten go uderzy czy nie zwalił się razem z nim ciężko na materac i przygniótł go swym ciężarem. Ból spotężniał. Nagle zaczął w szybkim tempie tracić siły. Krwawił to było pewne lecz sam nie wiedział skąd. Jednak zawziął się, że powstrzyma brata choćby za cenę nieśmiertelności. |
Rosalie Hale - 2010-04-06 02:20:45 |
Zabrała ciała zwierząt do domu i zrzuciła je na podłogę przed Jasperem. Wgryzła się w aortę jednej z owiec i przycisnęła do jego ust z olbrzymią siłą. Chcąc nie chcąc, musiał pić. To samo zrobiła z pozostałymi dwoma i z psem. Tęczówki JAspera zmieniały swój kolor. Nie miała jednak pojęcia, co z Edwardem. |
Jasper Hale - 2010-04-06 02:21:21 |
-Edward...*warknął*..zejdź..*próbował go z siebie zrzucić, ale nie miał na tyle siły by to zrobić* |
Edward Cullen - 2010-04-06 02:27:34 |
- Nie...Rose... Nie poświęcaj...się dla mnie. - Mówił cicho charcząc dość mocno. Po czym zwrócił się do brata - a... będziesz... już grzeczny? - zapytał z trudem wymawiając słowa. Siły go opuszczały i sam się zwalił z brata. Upadł na podłogę z klatki piersiowej wystawał mu kawałek żebra, który przebił skórę wampira. Był głęboko nieprzytomny i choćby Jazz znów zaczął szaleć nie mógł by się podnieść. |
Jasper Hale - 2010-04-06 02:40:05 |
*Dźwignął się na łokciach, rana na jego piersi zasklepiała się czuł to bardzo dokładnie, opadł po chwili na materac, nie miał siły sie ruszyć.* |
Rosalie Hale - 2010-04-06 02:59:59 |
- JAzz, chcesz jeszcze krwi? - sprawdzała, czy już się uspokoił i czy może zająć się Edwardem. Gdyby Jasper nie był tak słaby, mógłby jej pomóc. |
Jasper Hale - 2010-04-06 03:06:57 |
*Dźwignął się na rękach i znowu wyłożył się na materacu jak długi, to był upokarzający widok jak dla wampira pokroju Jazza, zacisnął szczęki, zbierał siły żeby wstać, uparty jak sto diabłów żeby udowodnić sobie i innym że nie jest taki słaby za jakiego go mają* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:15:39 |
*weszła do domu z obojętna miną. zauważyła Jaspera, który wyglądał jakby schodził z tego świata* |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:19:58 |
-Ja...nic...*podniósł się na łokciach* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:23:01 |
Nie chce się narzucać czy coś.. ale może ci pomóc..? |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:27:01 |
-Wytrzymać..wytrzymam..*przyznał* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:30:59 |
Nie.. mi nie.. |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:33:51 |
-Tylko takie...*zaśmiał się smutno* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:43:17 |
Czyli, że Ciebie..? |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:45:50 |
-Tak..mnie..*odpowiedział cicho* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:48:34 |
*wstała szybko i podbiegła do niego. stanęła przed nim* |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:51:23 |
-Może i nie chce, ale wyjde..to moja żona...*powiedział dość stanowczo* |
Alice Cullen - 2010-04-06 10:51:51 |
*Leżała skulona przy samochodzie. Z jej szyi ciekła krew, czuła w sobie jad. Widziała wiele osób przemieszczających się przez podwórko ale nie miała siły wstać. Miała nadzieję, że z Jasperem wszystko w porządku.* |
Ally Masen - 2010-04-06 10:54:01 |
*westchnęła i poszła za nim za zewnątrz* |
Jasper Hale - 2010-04-06 10:57:45 |
*podszedł do Alice i uklęknał przy niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 10:59:16 |
-Jasper nie... |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:03:04 |
*gdy nie czuł już jadu odsunął się, fakt poczuł się gorzej, ale nie to sie teraz liczyło* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:04:59 |
-Jasper, oszalałeś? Postaw mnie. Miałeś leżeć! |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:07:12 |
*otworzył drzwi napierajac na nie barkiem, drzwi ustąpiły, podszedł do materaca i położył na nim Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:10:14 |
-On mi prawie nic nie zrobiła. |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:12:53 |
-Przepraszam...ale Ty sie kładź...ja z gorszy opresji wychodziłem..*położył jej ręke na ramieniu i zmusił napierając na nią ciężarem własnego ciała żeby sie położyła* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:15:18 |
-Jaki Ty jesteś uparty. |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:20:09 |
-All...co się dzieje..*wyczuł że ma wizję, podniósł się na łokciach i spojrzał na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:23:46 |
*Widziała Marię. Lecz ta co sekundę zmieniała zdanie i wizja się zmieniała, nie mogła się skończyć.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:24:52 |
-Alice...*wyciągnął ręke i złapał ją za ramię* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:26:08 |
*weszła za nimi do pokoju. stanęła koło okna i oparła się o parapet* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:26:53 |
*Czuła, że coś się dzieje ale nie potrafiła tego przerwać. Nie potrafiła i nie chciała. Chciała się dowiedzieć co knuje Maria lecz to mogło nastąpić dopiero za jakiś czas.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:28:15 |
-Alice...*mruknął i zmusił się żeby usiąść na podłodze* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:29:56 |
*wyłapała spojrzenia Jaspera i podniosła się z podłogi. w wampirzym tempie znalazła się koło niego. spojrzała na niego pytającym wzrokiem* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:30:02 |
*Leżała i patrzała się w przyszłość. Widziała już chyba wszystko ale Maria i tak co chwilę zmieniała plany.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:33:59 |
*Wskazał ruchem głowy na Alice* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:35:10 |
*ukucnęła koło niego* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:38:32 |
-Wypytaj ją jak sie skończy *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:39:17 |
*Nagle wszystko ustało. Maria podjęła decyzję. Postanowiła pozbyć się jej i wziąć Jaspera z powrotem do swojej armii. Jej oczy zrobiły się złote a ona warknęła cicho.* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:41:32 |
*uśmiechnęła się delikatnie do Jaspera przytakując głową, ze rozumie. gwałtownie spojrzała na Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:43:42 |
*Pokręciła tylko głową. Wstała i spojrzała na Jaspera ze smutkiem. Wyszła z domu i oparła się o maskę samochodu.* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:48:16 |
*patrzyła jak Alice wychodzi ze zdziwieniem w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:49:54 |
*Spojrzała na nią.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:50:08 |
-No nie....*warknął, z trudem wstał i wyszedł z domu* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:52:02 |
*odsunęła się od niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:54:02 |
*Puściła pytanie o wizję mimo uszu.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 11:56:16 |
-Nie....*warknął*....nie zostawie Cie...*powiedział stanowczo* |
Ally Masen - 2010-04-06 11:56:41 |
*wzięła te kluczyki od niechcenia* |
Alice Cullen - 2010-04-06 11:58:22 |
-Jeżeli pojedziesz wszystko pójdzie dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:02:15 |
-Alice już raz Cie puściłem samą...*powiedział z bólem w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:03:51 |
-Nie jesteś. Broń Ally i samego siebie, jedźcie. Nic tu się nie stanie ale musicie jechać. |
Ally Masen - 2010-04-06 12:04:23 |
*spojrzała na nich z lekką zazdrością w oczach* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:08:28 |
-Zostane....*szepnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:14:47 |
-Pozwalam Ci złamać tą obietnicę. |
Ally Masen - 2010-04-06 12:16:46 |
*spojrzała na nią proszącym wzrokiem* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:17:38 |
*usiadł na masce samochodu* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:18:48 |
-Zaraz Was sama wpakuję do tego samochodu... I jeszcze popchnę! |
Ally Masen - 2010-04-06 12:20:27 |
*usiadła koło niego na masce* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:23:08 |
-Radzę wam się zbierać bo nie zdążycie. |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:23:26 |
-Próbuj...*powiedział zadziornie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:26:32 |
*Spojrzała na niego.* |
Ally Masen - 2010-04-06 12:28:04 |
*wzruszyła ramionami i weszła do samochodu. czekając na Jaspera zaczęła stukać palcami o kierownicę* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:31:26 |
-Alice...*powiedział załamany* |
Ally Masen - 2010-04-06 12:33:29 |
*spojrzała na niego jak wsiadał* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:34:14 |
*Ukryła twarz w dłoniach. Miała nadzieję, że się na nią nie obraził. W końcu to mogła być ich ostatnia rozmowa.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:35:39 |
-Maria...zostawiłem ją i uciekłem...znalazła mnie i chce zabrać siłą z powrotem do wojaska..*powiedział lekko sie krzywiąc* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:41:07 |
*Jej oczy na kilka sekund zrobiły się czarne. Widziała, że Maria już do niej idzie. Wstała i wzięła nuż. Po chwili usłyszała znajomy głos.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:47:49 |
*Zrzuciła ją z siebie natychmiast wstała i nie zważając na ból rzuciła sie na Alice wyrywając jej nóż z ręki* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:50:08 |
*Krzyknęła z bólu. Odepchnęła ją od siebie.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:53:28 |
*Ciało Marii opadło bezwładnie wśród cichnącego jej krzyku* |
Alice Cullen - 2010-04-06 12:56:19 |
*Spojrzała na swoja krwawiącą rękę i syknęła. Ostatkiem sił podeszła do ciała Marii i porozrywała je na części, porozrzucała po kątach części jej ciała.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 12:58:38 |
*Jazz wrócił pieszo do domu. Wszedł do niego i podszedł do Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:08:34 |
-Mówiłam, że będzie dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:12:58 |
-Nie jest...*szepnał i wziął ją na ręce, przeszedł kawałek i położył ją na materacu* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:15:12 |
-Jest. |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:16:06 |
-Nigdy bym nie dołączył...prędze j pojechałbym do Volterry *szepnał delikatnie opatrując jej rany* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:19:23 |
*Syknęła gdy poczuła jak dotyka jej ran.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:23:38 |
*skończył opatrywać jej rany* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:25:21 |
-Wiem. |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:28:18 |
-Alice..leż...*szepnął i pomógł jej się z powrotem położyć* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:30:04 |
*Pokręciła głową i z powrotem usiadła.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:33:40 |
-Kładź sie ja tu jestem mężczyzną , ja moge pocierpieć..Ty już sie wyciuerpiałaś *znowu pomógł sie jej położyć* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:41:37 |
-Jaki Ty jesteś uparty. |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:43:29 |
-All..ja to nie jest istotne *stwierdził z nieznacznym uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:47:31 |
-Całkiem dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:51:06 |
-Kłamiesz...nie mówisz tak jak zwykle *stwierdził, czuł sie podle że ją zostawił* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:52:58 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 13:57:35 |
-Snie...ja Cie prosze zrób to...bo inaczej i tak ci to wmusze...*zastrzegł poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 13:59:57 |
*Wypiła trochę jego krwi lecz po chwili się od niego oderwała.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:01:49 |
-All...pij dopóki nie poczujesz się lepiej....*znowu przystawił je nadgarstek* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:02:45 |
-Nie ma mowy. |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:04:12 |
*krew i tak ściekała mu po nadgarstku* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:05:36 |
*Syknęła cicho i odsunęła jego rękę.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:09:58 |
*wstał i podszedł do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:10:53 |
-Kładź się w tej chwili. |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:15:36 |
-No i co z tego...ja płuco ty unieruchomioną reke...ja zapoluje Ty nie....*uświadomił jej i nigdzie się nie ruszał* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:16:38 |
-Dałabym sobie radę. |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:24:50 |
*przytulił ją do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:26:05 |
-Zabandażuj to. |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:30:23 |
-Dopiero jak sie napijesz...*powiedział stanowczo* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:33:17 |
-No to sobie postoimy. |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:35:51 |
-All...*przystawił ej krwawiący nadgarstek do ust* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:38:45 |
*Skrzyżowała ręce na piersi i zacisnęła zęby.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:42:58 |
*dalej przykładał jej nadgarstek do ust tym razem jego skóra stykała się z jej ustami, krew wciekała między jej usta* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:45:58 |
*Poczuła jego krew w swoich ustach. Szybko odsunęła jego rękę.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 14:50:34 |
*zatoczył się i przyklnęknął na jedno kolano* |
Alice Cullen - 2010-04-06 14:53:34 |
-Wiem. Ale nie rób nic dla mnie swoim kosztem. |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:00:46 |
-All..*spojrzał na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:04:16 |
-Co mam zrobić? |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:07:30 |
-Sluchaj uważnie, wykonuj polecenia i nie protestuj...*szepnął odwijając jej opatrunek z szyi* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:11:24 |
*Zaczęła pic krew z jego nadgarstka.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:15:30 |
*zamrugał kilka razy oczami i wbił delikatnie kły w jej szyje, wyciągał z jej krwi jad* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:20:05 |
*Syknęła z bólu. Gdy już czuła się trochę lepiej delikatnie odsunęła jego rękę.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:22:38 |
*wyciągnął cały jad z jej krwi, odsunął się od niej i opatrzył jej ranę na szyi* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:24:44 |
-Lepiej. Teraz Twoja kolej. |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:26:50 |
-Nie...to Ty masz się lepiej czuć...*szepnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:28:28 |
-Ty też. |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:34:03 |
*nie miał siły żeby odepchnąć jej reke, wysysanie jadu było ciężkim doświadczeniem, a w jego stanie wręcz niebezpiecznym |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:37:17 |
*Znów przyłożyła rękę do jego ust lecz tym razem jeszcze ją ścisnęła. Do jego ust zaczęło napływać pełno krwi.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:40:57 |
*pił jej krew bo musiał, nie miał siły jej odepchnąć, ale jego oczy wyrażały wielki ból, tym do czego All go zmusza* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:43:27 |
*Nie przerywała czynności. Wiedziała, że gdy będzie się już czuł dobrze powie jej o tym.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:46:51 |
*gdy poczuł sie ociupine lepiej zmusił sie by odsunąć jej reke* |
Alice Cullen - 2010-04-06 15:49:45 |
*Spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 15:55:45 |
-All...nic mi nie jest....*skłamał i podniósł się na łokciach, chciał usiąść, ale mu nie wyszło i znowu położył głowę na jej kolanach* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:00:37 |
-No nie, wcale. A ja jestem wysoką blondynką. |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:11:52 |
*wyrwał się jej zanim wypiła cokolwiek zrobił to rozrywając sobie skórę* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:12:57 |
*Poczuła jad w sobie, udało jej się trochę go wyssać. Bez słowa go przytuliła.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:15:51 |
*uśmiechnąl sie nikle* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:17:55 |
-Później będziesz czuć go jeszcze więcej. |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:26:30 |
-Nie Alice...zostaw i nie gryź mnie więcej...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:28:04 |
*Uniosła lekko jego głowę. Kucnęła i podniosła go.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:31:39 |
*stanął na własnych nogach, ciężko mu było ustać, ale musiał sie ruszyć żeby przyspieszyć krążenie krwi* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:32:57 |
-Dasz radę? |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:45:39 |
-Musze...*szepnął i postawił pierwszy krok, był ciężki i sztywny* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:48:21 |
*Szła cały czas obok niego. Czuła się trochę lepiej niż on.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 16:52:05 |
*zatrzymał się na środku podwórka* |
Alice Cullen - 2010-04-06 16:52:53 |
-Jesteś pewny? |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:00:24 |
-No chodź do mnie..ja chce Cię przytulić...*szepnął i podszedł do niej i przytulił ją do siebie, bolało go to jeszcze, ale nie dał tego po sobie poznać* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:03:21 |
*Przytuliła go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:04:53 |
*rozluźnił uścisk* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:09:06 |
*Pokręciła przecząco głową i uśmiechnęła się delikatnie. Zdziwiła się trochę lecz i ucieszyła, że już go nic nie boli. Była przekonana, że on ma mocniejszy organizm.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:11:29 |
*wziął ja na ręce* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:15:10 |
*Pocałowała go.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:16:30 |
-Zaczniemy jak będziesz sie dobrze czuła..*uśmiechnął się do niej i pocałował ją w nosek* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:17:56 |
-No to możemy zaczynać. |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:21:43 |
*spojrzał na nią badawczo* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:24:37 |
-Tak. |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:28:12 |
-All...*szepnął z troską* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:30:30 |
-Trzeba zadzwonić po Emmeta. |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:32:27 |
-Dzwoniłem ma wyłaczony telefon *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:36:09 |
-No tak... |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:42:49 |
-On leży na materacu...jest nie w stanie *przyznał cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:45:04 |
-Co mu się stało? |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:46:22 |
-Odpoczywa po tym jak wczoraj mi pomógł *odpowiedział szczerze* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:49:58 |
*Położyła mu rękę na ramieniu.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 17:56:12 |
*uśmiechnął się smutno* |
Alice Cullen - 2010-04-06 17:58:42 |
-Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:02:14 |
-Nareszcie spokój *szepnął i pocałował ją namiętnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:05:35 |
*Odwzajemniła pocałunek.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:07:53 |
-No nie wiem...*spytał z błyskiem w oku* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:09:30 |
-Gdy mnie całujesz to nie potrafię myśleć. |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:10:29 |
-A ja mam ochotę Cie całować *szepnął jej na ucho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:14:44 |
-No to to rób. |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:18:19 |
*pocałował ją namietnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:23:40 |
-Tak? |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:24:52 |
-Wiesz że bardzo atrakcyjnie wygladasz w tej koszulce *szepnął mrucząc cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:27:58 |
-Ta koszulka jest taka śliczna... I taka zakurzona. |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:29:54 |
-Ale taka nęcąca..*szepnął, nie mógł się powstrzymać pocałował ją namiętnie, wsunął jej dłoń pod bluzkę* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:31:13 |
*Odwzajemniła pocałunek.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:36:50 |
-Co...*spytał patrząc jej w oczy, przestraszył się że coś ją zabolało* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:41:55 |
*Spojrzała na niego zdziwiona.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:45:19 |
-Bo Cie coś boli..*spytał zatroskany, spojrzał na jej ponętne ciało, jak ona go pociągała* |
Alice Cullen - 2010-04-06 18:47:15 |
-Tylko troszkę. |
Jasper Hale - 2010-04-06 18:50:31 |
*przesunął delikatnie dłonią po jej plecach* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:01:03 |
*Odwzajemniła pocałunek. Bardzo go kochała ale nie czuła się na siłach. Jednak nie chciała robić mu przykrości.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:02:37 |
*wyczuł że coś jest nie tak* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:04:33 |
*Po chwili poczuła, że bandaż który ma na ręce zaczyna przeciekać.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:09:42 |
*poczuł w powietrzu krew* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:11:50 |
-Nie chciałam Cię martwic. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:14:37 |
*odwzajemnił delikatnie jej pocałunek* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:16:33 |
-Przepraszam. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:21:16 |
*oparł brodę na jej ramieniu delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:24:16 |
-Wiem. I po raz kolejny się nie sprawdziły... |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:27:08 |
-Alice...nie wątp w siebie...Maria była nieprzewidywalna..ja wiem co mówię...*zadrżał na wspomnienie czasu który z nią spędził* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:32:22 |
-Kocham Cię. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:35:59 |
-Chce żebyś wiedziała że nie dam sie już tak spławić..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:37:55 |
-To było dla Twojego dobra. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:39:23 |
-I co Ci z tego mojego dobra wyszło...zraniła Cie...*powiedział ze łzami w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:42:18 |
-Ty jesteś dla mnie najważniejszy. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:45:58 |
-Zrobiła...wiedziała jak mi dopiec...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:47:37 |
-Ale już Cię nie zrani... Ani mnie. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:51:19 |
-Ja nic nie zrobiłem...gdyby tak było...nie byłabys ranna....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 19:52:52 |
-Spaliłeś ją. Ja już bym nie dała rady. |
Jasper Hale - 2010-04-06 19:55:22 |
*westchnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:01:44 |
-Aż tyle. |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:11:33 |
*skinął głową* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:15:05 |
*Uśmiechnęła się i pocałowała go.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:16:23 |
*pocałował ja delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:19:47 |
*Przytuliła go mocno lecz czując lekki ból w ręce rozluźniła trochę.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:20:51 |
*objął ją delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:25:13 |
-Postaram się. |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:29:12 |
*pocałował ją w czoło* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:30:58 |
*Pokręciła przecząco głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:32:02 |
-Ja nie jestem głodny *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:34:07 |
*Spojrzała w jego oczy.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:38:09 |
-A Ty...*spytał* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:42:33 |
-Nie, nie jestem głodna. |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:43:54 |
-All..może powinnaś sie położyć..*powiedział niepewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 20:46:10 |
-Ale wszystko jest dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-06 20:57:22 |
-Odpoczniesz...*wziął ją delikatnie na rece* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:00:33 |
-Połóż się obok. |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:02:50 |
*położył sie grzecznie na brzegu materaca obok niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:11:10 |
*Pocałowała go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:13:56 |
-All....*spojrzał na nią uważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:17:34 |
-No trochę boli... |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:20:47 |
-Leż...*powiedział stanowczo* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:25:10 |
-Wiesz, że ja mam ADHD. |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:26:34 |
-Tylko mi nie mów że mam Ci pomóc leżeć ...bo Cie przytule...*ostrzegł śmiejąc sie cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:37:06 |
-Tak, tak. |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:41:54 |
-Wedla żeyczenia *objął ją delikatnie ramieniem i przyciągnął do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:44:09 |
-O wiele lepiej. |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:47:28 |
-Ciesze się ża Ci pomagam *szepnął jej na ucho* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:51:33 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 21:53:21 |
-A ja sie ciesze że Ty sie cieszysz że ja sie ciesze *powiedział pokrętne zdanie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 21:58:40 |
-A ja się cieszę, że Ty się cieszysz, że ja się cieszę, że Ty się cieszysz. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:01:46 |
-A ja sie ciesze, że Ty sie cieszysz, że ja sie ciesze, że ty sie cieszysz, że ja sie ciesze *uśmiechnął sie szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:07:51 |
-Ja się cieszę... Nie, poddaję się. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:09:00 |
*odetchnął z ulgą* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:11:18 |
*Spojrzała na niego z uśmiechem.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:21:00 |
*uśmiechnął się wesoło* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:21:58 |
-Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:25:14 |
-A kto oprócz Ciebie..*spytał zaciekawiony* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:26:51 |
*Udała, ze się zastanawia.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:28:35 |
-Ejj...ona sie nie liczy...jakaś pusta blondi..*zaśmiał się* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:32:56 |
-Ty sobie nie wyobrażasz jakie ona miała plany związane z Tobą. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:33:28 |
-Jakie...*spytał zaciekawiony reakcja Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:37:52 |
-Hm... Mniej więcej takie same jakie ci dwaj przed którymi z Edwardem mnie ratowałeś. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:45:30 |
*zaśmiał się* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:46:13 |
-Nie. Chciała Ciebie. |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:48:52 |
-O matko....ale ja jej nie..*powiedział powaznie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:53:58 |
*Zachichotała.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 22:55:57 |
-Ciekawe co Ty byś zrobiła..gdyby podrywał Cie ktoś przystojniejszy ode mnie..*spytał szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-06 22:58:17 |
-Ktoś przystojniejszy? |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:00:34 |
-Uspokoiłaś mnie..*uśmiechnął się i pocałował ją w policzek* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:02:54 |
-Uspokoiłam? To chyba Twoim darem jest manipulowanie emocjami. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:07:16 |
-Ale wiesz że ja sam siebie nie umiem uspokoić *szepnął z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:08:05 |
-No to racja. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:09:24 |
-All....i jak sie czujesz *spytał troskliwie* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:13:04 |
-Nie jest najgorzej. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:15:39 |
-Dobrze..tylko ktoś mi te szwy musi wyjąć...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:17:10 |
-A jak Ci się oddycha? |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:22:56 |
-Nie jest źle, ale jest dziwnie *przyznał* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:24:39 |
-Oby było dobrze... |
Edward Cullen - 2010-04-06 23:30:22 |
Leżał pół martwy na na materacu. Kość wystawała z jego rany strasząc postrzępionymi brzegami. Był nieprzytomny. Czarne sińce pod oczyma i bardzo blada skóra świadczyły o jego stanie. Nie był on najlepszy. Potrzebował pomocy a sam nie mógł nic zrobić. Jęknął cicho lecz nie otworzył oczu. Oddech miał charczący i bardzo płytki. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:31:48 |
-Nie było z nim źle, Rose sie nim zajęła *uśmiechnął się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:33:47 |
-Chyba już lepiej. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:34:40 |
*wstał i wziął ją na ręce* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:36:45 |
-Edward. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:39:18 |
*podszedł i uknęknął obok niej* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:40:33 |
*Powoli wstała i trzymając się zdrową ręką ściany wyszła z domu w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego po usztywnienia.* |
Edward Cullen - 2010-04-06 23:41:03 |
Z trudem otworzył oczy i uśmiechnął się do nich. |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:43:28 |
*Słysząc huk odwróciła się i zobaczyła Edwarda leżącego na progu.* |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:43:46 |
-Edward...*warknął i wciągnął go spowrotem na materac, nie wiele myśląc zdjął pasek i przywiązał nim przegub brata do kaloryfera* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:47:29 |
-Znalazłam to. |
Edward Cullen - 2010-04-06 23:47:33 |
- Pomóż...najpierw...jej a...mnie...zostaw. Jestem...mniej...ważny...od All. - powiedział cicho i zamknął oczy. Charczący oddech się wzmagał. Ból rozpalił całe jego ciało. Stracił przytomność przy nastawianiu żeber. Z rany zaczęła wypływać cienka strużka krwi. |
Jasper Hale - 2010-04-06 23:49:37 |
*usztywnił mu szybko zebra i opatrzył wszystko* |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:52:29 |
-Kładź się tu. |
Edward Cullen - 2010-04-06 23:56:55 |
- Jazz...nie. Ty...powinieneś...leżeć. All...zresztą...też. Oboje...już na...materac. Jeśli...ktoś...ma się...poświęcić...to będę...to ja. - Chwycił się za połamane i usztywnione żebra. Szarpnął mocno paskiem. Puścił szybko. Spojrzał na brata i zaciskając zęby wstał. |
Alice Cullen - 2010-04-06 23:58:21 |
-Obydwoje leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:00:02 |
*gdy legł na materacu syknął cicho, All centralnie popchnęła go opierając dłonie na jego klatce piersiowej* |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:02:14 |
-A ja jestem wysoką blondynką. |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:03:10 |
- Jazz...jest...ważniejszy...ode mnie...All. Muszę...mu...pomóc. - Trzymając rękę przyciśniętą do żeber klęczał przy materacu. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:04:15 |
*cofnął rece* |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:05:18 |
-Edward, Ty chyba oszalałeś. Najpierw pomagamy Tobie, potem Jasperowi. |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:09:04 |
- Nie... - powiedział i nie dokończył. Padł na podłogę. cały jego wysiłek poszedł na marne. Chciał jeszcze się podnieść ale nie mógł nic zrobić. Płytki oddech zaczął przyśpieszać. Ręka przyciśnięta do klatki była sina z wysiłku. Oczy zamknięte a sińce czarne świadczyły o złym stanie ich brata. Potrzebował pomocy ale nie wiedział czy ma dla kogo żyć. Bo nie wiedział co czuje do niego Bells i czy ona dalej go kocha. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:10:55 |
-Edward *podszedł do niego i wciągnął go na materac, każdy wysiłek wzmagał jego ból.* |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:13:23 |
-Wiem. Idź do Edwarda. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:16:35 |
*osunął się po ścianie trzymając się za klatkę piersiową* |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:17:52 |
Nie powiedział nic. Nie był w stanie. Jazz, błagał w duchu. Odwiedź ją od tego. Ona sama potrzebuje krwi. Mi to co mam wystarczy. kłamał jak z nut. Nie był w stanie zepchnąć jej ręki. Krew spływała mu do ust lecz nie pomagało. Tu trzeba było przeprowadzić transfuzję a to potrafił tylko on i Carl. Wiedział, że może nie przetrzymać tej przygody. Siłą odwrócił głowę w bok. Zacisnął usta by kropla nie wpłynęła do jego garda. To nie on potrzebował pomocy. Tylko Jazz. |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:20:44 |
*Zobaczyła, że bandaż na okaleczonej ręce już jet cały we krwi. Ściągnęła go, przekręciła głowę Edwarda i przyłożyła rękę do jego ust. Ścisnęła rękę tak, że jeszcze więcej krwi odstawało się do jego ust.* |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:21:43 |
Zebrał się w sobie i odepchnął rękę All. Zabandażował ją szybkim opatrunkiem i czołgając się wypełzł na zewnątrz z trzymaną torbą Carla w reku. Rozciął Jazowi klatkę i nawlekł igłę zaczął mu metodycznie zszywać płuco. Po chwili zaszył mu ranę na piersi. Ze skalpelem w ręku padł obok niego tracąc oddech i przytomność. Przynajmniej udało mu się uratować Jaspera. |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:24:17 |
*Opadła na ziemię. Nie miała już siły a chciała pomóc Edwardowi i Jasperowi. Nagle poczuła ogromny ból głowy. Nie wiedziała co się z nią dzieje. Nie mogła wytrzymać i krzyknęła z bólu. Chciała się podnieść i iść do chłopaków ale nie dała rady, ból był nie do zniesienia.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:25:05 |
*Edward opadając nieprzytomnie nieuwaznie wbił Jazzowi skalpel w ramie* |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:28:21 |
Nie oddychał. Ciemność ogarnęła go miękkim kokonem. Przynajmniej jemu pomogłem. Niech będą razem szczęśliwi. Zasługują na to. Bells wybacz mi. Ness kocham Cię słoneczko. wysłał w przestrzeń i kontakt jakikolwiek się urwał. Leżał na podwórku i wyglądał jak martwy. |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:28:26 |
*Ostatkiem sił zdołała tylko powiedzieć kilka słów.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:31:40 |
*spojrzał na nią i pokręcił przecząco głową, wziął ją na ręce i zaniósł na materac* |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:33:05 |
-Mi nie pomożesz... Idź. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:34:30 |
-All..jemu też nie..nie jestem lekarzem..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:36:46 |
*Spojrzała na Jaspera nieobecnym wzrokiem. Wstała z materaca i doczołgała się do Edwarda. Przecięła sobie całą rękę i przyłożyła do jego ust. Ból głowy nadal nie ustępował ale starała się nad nim panować.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:41:35 |
*miał już wszystkiego serdecznie dość, wstał widząc że Alice odtrąca jego pomoc, zrobił kilka chwiejnych kroków, położył sie na ziemi za samochodem* |
Edward Cullen - 2010-04-07 00:47:59 |
- All...Jazz...zostawcie mnie. Mi nic...nie jest. I do...ciężkiego...licha...All połóż...się...albo sam...Cię...zaniosę...na...materac. Wy...jesteście...dla mnie...ważniejsi. Jazz...pomóż...mi...wstać. Zaniesiemy...ją razem...do domu. - mówił bardzo cicho. Miał dość uporu siostry. Czy ona nie rozumiała, że nie trzeba mu było krwi tylko lekarza i zszycia płuca. Czekał na Jazza. Otworzył czarne oczy i chwycił All za rękę. Uniósł ją do góry i zaczął bandażować. Zimne jak lód ręce brata dodatkowo koiły jej ból. |
Alice Cullen - 2010-04-07 00:49:51 |
-Nie. |
Jasper Hale - 2010-04-07 00:52:08 |
*zebrał sie w sobie i wstał, wyszdeł chwiejnie zza samochodu. Podszedł do Alice i wziął ją na ręce, wniósł ją do domu i położył na materacu, związał ją liną która wisiała na ścianie, tak dla bezpieczeństwa żeby sama sobie krzywdy nie zrobiła zrobił do tak aby nie mogła sie ruszyć, ale i tak żeby jej to nie bolalo, sam padł jak długi i stracił przytomność, upadając wbił sobie skalpel bardzo głeboko* |
Edward Cullen - 2010-04-07 01:02:02 |
Podniósł się ostatnimi siłami. Wszedł do domu za nimi. Zobaczył Jazza na podłodze i dźwignął go sprawiając sobie tym samym potworny ból. Położył go koło żony i jednym szybkim ruchem wyciągnął mu skalpel z ramienia. Po czym przytrzymując krwawiącą ranę ręką założył mu opatrunek uciskowy. Taki sam opatrunek założył All. Omiatając ich zmęczonym wzrokiem odetchnął z ulgą. Po chwili wyszedł, ledwo trzymając się na nogach, z domu. Poszedł do swojego volvo otworzył tylne drzwi i położył się na siedzeniach pasażerów. Ciemność zawładnęła nim od razu. Edd czuł jej miękkość. Stracił przytomność. |
Alice Cullen - 2010-04-07 13:46:44 |
-Jasper... |
Jasper Hale - 2010-04-07 16:28:17 |
*otworzył leniwie oczy, nadal widniał w nich ból, ale dźwignął się na ręce i usiadł przy Alice, nie wiedział jak jej pomóc i to go bardzo bolało* |
Alice Cullen - 2010-04-07 16:32:37 |
*Nagle otworzyła oczy które były już czarne. Miała sińce pod oczami, oddychanie szło jej bardzo ciężko. Próbowała się podnieść lecz ból był ogromny. Miała ochotę krzyczeć, w oczach miała łzy. Spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 16:40:35 |
*pogłaskał ją dłonią po policzku* |
Alice Cullen - 2010-04-07 16:43:37 |
-Nie jestem głodna. |
Jasper Hale - 2010-04-07 16:50:46 |
*jedyne co mu przyszło do głowy, zagłuszył jej ból zalewając ją falą euforii* |
Alice Cullen - 2010-04-07 16:54:00 |
*Mimo jego starań nadal czuła ogromny ból. Zacisnęła dłonie tak, że wbiła sobie paznokcie w skórę. Zaczęła jej lecieć krew. Nie potrafiła nic zrobić.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 16:59:50 |
*spojrzał na nią i chwycił jej dłonie rozluźniając uścisk palców* |
Alice Cullen - 2010-04-07 17:02:42 |
-Nie wiem... |
Jasper Hale - 2010-04-07 17:05:01 |
*patrzył na nią bijąc sie z własnymi myślami* |
Alice Cullen - 2010-04-07 17:06:14 |
-Rozwiąż mnie. Proszę. |
Jasper Hale - 2010-04-07 17:18:17 |
-Nie rób nic głupiego...*szepnął i rozwiązał ją* |
Alice Cullen - 2010-04-07 17:24:07 |
-Idę po telefon... Postaram się aby Carlisle do nas przyjechał. |
Jasper Hale - 2010-04-07 17:29:15 |
*wstał i puścił się pędem do schodów, pokonał je w kilku susach i ukucnął przy niej* |
Alice Cullen - 2010-04-07 17:32:24 |
*Złapała go za rękę i zaczęła ciężko oddychać. Zamknęła oczy.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 17:42:58 |
*siedział trzymajac ją na rękach, nie wiedział co zrobić* |
Alice Cullen - 2010-04-07 17:47:58 |
-Zabij mnie. |
Jasper Hale - 2010-04-07 17:58:16 |
*zamurowało go* |
Alice Cullen - 2010-04-07 18:02:56 |
-Nie mam siły. |
Jasper Hale - 2010-04-07 18:16:33 |
-All...*szepnął załamany* |
Alice Cullen - 2010-04-07 18:19:37 |
-Nie zostawię. |
Jasper Hale - 2010-04-07 18:24:43 |
-All... |
Alice Cullen - 2010-04-07 18:32:05 |
*Szybko wstała i złapała się barierki.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 18:40:23 |
*podszedł do niej i stanął za nią* |
Alice Cullen - 2010-04-07 18:42:39 |
*Po chwili ból się zmniejszył. Odwróciła się do niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 18:45:58 |
-JA...świetnie...*lekko minął się z prawdą* |
Alice Cullen - 2010-04-07 18:48:26 |
*Przytuliła go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:06:33 |
-Nie zrobie tego...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-07 19:11:13 |
*Wtuliła się w niego delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:14:22 |
-Alice...*szepnął*...co moge dla Ciebie zrobić...*spytał szeptem, przytulając ją do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 19:17:56 |
-Po prostu bądź. |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:22:39 |
-All..chodź tu...*przytulił ją do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 19:24:50 |
*Nagle jej oczy zaszły mgłą. Dostała wizję lecz ta była inna. Widziała wszystko i wszystkich. Cała przyszłość leciała w jej głowie.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:28:08 |
*patrzył w jej oczy zaskoczony, nigdy takie nie były* |
Alice Cullen - 2010-04-07 19:34:58 |
*Złapała go mocniej za rękę lecz nic więcej nie mogła zrobić.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:40:56 |
-All *szepnął i delikatnie nią potrząsnął* |
Alice Cullen - 2010-04-07 19:43:14 |
*Jęknęła cicho. Miała dość. Zaczęło pokazywać się jej milion wizji naraz i żadnej nie widziała dokładnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 19:47:52 |
*przytulił ją do siebie, miał nadzieje że razem to przetrzymają* |
Alice Cullen - 2010-04-07 20:00:53 |
*Jej oczy wracały do normalności. Po tylu wizjach na raz była strasznie słaba. Gdyby nie on to z pewnością leżałaby już na ziemi.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 20:13:38 |
*dawał jej calkowite oparcie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 20:16:03 |
-Nie mam pojęcia. To było wszystko ponakładane na siebie. |
Jasper Hale - 2010-04-07 20:22:02 |
*przytulił ją lekko do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 20:29:21 |
-A jak Ty się czujesz? |
Jasper Hale - 2010-04-07 20:37:55 |
-To nie jest ważne..*powiedział pewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 20:39:31 |
-Dla mnie ważne... Więc jak? |
Jasper Hale - 2010-04-07 20:45:21 |
-To nie puszcze *zapewnił i stał dalej w tym miejscu* |
Alice Cullen - 2010-04-07 20:46:04 |
-Na pewno? |
Jasper Hale - 2010-04-07 20:56:13 |
-Tak na pewno, nie martw się..najważniejsze jest to żebyś Ty poczuła sie lepiej *pocałował ją w czółko* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:00:33 |
-Oby nastąpiło to jak najszybciej. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:01:21 |
-All...w porządku...*spytał z troską* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:03:57 |
-Tak, w porządku. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:06:29 |
*złapał ja i przyciągnął do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:14:01 |
*Jej oczy nadal były zamglone lecz poczuła krew.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:16:49 |
-Ciii....nic nie mów...*szepnął patrząc na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:17:55 |
-Krew... Zabandażuj się. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:22:32 |
-Jestem zabandażowany..prawie jak mumia *spojrzał na nią uważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:23:27 |
-Nie mam pojęcia. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:28:56 |
-Alice...jestem *szepnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:30:37 |
-Cieszę się. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:34:18 |
-Alice..nie zostawiaj mnie...*szepnął ze łzami w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:37:07 |
-Nie mam zamiaru... Jeszcze się trochę ze mną pomęczysz. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:37:42 |
-Alice...jak Ci pomóc..zrobie wszystko *szepnął trzymając jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:39:56 |
-Ja nie wiem. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:41:50 |
*położył ją z powrotem* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:42:48 |
*Pokręciła głową i otworzyła oczy które były nadal zamglone.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:48:52 |
-Alice...to Cie wzmocni...kilka łyków...*prosił* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:50:31 |
-Nie. Ale dziękuję. |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:55:38 |
-All.....*czekał cierpliwie* |
Alice Cullen - 2010-04-07 21:57:06 |
*Zamknęła oczy i znów napadły ją wizje. Skuliła się na materacu.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 21:59:21 |
*patrzył na nią bezsilny, nic nie mógł zrobić* |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:01:24 |
*Oddychała w miarę spokojnie. Starała się nie zwracać uwagi na wizje ponieważ i tak niewiele z nich rozumiała.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:04:53 |
*patrzył na nią czekając na jakąkolwiek poprawe* |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:09:20 |
*Leżała tak bez ruchu.* |
Edward Cullen - 2010-04-07 22:12:28 |
Leżał nieprzytomny w samochodzie. Nie mógł się ruszyć. Czkał cierpliwie aż ktoś mu pomoże. Ból szalał w jego ciele. Usztywnienie wbijało mu się boleśnie w bok co powodowało jeszcze większe cierpienie. Nie oddychał bo nie mógł. Blady z czarnymi sińcami pod oczami osunął się z tylnego siedzenia volvo i upadł na podłogę samochodu. Usztywnienie jeszcze bardziej wbiło mu się w bok. Nic nie widział. Czarne jak smoła oczy były przymglone ale jego organizm usilnie starał się utrzymać go przy życiu. |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:15:14 |
-All...*szepnął patrząc na dziewczyne* |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:15:19 |
*Podniosła się i otworzyła oczy. Jej oczy były nadal zamglone. Podpierając się ściany wstała.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:20:06 |
-All...*wstał i podszedł do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:21:10 |
-Edward. |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:27:17 |
-Pójde do niego...ale Ty masz leżeć bo Cie znowu przywiąze do materaca...*nie chciał żeby sie męczyła, powinna odpocząc* |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:27:56 |
-Nie wstanę. |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:34:03 |
*wstał i wyszedł, ale oglądał sie przez ramie czy nadal lezy* |
Edward Cullen - 2010-04-07 22:39:23 |
Edd był głęboko nieprzytomny. Nie czuł wbijającego się mu w bok usztywnienia. Sińce na klatce piersiowej znikały i bledły. Płuco samo powoli się regenerowało. Czuł zapach krwi ale nic nie mógł zrobić. Siły opuściły go już dawno temu. Wysiłek jak włożył w walkę o życie siostry i brata bardzo go wyczerpał. Był na skraju śmierci ale uparty i silny organizm nie pozwalał mu zapaść się w ciemność krainy śmierci. |
Alice Cullen - 2010-04-07 22:51:14 |
*Leżała na materacu nie mogąc nic zrobić. Oczy odmawiały jej posłuszeństwa a dar szwankował.* |
Jasper Hale - 2010-04-07 22:54:33 |
*siedział załamany na środku, nie wiedział jak im pomóc, teraz był bezuzyteczny* |
Edward Cullen - 2010-04-07 22:56:19 |
Wyczuł, że siostra ma jakieś problemy. Zaczął więc odruchowo czytać w jej myślach. Widział to co ona i wcale mu się to nie podobało. Zaczął oddychać szybko i dość płytko. Po chwili wycofał się z głowy siostry. |
Jasper Hale - 2010-04-07 23:08:11 |
-Nie wiem...nie wiem co sie dzieje *szepnął i usiadł obok Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-07 23:09:25 |
-Dziwnie... |
Jasper Hale - 2010-04-07 23:11:06 |
-All, ale co....co widzisz..co Cie boli..*zasypał ją troskliwymi pytaniami* |
Alice Cullen - 2010-04-07 23:13:57 |
-Coś z darem... |
Jasper Hale - 2010-04-07 23:15:07 |
-Ale co...*spytał szeptem* |
Edward Cullen - 2010-04-07 23:21:17 |
- Wizje...jej się...mieszają - powiedział słabo. - Ja i tak...nie mogę...nic...zrobić. Walka...o to...byście...przeżyli...była i tak...bardzo...wyczerpująca...dla mnie. Powinienem...wracać...do domu. Bells...może się o...mnie...martwić. - mówił urywając co chwilę słowa i zdania. Nie otwierał oczu bo i tak nic by nie widział tylko ciemność. Osłabienie i spora utrata krwi zrobiła swoje. Teraz on musiał odpocząć by się zregenerować. |
Jasper Hale - 2010-04-07 23:49:47 |
*słuchał go uważnie* |
Edward Cullen - 2010-04-07 23:58:38 |
- Jakbyś...mógł...będę...wdzięczny. - powiedział i oblizał spierzchnięte wargi. Bał się, że za długo siedzi bratu i siostrze na głowie. Z wysiłkiem otworzył oczy i spojrzał w ciemność. Jego źrenice zlały się z tęczówkami w jedną czerń. |
Jasper Hale - 2010-04-08 00:00:09 |
*wstał i wyszedł, po kilkunastu minutach wrócił taszcząc dwa barany* |
Edward Cullen - 2010-04-08 00:04:31 |
Namacał zwierzaki i wolnym ruchem podsunął je do siebie. Wbił kły w szyję jednego z nich i zaczął pić. Gdy go już opróżnił opadł na materac dysząc ciężko. |
Jasper Hale - 2010-04-08 00:14:10 |
*przeciągnął drugą owce i położył ją obok Alice* |
Edward Cullen - 2010-04-08 00:18:49 |
- Jazz...a ty...jak się...czujesz? - spytał czekając na odpowiedź brata. On i tak był zbyt słaby by cokolwiek zrobić i nawt nie mógł mu pomóc w razie niebezpieczeństwa. |
Jasper Hale - 2010-04-08 00:49:13 |
-Edd..spokojnie, nic większego mi nie jest..*szepnął* |
Edward Cullen - 2010-04-08 00:58:06 |
- Dobrze...bracie...gdybyś...potrzebował...pomocy...to...wołaj. Postaram...się...zrobić...co w...mojej...mocy. - powiedział już troszkę głośniej. Próbował wstać lecz nie mógł się ruszyć. Leżał i patrzył na brata. Uśmiechnął się blado i przymknął oczy. Nadal miał czarne tęczówki i źrenice ale czuł się troszkę lepiej. Cho ból zelżał lecz nie ustał całkowicie. |
Jasper Hale - 2010-04-08 01:02:28 |
-Edd...leż i odpoczywaj, wiem coś o tym leżenie w bezruchu dobrze działa na nasz wracanie do zdrowia...*szepnął z zamkniętymi oczami* |
Edward Cullen - 2010-04-08 01:05:48 |
- Tym...razem...Cię...posłucham...bracie. I...jeszcze...raz...dziękuję...za...wszystko. - szepnął i zapadł w spokojny letarg. Choć jako wampir nie był od niego uzależniony. Tym razem musiał zregenerować siły i musiał się wyłączyć. Oddech zwolnił lecz nadal był płytki. |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:05:31 |
*Po niedługim czasie wizje przestały ją nękać. Poczuła, że leży na zakrwawionej ręce. Powoli obróciła się na plecy.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:08:20 |
*wstał do pozycji siedzącej* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:11:51 |
-Trochę... |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:16:04 |
*dźwignął barana który leżał na podłodze* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:17:58 |
*Złapała barana za szyję i wbiła w nią kły.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:20:46 |
*czekał cierpliwie aż zaspokoi swój głód* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:24:36 |
*Po chwili odłożył martwe ciało barana.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:25:17 |
-Masz ochotę na jeszcze troche..*spytał troskliwie* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:28:30 |
-Nie, nie. Już wystarczy. |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:33:50 |
-All...Ty sie kładź i odpocznij....ja posiedze przy Tobie *obiecał* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:35:40 |
*Położyła się i spojrzała na Edwarda. Widząc, że odpoczywa przeniosła wzrok na Jaspera. Nie widziała za wiele.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:38:08 |
-All..jak Ci mogę pomóc..*spytał zmartwiony* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:44:02 |
*Nic nie powiedziała tylko dotknęła jego ręki.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:45:53 |
*ujął delikatnie jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-08 16:49:53 |
-Dziękuję. |
Jasper Hale - 2010-04-08 16:58:24 |
-Co jest..*spytał patrząc na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:00:39 |
-Nic. |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:19:07 |
-All..kłamiesz...*szepnął pewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:20:09 |
-Mam nadzieję, że nie wejdzie mi to w krew. |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:23:19 |
-All...*pogłaskał ją po policzku* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:27:50 |
-Nie pomagaj. To nic nie da. |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:37:08 |
*patrzył na nią z wielkim bólem z oczach, tak chcial jej pomóc, czuł sie jak bezużyteczny śmieć, nie mógł jej pomóc* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:41:15 |
-Kocham Cię. |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:45:35 |
*pocałował jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:46:07 |
*Ból trochę zelżał a po chwili całkiem ustąpił. Uśmiechnęła się do niego delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:50:36 |
*odetchnął z ulgą* |
Alice Cullen - 2010-04-08 17:53:59 |
-Mam nadzieję, że to wszystko się skończy. |
Jasper Hale - 2010-04-08 17:58:34 |
-All..jesteś słaba..leż *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:01:09 |
*Pokręciła głową i nadal siedziała. Ścisnęła ręce na materacu aby w razie czego móc się położyć.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:11:55 |
*przysiadł się obok niej i objął ją ramieniem dając jej oparcie na własnym ciele* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:14:54 |
*Położyła głowę na jego ramieniu. Mimo całego bólu cieszyła się, że już nigdy nie spotkają Marii, że już nigdy nie będzie próbowała zniszczyć ich życia.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:18:13 |
-All..Kocham Cię..*szepnął jej na ucho* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:21:40 |
-Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:26:07 |
*objął ją czule* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:28:24 |
-Mogę Ci zadać pytanie? |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:30:24 |
-Oczywiście kochanie...pytaj o co chcesz *spojrzał jej w oczy zaciekawiony o co jej chodzi* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:34:31 |
-Co byś zrobił gdyby Maria mnie zabiła? |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:35:40 |
-Zabiłbym ją..*powiedział pewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:38:36 |
-Mogę mieć do Ciebie prośbę? |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:40:05 |
-Jasne..*odparł bez zastanowienia* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:41:36 |
-Jeżeli kiedykolwiek, cokolwiek mi się stanie nie zabijaj się. |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:48:56 |
-All Tobie nic sie nie stanie *szepnął i pocałował ją najdelikatniej jak umiał* |
Alice Cullen - 2010-04-08 18:52:07 |
*Uśmiechnęła się delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 18:55:03 |
-All..*zaczął poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-08 19:02:17 |
-No to w takim razie obiecaj mi, że jeśli coś będzie nam groziło ratujesz siebie. |
Jasper Hale - 2010-04-08 19:12:06 |
-Alice Whitlock *powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-08 19:17:22 |
*Ponownie oparła głowę na jego ramieniu.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 19:20:06 |
-Alice...ona nie mogła mnie kochać..ona nie wiedziała czym jest miłość...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-08 19:49:41 |
-Nie zrobi, nie dałam jej. |
Jasper Hale - 2010-04-08 19:53:51 |
-Alice...kocham Cię...to Ty pokazałaś mi prawdziwe oblicze miłości..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-08 19:59:39 |
-Kocham Cię... I nie chcę Cię na nic narażać. |
Jasper Hale - 2010-04-08 20:20:40 |
-Po prostu daj mi Ciebie bronić...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-08 20:23:26 |
-Ale ja tak nie potrafię. Gdy zrozumiałam, że Maria chce Ciebie nie potrafiłam dopuścić do tego abyś ją spotkał. Dlatego Cię okłamałam i kazałam wyjechać. |
Jasper Hale - 2010-04-08 20:26:32 |
*pocałował jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-08 20:32:13 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 20:40:24 |
*ujął ją pod brodę* |
Alice Cullen - 2010-04-08 20:45:57 |
*Pocałowała go delikatnie i wtuliła się w niego tak aby nie zrobić mu krzywdy.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 20:47:17 |
-Ejj...nie krępuj sie i przytul mnie *szepnął jej na ucho* |
Alice Cullen - 2010-04-08 20:49:48 |
-Boję się, że zrobię Ci krzywdę. |
Jasper Hale - 2010-04-08 20:53:53 |
-All przytul sie do mnie mocno..zobaczysz że nic mi nie będzie *szepnął całując ją w policzek* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:01:57 |
*Przytuliła go mocno.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:03:21 |
*uśmiechnął się lekko, troche go zakłuł szew na ramieniu, ale nie przejął sie tym* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:04:45 |
-Cieszę się, że chodź jedno z nas czuje się dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:09:13 |
-A Ty jak sie czujesz....*spytał szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:13:28 |
-Trochę lepiej niż wcześniej. I mam nadzieję, że to się nie zmieni. |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:19:43 |
-Nie zmieni...będziesz sie czuła coraz lepiej...już ja o to zadbam *obiecał szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:21:38 |
*Pocałowała go delikatnie. Była mu bardzo wdzięczna ale wiedziała, że jeśli znów będzie miała atak bólu nic nie będzie można zrobić.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:24:32 |
*odwzajemnił delikatnie jej pocałunek* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:30:34 |
-Ja sama nie wiem jak sobie pomóc. |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:35:27 |
*westchnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:37:52 |
*Westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:43:12 |
-All...Ty nie możesz tak cierpieć..to nie sprawiedliwe..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-08 21:58:22 |
-Dla Ciebie mogę cierpieć jeszcze bardziej. |
Jasper Hale - 2010-04-08 21:59:24 |
-Właśnie nie możesz nie jestem tego wart...*szepnął i pocałował ją czule* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:01:10 |
*Odwzajemniła pocałunek.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:02:58 |
*oparł swoje czoło o jej i spojrzał jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:07:12 |
-Jesteś. |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:10:32 |
*spojrzał jej w oczy z wielkim uczuciem* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:13:02 |
-Możesz mnie postawić. |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:21:44 |
-All...*spojrzał na nią pytająco, widział jaka słaba była* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:22:38 |
-Tak? |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:27:13 |
-All..Ty sie nie dasz soba zaopiekować...*spytał cicho* |
Edward Cullen - 2010-04-08 22:29:02 |
Poruszył się nieznacznie. Ten z pozoru prosty ruch wywołał ból. Czuł się w prawdzie lepiej ale ból z zrastających się bardzo powoli żebrach brał górę nad wszystkim. Otworzył po chwili czarne oczy i spojrzał na siostrę i brata. |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:32:59 |
*Oparła głowę o jego ramię.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:40:24 |
-Ja znacznie lepiej..tylko te szwy ktoś bedzie musiał wyjąć..*szepnął* |
Edward Cullen - 2010-04-08 22:43:07 |
- Jazz jeszcze na słuch mi nie padło. Jak podejdziesz to Ci je wyjmę. To akurat mogę zrobić. - powiedział pewnie i spojrzał na All. |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:44:26 |
-Stary..nie dam Ci sie macać...*uśmiechnął się szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:45:10 |
-Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz. |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:49:03 |
-All....*musnął ustami jej szyje* |
Alice Cullen - 2010-04-08 22:52:17 |
-Będę pamiętać. |
Jasper Hale - 2010-04-08 22:56:18 |
*wtulił twarz w jej szyje* |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:01:44 |
- Jazz jak Ci zakładałem to nie protestowałeś. A co szwów to powinny się niedługo rozpuścić same z siebie. Przynajmniej takich użyłem by nie było problemów. - powiedział z lekką nutką sarkazmu w głosie. Spojrzał na nich i stwierdził, że tu nie pasuje. Powoli zaczął wstawać. Gdy stał już na chwiejnych nogach i przytrzymywał się ściany uśmiechnął się nieznacznie. Teraz tylko parę kroków i do wyjścia. Przynajmniej zostawię ich samych na jakiś czas a sam się przewietrzę. Nie mam jeszcze siły wracać do Forks. myślał spokojnie i bardzo powoli i ostrożnie szedł w stronę drzwi. Gdy wyszedł na powietrze przystanął i usiadł niedaleko od progu. Ból był straszny ale on wiedział, że to minie i wkrótce nie będzie śladu. |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:04:56 |
*Spojrzała na Edwarda. Wiedziała jak bardzo tęskni za żoną i córką, za Forks. Ona również tęskniła za domem ale wiedziała, że lepiej jest jeszcze zostać i nie pokazywać się w takim stanie w domu. Wtuliła się w Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:12:02 |
*objął ją czule ramionami* |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:15:38 |
-Tylko trochę. |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:19:37 |
Siedział na dworze i wpatrywał się w przestrzeń. Nagle tuż obok niego coś zaszmerało. Spojrzał w górę i zobaczył zbliżającą się do niego około dziesięcioosobową grupę. Jak na pierwszy rzut oka nie wyglądali na przyjaźnie nastawionych. Edd wstał gotów stawić czoła intruzom. |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:20:45 |
-Zawieźć Cie do domu..*spytał cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:23:10 |
*Spojrzała z przerażeniem na Edwarda.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:27:56 |
-All do cholery..*podszedł do niej i wciągnął ją do domu* |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:28:41 |
- Jazz co tu się do diabła ciężkiego dzieje i co to za ludzie. I dlaczego zwracają się do Ciebie per major? - spojrzał na brata z pytaniem w oczach. Podszedł do niego i stanął u jego boku. |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:30:37 |
-Wasza przywódczyni opuściła Was. Nie wróci już nigdy. |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:31:43 |
Słuchaj pamietaj ze to ja cie wszystkiego nauczyłem..jestem nadal lepszy od ciebie...dobrze Ci radze odejdź stąd póki cieszysz sie życiem |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:34:22 |
Jestem z Tobą bracie. *powiedział i ustawił się po jego prawej szykując się do skoku.* |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:37:20 |
Jazzy ma obstawę.....*zaśmiał się donośnie dryblas* |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:39:25 |
*Warknęła cicho na wampiry stojące i kibicujące.* |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:42:17 |
Edd odepchnął pierwszego z napastników łamiąc mu szczękę. Skoczył na drugiego napastnika i wgryzając mu się w szyję wpuścił tyle jadu ile zdołał wyprodukować. Napastnik padł wijąc się w konwulsjach. Został jeszcze jeden. Edd uskoczył przed pierwszym ciosem lecz następny spadł na niego jak grom z jasnego nieba. Edd zatoczył się lekko. Drugi cios przeciwnika powalił go na ziemię. Dołączył jego kompan z przestawioną szczęką i razem zaczęli się znęcać nad leżącym Eddem. |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:42:32 |
*Jasper szamotał się z dryblasem, wygrywał, ale rzuciły sie na nich dwa inne wampiry i zbiły Jazza z tropu gryzac co gdzie popadnie, odepchnął się od nich i ukucnął na przeciwko* |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:47:15 |
*Kompletnie nie wiedziała co robić, wiedziała, że nie da rady z nimi walczyć ale musiała im pomóc. Spojrzała na jednego z wampirów.* |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:48:41 |
Edd zciął z nóg jednego z napastników i jednym silnym ruchem skręcił mu kark. Był poobijany i miał uszkodzone lewe ramię, które zwisało bezwładnie. Teraz mierzyli się ze szczękowcem. Wampir ze złamaną szczęką pierwszy rzucił się na Edwarda. Ten uskoczył zwinnie i sprzedał mu soczyste kopnięcie w brzuch. Napastnik na chwilę stracił orientację ale po chwili już zatopił zęby w szyi Edda. |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:51:03 |
-Alice....*warknął szarpiąc się z dryblasem, widząc jej zachowanie skręcił i urwał mu łeb. Dwóch jego towarzyszy rzuciło sie na niego, przewracając go, odepchnął jednego, a drugi wgryzł mu sie w krtań, rozrywając ją* |
Alice Cullen - 2010-04-08 23:54:21 |
*Stanęła nad miejscem w którym Jasper spalił Marię.* |
Edward Cullen - 2010-04-08 23:55:28 |
Edd gruchnął o ścianę i upadł koło Jazza. Zaczął się podnosić z ziemi. Ledwo widział na oczy ale na tyle dobrze nacierającego nań napastnika by trafić napastnikowi w splot słoneczny. Po chwili gdy przeciwnik klęczał skręcił mu kark i skoczył pomóc bratu. Zdjął z niego jednego z napastników i uderzył go w kolano. Rozległ się głuchy trzask. Noga wampira wykrzywiła się w drugą stronę i pękła pod jego ciężarem. |
Jasper Hale - 2010-04-08 23:59:05 |
*warknął i wstał powalił pozostałą dwójkę własnym ciężarem, jednemu kark skręcił a drugiemu wbił kły w szyję, rozerwał mu krtań* |
Alice Cullen - 2010-04-09 00:03:27 |
*Ponownie czuła pełno jadu w swoim ciele. Rzuciła się na wampira i zaczęła go rozrywać czując jak ostatkiem sił wbija jej kły gdzie się da. Udało jej się go zabić. Nie mogąc wytrzymać położyła się na trawie i zamknęła oczy. Była cała we krwi, miała ponownie rozerwane ramię.* |
Edward Cullen - 2010-04-09 00:04:37 |
Powoli wracała mu przytomność. Spojrzał nieprzytomnie na brata i zaczął podnosić się na nogi. |
Jasper Hale - 2010-04-09 00:05:49 |
*doszedł do niej i wziął ją na ręce* |
Alice Cullen - 2010-04-09 00:10:03 |
*Ostatkiem sił oderwała kawałek bluzki i owinęła nim szyję Jaspera. Czuła się coraz słabiej, we krwi miała mnóstwo jadu, jej organizm nie znosił tego dobrze. Osunęła się na materac.* |
Edward Cullen - 2010-04-09 00:10:58 |
Wstał z ziemi. Nie wiedział ile czasu już tu leży. Chwiejnym krokiem wszedł do domu. Lewą ręką zaczął tamować krew cieknącą z szyi brata. Po chwili, gdy udało mu się jakoś wykręconym ze stawu ramieniem otworzyć torbę ojca wyjął z niej igłę i szew. Zaczął zszywać szyję brata. Gdy skończył delikatnie wyssał jad z jego krwi i nastawił wszystkie złamania. Chciał jeszcze pomóc All ale gdy tylko się ruszył runął na ziemię tracąc przytomność. Jad krążył w jego żyłach a powyłamywane ze stawów barki odmówiły posłuszeństwa. Połamane żebra przemieściły się z suchym trzaskiem. |
Jasper Hale - 2010-04-09 00:15:26 |
*dźwignął się na ręce, miał ogromne mroczki przed oczami, prawie sie wykrwawił* |
Alice Cullen - 2010-04-09 12:51:23 |
*Otworzyła oczy, z ledwością widziała. Od męża i brata czuła jad. Wbiła kły w szyję Jaspera i wyssała z niego jad. Gdy oderwała się od niego przeczołgała się do Edwarda i powtórzyła czynność. Przy materacu zobaczyła swój telefon. Wzięła go i już chciała dzwonić gdy zobaczyła, że nie ma zasięgu. Chwiejnym krokiem wstała i trzymając się ściany wyszła z domu. Wybrała numer do przyszywanego ojca lecz od razu odezwała się poczta głosowa. Była coraz słabsza, telefon wypadł jej z rąk. Przeszła się jeszcze kawałek i runęła na ziemie uderzając ręką o kamień i łamiąc ją. Straciła przytomność.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 15:17:13 |
*ocknął się i z ledwością uniósł powieki, odetchnął głęboko. Teraz bolało go wszystko plus szwy na krtani. Dźwignął się na ręce i runął na podłogę, po chwili znowu dźwignął się na ręce i tym razem wstał. Poszedł za zapachem Alice, wyszedł ledwo trzymając sie na nogach, podszedł do niej i upadl na kolana* |
Alice Cullen - 2010-04-09 15:33:40 |
*Nadal była nieprzytomna. Czuła ból, ciężko oddychała.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 15:46:23 |
*spojrzał na nią bezradny* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:04:30 |
*Powoli otworzyła zamglone oczy i spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:05:58 |
-All...leż...*szepnął, mówienie przychodziło mu z trudem przez szwy na krtani* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:10:12 |
*Powoli usiadła.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:13:02 |
-All...*szepnął i położył jej dłoń na ramieniu, delikatnie zmusił ją by sie położyła, sam zachwiał się i o mało nie położył przy niej* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:15:48 |
-Kładź się bo jak nie to Cię położę. |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:20:50 |
*uśmiechnął się słysząc ton jej głosu* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:26:32 |
-A zakład, że dam? |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:29:34 |
-All...dam Ci szansę....ale sie nie ....szarp *zakasłał* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:31:50 |
*Nie zdążyła zareagować a ten wbił jej kły.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:34:40 |
-Zgłupiałem bo Cie kocham *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:36:37 |
*Położyła go na materac.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:42:56 |
-Odpoczne....o ile Ty położysz się obok *szepnął i znowu zakaszlał* |
Alice Cullen - 2010-04-09 16:51:24 |
*Widziała jak się męczy i wiedziała, że nie może na to pozwolić. Złapała go za rękę i wbiła nią kły. Wiedziała, że nie będzie miał siły jej oderwać. Gdy wyssała cały jad z jego krwi wstała i chwiejnym krokiem wyszła z domu, nie chciała aby ja złapał. Chciała przetrzymać ból. * |
Jasper Hale - 2010-04-09 16:56:30 |
-All....do jasnej cholery...*warknął nadrywając sobie szwy na krtani* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:04:01 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:06:58 |
*osunął się na ziemie* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:10:57 |
*Była koszmarnie słaba, osunęła się po pniu drzewa na ziemię. Położyła się. Miała nadzieję, że z Jasperem wszystko w porządku i, że jej nie znajdzie.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:16:05 |
*ocknął się i dźwignął na ręce* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:28:07 |
-Nie dasz sobie pomóc tak to pomogę Ci w inny sposób. |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:29:39 |
*zrzuciła go z gałęzi zanim cokolwiek wpadło mu do ust* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:31:31 |
*Skoczyła za nim.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:33:06 |
*odepchnął z trudem jej ręke* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:40:05 |
-Nie marudź. |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:42:19 |
*odepchnął jej reke* |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:43:29 |
-Dopóki nie poczujesz się lepiej, nie przestanę. Albo oddaj jad. |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:54:52 |
*zacisnął usta, nie chciał pić jej krwi, czuł sie lepiej, chociaż wszystko go bolało8 |
Alice Cullen - 2010-04-09 17:56:40 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 17:58:15 |
*uniósł sie na łokciach i oparł plecami o drzewo, bolała go każda komórka ciała* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:05:50 |
*Po chwili wyczuła zapach dwóch pum. Pobiegła w tamtą stronę. Rzuciła się na jedną z pum i skręciła jej kark. Niestety druga z pum rzuciła się na nią i powaliła ją na ziemię wbijając jej zęby w nogę. Syknęła z bólu i rzuciła się na nią. Po chwili dwie pumy już nie żyły. Złapała je za skórę i zaczęła iść w stronę Jaspera lekko kuśtykając.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:10:22 |
*siedział pod drzewem* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:11:54 |
*W końcu dotarła. Położyła obok niego dwie martwe pumy i nie mogąc z bólu ustać usiadła do jakiś drzewem.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:17:06 |
*wyczuł pumę, jedną odrzucił jej* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:21:12 |
*Wstała i odeszła kawałek od niego. Spojrzała na swoją nogę. Miała ślady pazurów, była cała we krwi. Skrzywiła się lekko.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:24:53 |
*dźwignął się na ręce, cały obolały* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:27:08 |
-Z znikąd. |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:31:03 |
*podszedł do niej i stanął na przeciwko* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:33:15 |
*Spojrzała na niego i westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:40:04 |
*ujął ją pod brodę* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:42:15 |
-Trzeba było. |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:44:04 |
-All...gdzie...w lesie..*spytał kaszląc* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:46:41 |
*Kucnęła obok niego. Chciała mu jakoś pomóc ale nie za bardzo wiedziała jak.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:49:44 |
*upadł na kolana, kaszląc nie miłosiernie* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:51:54 |
*Nie zważając na ból uklęknęła przy nim i poklepała go lekko po plecach.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:54:47 |
-Szycie....płuca....*przestał na chwile kaszleć* |
Alice Cullen - 2010-04-09 18:57:05 |
-Spokojnie, zaraz coś wymyślimy. |
Jasper Hale - 2010-04-09 18:59:11 |
*spojrzał na nią i czekał na jakikolwiek pomysł* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:04:13 |
*Podniosła go i trzymała go kilka centymetrów nad ziemią.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 19:07:03 |
*zmusił ja do tego żeby go postawiła* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:12:00 |
*Podtrzymywała go. Sama kuśtykała. Po jakimś czasie znaleźli się przed domem.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 19:16:35 |
*weszli do domu* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:21:04 |
*Kucnęła obok niego i przechyliła go lekko tak, że się położył. Wzięła bandaż i owinęła go wokół swojej nogi. Nagle jej oczy zrobiły się czarne a ona upadła na ziemię.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 19:23:27 |
*zmusił się żeby sie podnieść* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:28:38 |
*Po chwili jej oczy były już ciemnozłote. Podniosła się i spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 19:29:53 |
*odprowadził ją wzrokiem, sam wrócił na materac* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:36:17 |
*Zaczęła biec w stronę lasu. Noga bardzo ją bolała ale motywowało ją cierpienie Jaspera. Biegła do kryjówki Marii. Wiedziała, że będzie tam osoba której szuka.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 19:45:20 |
*zwinął sie na materacu, tak jak kiedyś kiedy był poturbowany po bitwie u boku Marii* |
Alice Cullen - 2010-04-09 19:52:53 |
Gdy dotarła na miejsce poczuła zapach wampirów, mnóstwa wampirów. Zaczęła rozglądać się dookoła. W końcu podeszła do jednego i bez ogródek zaczęła mówić.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:07:36 |
*leżał z zamkniętymi oczami, zwinięty w kulkę, kaszlał i pluł krwią, był coraz słabszy* |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:17:18 |
*W końcu dotarli na miejsce. Weszli do domu. Wskazała wampirowi Jaspera i Edwarda. Nieznajomy wampir najpierw spojrzał na Jaspera a potem na Alice. Ta od razu wyjaśniła.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:19:18 |
-Jak....podczas bitwy w Ameryce południowej...*zakasłał krwią* |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:25:36 |
*Wampir pokiwał głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:29:26 |
*starał się leżeć spokojnie, skądś kojarzył tego wampira* |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:33:33 |
*Gdy wampir zajmował się Jasperem ona uklęknęła przy Edwardzie, jednak nadal nie dawał znaku życia. Zwróciła się do Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:37:04 |
*kiwnął głową* |
Edward Cullen - 2010-04-09 20:39:35 |
Leżał nieprzytomny. Ręce miał wykręcone ze stawów i połamane cztery pary żeber. Jedyne co czuł to rozdzierający ból w klatce piersiowej i na szyi. Ciemne sińce pod oczami i bardzo blada cera świadczyły o walce ze śmiercią. Nie oddychał, bo to sprawiało mu ból. |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:43:16 |
A: Ale da się coś z tym zrobi, prawda? |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:46:14 |
W: Dziewczyno, tamten nie ucieknie a ten może mi sie szarpnąć...to go będzie boleć..*powiedział wyjmując wszystko co potrzebne* |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:51:35 |
*Dokuśtykała do Jaspera i złapała go za ramiona.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:53:41 |
W:Trzymaj go mocno...*wyjął skalpel i wykonał podłużne nacięcie na jego klatce piersiowej, rozszerzył rane i zaczął naprawiać płuco* |
Alice Cullen - 2010-04-09 20:55:03 |
A: Ci... |
Jasper Hale - 2010-04-09 20:58:32 |
*szarpnął sie to było o wiele za dużo, gorszy ból niż wtedy kiedy rozrywała to Maria* |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:02:08 |
-Jasper, wytrzymasz. Będzie dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-09 21:06:24 |
*zaczął zszywać wszystko w całość, tkanki płuca i takie tam* |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:07:44 |
*Pogłaskała go.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 21:14:34 |
*spojrzał na nią* |
Edward Cullen - 2010-04-09 21:21:14 |
Połamane żebra pomału przestawały rwać lecz wampir zajmujący się Edwardem długo nie dawał po sobie poznać, że jego stan tego wampira jest również zły. |
Rosalie Hale - 2010-04-09 21:24:36 |
Podniosła głowę. Do tej pory obserwowała całą sytuację zastanawiając się, jak to się stało, że cała jej rodzina cierpi, kiedy ona nie może w żaden sposób temu zaradzić. |
Jasper Hale - 2010-04-09 21:25:21 |
*drgnął i dźwignął się na łokcie* |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:25:59 |
*Starła łzę z jego policzka* |
Edward Cullen - 2010-04-09 21:29:33 |
W: Muszę go gdzieś przenieść i zrobić mu operację. Ma wykręcone ręce ze stawów barkowych. Nie wiem czy mi się to uda ale spróbuję. On jest bardzo słaby. Trzeba by było dać mu coś jeść. Ale nie wiem jak to zrobić. *mówił rzeczowym tonem i spojrzał na dwie kobiety, które się poderwały.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 21:31:23 |
- Chcę przy nim zostać - powiedziała zdecydowanie. - All, jesteś w stanie polować? - popatrzyła na siostrę, szukając oznak obrażeń na jej ciele. |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:32:39 |
-Na górze został jeden stół... A co do jedzenia to zostawiłam w lesie pumę, mogę po nią pójść. |
Jasper Hale - 2010-04-09 21:33:50 |
-All.....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:36:20 |
-Zaraz do Ciebie wrócę. |
Edward Cullen - 2010-04-09 21:36:25 |
W: Pomożesz mi go tam przenieść? *spytał i spojrzał na wampirzycę, która upierała się by zostać przy nieprzytomnym wampirze.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 21:37:01 |
Kiwnęła głową w stronę All. Spojrzała na nieznajomego jej wampira. Nie ufała mu, ale w tym przypadku nie miała innego wyboru. Musiała mieć go cały czas na oku. |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:46:31 |
*Po jakimś czasie wróciła do domu ciągnąc za sobą nieżywą pumę.* |
Edward Cullen - 2010-04-09 21:46:35 |
W: Wezmę go na ręce a ty weź moją torbę. Potem przygotuj stół bym mógł go tam położyć a potem umyj narzędzia bym mógł zacząć operację. Będziesz mi przy niej asystować. *powiedział spokojnym głosem patrząc na Edwarda i na Rose.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 21:49:22 |
-Tak jestem...byłem majorem....*powiedział podnosząc sie na łokciach* |
Alice Cullen - 2010-04-09 21:51:39 |
*Położyła pumę na ziemi i oparła się o ścianę spoglądając na Jaspera.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 21:52:24 |
Zabrała rzeczy wampira i posłusznie przygotowała stół. Zabrała się za czyszczenie narzędzi, które już były gotowe. Spojrzała na wampira. |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:03:53 |
Wziął Edwarda na ręce i zaczął z nim wchodzić po schodach. Ułożył nieprzytomnego wampira na stole i wziął skalpel. Rozciął ramię Edwarda na wysokości barku i zaczął nastawiać wywichnięcie. Edd poruszył się nieznacznie czując rozdzierający ból i po chwili znów znieruchomiał. |
Rosalie Hale - 2010-04-09 22:07:57 |
Trzymała Edwrada mocno, nie mogąc się powstrzymać od niepatrzenia na niego. |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:11:59 |
W: Biorąc pod uwagę to, że ma bardzo mało krwi w organizmie to dość poważne. Ale nie przejmuj się zrobię wszystko co w mojej mocy by przeżył. *powiedział zabierając się za drugie ramię. Zrobił to samo co poprzednim razem i spojrzał na wampira.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 22:13:30 |
Przyglądała się jego pracy w milczeniu, trzymając w silnym uścisku Edwarda. Nie wiedziała, czy był świadom tego, co się z nim dzieje. |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:19:58 |
W: Znieczulić? Wampira? No wiesz co. Wampira się nie da znieczulic. Na niego nie działają żadne medykamenty. No może poza morfiną, której tutaj nie mam. *powiedział nie odrywając się od pracy. Był w połowie składania żeber, gdy zobaczył rozharatane płuco. Szybko wziął szew i zaszył je by wampir mógł spokojnie oddychać.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 22:23:59 |
Popatrzyła na niego zdezorientowana. |
Jasper Hale - 2010-04-09 22:27:30 |
-Rose...tam nic nie ma wszystkie meble sa wyniesione z domu *szepnął* |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:32:07 |
W: Majorze pan ma leżeć i nie wstawać. Tego śmiałka natomiast położę na podłodze. Tam mu będzie najwygodniej. Materac jest zbyt miękki. *powiedział wampir znosząc nadal nieprzytomnego Edwarda na dół. Tak ja powiedział położył go na podłodze a sam usiadł pod ścianą.* |
Alice Cullen - 2010-04-09 22:32:23 |
*Wstała.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 22:34:36 |
Usiadła na podłodze, tuż przy Edwardzie. Obserwowała go uważnie milcząc. Nie miała ochoty teraz za dużo mówić. Czekała aż reszta powie nieznajomemu co się stało. A i ona przy okazji dowie się wszystkiego dokładnie. |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:36:45 |
W: Czekam na wyjaśnienia. Może pan zacznie Majorze Whitlock? *spojrzał na Jazza i dalej czekał kątem oka obserwując nieprzytomnego wampira.* |
Jasper Hale - 2010-04-09 22:46:30 |
-Ale co mam wyjaśniać...*spytał patrząc na wampira* |
Alice Cullen - 2010-04-09 22:50:14 |
-Maria nie żyje i jeszcze kilka innych wampirów. |
Edward Cullen - 2010-04-09 22:54:53 |
W: Maria nie żyje? *spytał i spojrzał na Jazza wielkimi oczami.* Dlaczego? Co jej się stało i kto was tak poturbował. Wiem, że nie składam Cię po raz pierwszy ale nie rozumiem dlaczego obaj jesteście w tak ciężkim stanie. Nie wiem czy ten tu...*wskazał na Edwarda*...się z tego wyliże. *mówił spokojnie lecz z wyczuwalnym żalem w głosie.* |
Alice Cullen - 2010-04-09 22:57:14 |
-Co jej się stało? |
Rosalie Hale - 2010-04-09 23:00:10 |
- On MUSI się z tego wylizać - powiedziała akcentując wyraźnie, że nie istnieje opcja, w której Edward po prostu umiera. Wtrąciła się bezczelnie do rozmowy, ale nie bardzo panowała teraz nad sobą. |
Edward Cullen - 2010-04-09 23:08:14 |
W: Nie wiem czy udało się zlokalizować wszystkie obrażenia. Też mam nadzieję, że się wyliże ale może być i tak, że umrze. Powiedz mi czy miał w krwi jad wampirzy? *spytał spokojnie nie zwracając uwagi na to co zostało przed chwilą powiedziane.* |
Alice Cullen - 2010-04-09 23:10:25 |
-Miał jad lecz wyciągnęłam go z niego. Nie zostało ani kropli. |
Edward Cullen - 2010-04-09 23:24:24 |
W: A czyjej śmierci chciała moja przywódczyni. I dlaczego Oni przyszli tu się mścić. Przecież jeśli zginęła w walce nie mogli tego zrobić. Z resztą ja nie popierałem pomysłu by odnajdywać Majora Whitkocka i na siłę go ciągnąć z powrotem do armii. W końcu to on mnie wyszkolił i zawsze powtarzał, że mamy kierować się honorem i kodeksem. Ale widocznie moi towarzysze broni o tym zapomnieli. *powiedział spokojnie patrząc na dziweczyną siedzącą koło Jaspera.* |
Alice Cullen - 2010-04-09 23:27:27 |
-Mojej. Chciała zabić mnie i zaciągnąć Jaspera z powrotem do swojej armii. |
Rosalie Hale - 2010-04-09 23:28:25 |
- Co z nim? - popatrzyła na obcego jej wampira. |
Edward Cullen - 2010-04-09 23:32:25 |
W: No cóż co ja mogę powiedzieć. Zrobiłem co w mojej mocy. Teraz wszystko zależy od niego. Ale to może trochę potrwać. Jego stan nie był wcale lepszy od stanu majora Whitlocka. Mam nadzieję, że oboje wrócą do zdrowia. *powiedział zapatrzony w ścianę.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 23:41:07 |
Popatrzyła na niego. No ta, jak zwykle zapomniała o czymś takim jak uprzejmość. Tyko Rose mogła w ogóle zapomnieć o jej istnieniu. |
Edward Cullen - 2010-04-09 23:45:19 |
W: Nie masz za co przepraszać. W końcu zjawiłem się nie wiadomo skąd i nagle zacząłem nieść pomoc swoim wrogom. Miałaś więc powody do nieufności. *powiedział spokojnie i cicho by tylko ona to słyszała.* |
Rosalie Hale - 2010-04-09 23:47:21 |
- A ty jej udzieliłeś i jestem ci wdzięczna. |
Jasper Hale - 2010-04-10 00:00:47 |
*przeciągnął się* |
Edward Cullen - 2010-04-10 00:06:36 |
W: Nie. Maria nie żyje a ja odpowiadałem tylko i wyłącznie przed nią. Zresztą Major Whitlock może zaświadczyć. Chyba wie kim jestem. *powiedział patrząc na wampira i czekając co powie. A co do udzielania pomocy w końcu to było moje zajęcie i nigdy nie umiałem przejść obojętnie koło potrzebujących. Nawet jeśli była to niesubordynacja. *powiedział nadal patrząc w ścianę.* |
Alice Cullen - 2010-04-10 00:07:58 |
*Spojrzała na Jaspera i delikatnie ścisnęła jego rękę.* |
Rosalie Hale - 2010-04-10 00:09:03 |
- Jazz? Wszystko w porządku? - spojrzała na brata. |
Jasper Hale - 2010-04-10 00:32:57 |
-Rose pokroili mnie żywcem..jest cudownie *zaśmiał się i zakasłał* |
Edward Cullen - 2010-04-10 00:37:42 |
W: Więc znasz moje imię i na pewno wiesz jak mi ciężko jest w tej chwili. Nie mogę wrócić do swoich ani nie mogę stąd bo i mnie utłuką za pomaganie tym, którzy zabili ich przywódczynię. Ja zawsze Cię podziwiałem majorze i chciałbym się zmienić. Czy możecie mi w tym pomóc. Mam dość zabijania i mordów. *powiedział spokojnie patrząc na nich czerwonymi oczami.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 00:40:09 |
-Wiem....wiem...wszystko zależy od Ciebie *podciągnął się na łokciach, ale odpuscił sobie próbę wstawania* |
Alice Cullen - 2010-04-10 11:55:14 |
-Dasz radę... O to się nie martw. |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:02:48 |
*Dźwignął się na ręce i usiadł* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:04:19 |
-Kładź się. |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:11:25 |
-All..*szepnał krzywiąc się lekko, zabolało go to wszystko* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:25:35 |
-Do dzisiaj mu to zostało. |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:26:33 |
W:Dziewczyno..zszyć Ci to zrośnie sie szybciej *zaproponował wyciągając nici chirurgiczne* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:27:53 |
*Spojrzała na wampira i tylko pokiwała głową. Rozwinęła bandaż do końca.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:30:05 |
*zeskoczył ze stołu i podszedł do niej, usiadł oczyścił rane i zaczął dokładnie wszywać* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:36:28 |
*Skrzywiła się lekko.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:39:05 |
-Będzie nam miło jak zostaniesz,..*uśmiechnął się nieznacznie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:41:30 |
-Zawsze możesz zacząć polować na zwierzęta. |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:48:29 |
W:Nie ma za co....*spojrzał na nią zdziwiony* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:51:49 |
-Zawsze możemy stąd wyjechać. |
Jasper Hale - 2010-04-10 12:54:03 |
*przesunął się i usiadł obok Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-10 12:58:12 |
*Spojrzała na Jaspera i znów go położyła.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:00:44 |
-Ejj....ale siedzenia to prawie jak leżenie, a leżenie doprowadza mnie do szału *powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:03:25 |
*Uśmiechnęła się ciepło do Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:08:26 |
-Ale siedzieć mogłem przy Tobie...a Ty sie koło mnie nie położysz....*stwierdził cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:10:48 |
-Nie położę ponieważ się boję, że zrobię Ci krzywdę. |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:15:28 |
-Nie zrobisz mi krzywdy....*zapewnił* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:18:16 |
*Położyła się obok niego lecz w lekkim oddaleniu.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:20:12 |
-Chodź bliżej...*uśmiechnął sie do niej, chciał ją przytulić* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:23:20 |
*Przybliżyła się trochę lecz nadal go nie dotykając.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:28:26 |
-Ojjj...Alice...*powiedział tonem małego dziecka* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:32:26 |
-Nie boli Cię? |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:33:57 |
-Niee....*bolało, ale nie chciał jej tego powiedzieć, bo by sie od niego odsunęła,a to zabolałoby go bardziej* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:41:04 |
-Na pewno? |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:45:45 |
-Na pewno *kłamał jak z nut* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:47:36 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:49:04 |
-Alice....*szepnął patrząc na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-10 13:50:29 |
-Chcę, bardzo chcę. Ale musisz jeszcze trochę poczekać. |
Jasper Hale - 2010-04-10 13:56:35 |
-Alice....skoro tak.... |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:04:26 |
*Usiadła i położyła go.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:08:35 |
*pociągnął ją na siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:09:55 |
-On mnie zawsze podejdzie. |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:11:48 |
-Alice....no weź chociaż sie do mnie przytul *powiedział tonem małego dziecka* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:12:38 |
*Usiadła obok materaca i spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:14:10 |
-Ja już sie lepiej czuje...*powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:18:28 |
-Źle się wyraziłam. Jak już nic Cię nie będzie bolało. |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:20:33 |
-Alice....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:22:14 |
*Usiadła jeszcze bliżej materaca i pogłaskała go.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:25:20 |
*uśmiechnął się delikatnie pod wpływem jej dotyku* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:28:40 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:31:56 |
-Oczywiście że lepiej...ale jak sie w końcu do mnie przytulisz będzie jeszcze lepiej |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:34:47 |
*Uśmiechnęła się i pocałowała go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:36:17 |
-Teraz będzie mi łatwiej *uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:39:49 |
-Z moją nogą będzie dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:41:36 |
-Jak mam sie nie martwić..kocham Cię i martwie sie o Ciebie *szepnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:43:35 |
-Wiem, wiem. |
Jasper Hale - 2010-04-10 14:47:35 |
-All.....jesteś dla mnie o wiele ważniejsza *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 14:49:09 |
-Wiem. Kocham Cię. |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:03:26 |
W:*wstał i otrzepał ubranie z kurzu* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:05:15 |
*Zachichotała.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:07:22 |
W:A ja uwierz znałem innego...choć nie powiem że lepszego...bo wtedy..wybacz Jasper..ale byłeś strasznym dupkiem, zimnym draniem *wyjaśnił* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:08:26 |
-Ale zmienił się. |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:16:15 |
*uśmiechnął się do niej czule* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:18:57 |
-To nie moja zasługa. |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:22:07 |
*uśmiechał się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:23:40 |
-Bo niedługo po swojej przemianie spotkałam Ciebie. |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:27:02 |
-Alice Ty jesteś dobra...zawsze byłaś *uśmiechnął się delikatnie do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:33:31 |
-Ale tylko na chwilę. Później się kładziesz. |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:35:39 |
-Na chwilę *przytaknął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:38:08 |
*Odwzajemniła pocałunek. Po chwili oderwała się od niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:43:07 |
*ociągał się z tym kładzeniem* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:44:35 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:46:20 |
*skradł jej całusa* |
Alice Cullen - 2010-04-10 15:47:33 |
*Uśmiechnęła się i odgarnęła głosy z jego oczu.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 15:50:41 |
-Alice..*uśmiechnął się i ujął jej dłoń kładąc ją sobie na sercu* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:03:25 |
*Uśmiechnęła się do niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:08:41 |
-Kocham Cię...*szepnął i uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:15:03 |
-Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:16:35 |
-All...co sie dzieje *spytał otwierając oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:24:38 |
*Po niedługiej chwili jej oczy zrobiły się normalne a ona spojrzała na Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:31:34 |
-Przecież sie staram..*uśmiechnął sie do niej delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:32:37 |
-Wiem. Ale od teraz leżysz non stop! |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:33:10 |
-Non stop *jęknął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:35:37 |
-Bez przerwy... |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:40:09 |
-Alice......to długo..*jęknął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 16:41:33 |
-No przykro mi. |
Jasper Hale - 2010-04-10 16:48:12 |
-Tak...All...jesteś okrutna *uśmiechnął się lekko* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:01:35 |
*Odsunęła jego głowę ze swoich kolan i położyła się obok niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:05:30 |
*uśmiechnął się szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:08:43 |
-Wiem. Ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:10:12 |
*westchnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:11:01 |
-Nie mam pojęcia. |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:14:53 |
*objął ją zdrowym ramieniem* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:19:53 |
-Ciesze się. |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:22:10 |
*odwzajemnil uśmiech* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:24:34 |
-Mi bardzo. |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:30:01 |
-Troszkę..*przyznał* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:36:17 |
*Była strasznie rozdarta w środku. Gdyby mogła przytuliła by go tak mocno jak się da. Z drugiej jednak strony chciała go zostawić aby odpoczywał.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:41:05 |
*widział, czuł jej rozterki i sam ją przytulił* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:45:57 |
*Wtuliła się w niego delikatnie tak aby nic go nie bolało.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:51:27 |
*wtulił twarz w jej szyje* |
Alice Cullen - 2010-04-10 17:53:43 |
-Dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-10 17:59:56 |
-Jezu Alice...kłamiesz *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-10 19:28:44 |
-Aż tak widać? |
Jasper Hale - 2010-04-10 21:25:32 |
-Tak...aż tak widać..*szepnął jej do ucha przytulając ją lekko* |
Alice Cullen - 2010-04-10 21:56:23 |
*Zamknęła oczy i delikatnie wtuliła się w niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 22:26:06 |
*splótł dłonie na jej plecach* |
Alice Cullen - 2010-04-10 22:28:25 |
*Pokręciła przecząco głową nadal nie otwierając oczu.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 22:30:40 |
-All....chciałbym móc coś zrobić *wtulił twarz w jej szyje łaskoczac ją kosmykami włosów* |
Alice Cullen - 2010-04-10 22:33:04 |
-Ja też bym chciała. Chciałabym wziąć Twój ból na siebie. |
Jasper Hale - 2010-04-10 22:40:10 |
-All...ja wytrzymam...*szepnął, gładząc ją delikatnie po karku* |
Alice Cullen - 2010-04-10 22:42:55 |
*Westchnęła cicho.* |
Jasper Hale - 2010-04-10 22:46:39 |
-Hmmm...*zamruczał* |
Edward Cullen - 2010-04-10 22:49:06 |
Powoli zaczął otwierać oczy. Nic nie widział ale wiedział gdzie są jego bliscy i jakiś obcy wampir. |
Alice Cullen - 2010-04-10 22:50:09 |
-Moją miłość masz gwarantowaną. Ale jeżeli będzie potrzeba to będę się musiała odsunąć. |
Jasper Hale - 2010-04-10 22:52:57 |
-All....nie odsuwaj sie ode mnie..cokolwiek się stanie..*Szepnął cicho, wręcz prosząco* |
Alice Cullen - 2010-04-10 23:08:15 |
*Wtuliła się w niego nadal patrząc na Edwarda.* |
Rosalie Hale - 2010-04-10 23:12:53 |
W milczeniu przyglądała się rodzeństwu. Rannemu i zmęczonemu, ale żywemu. Jeśli czekała na moment, w którym mogłaby coś w sobie zmienić, była to właśnie ta chwila. A może chwila, która miała nadejść? |
Edward Cullen - 2010-04-10 23:21:06 |
- Bywało lepiej. - Powiedział zmęczonym i lekko zmienionym głosem ale nie kłamał. Czuł wszystkie szwy i nastawienia. Był półprzytomny ale żywy. Uśmiechnął się mimowolnie i próbował się podnieść do pozycji siedzącej ale zaraz krzyknął z bólu i opadł na podłogę dysząc ciężko. |
Alice Cullen - 2010-04-10 23:25:15 |
*Pocałowała Jazza delikatnie i wstała lekko się chwiejąc. Trzymając się wszystkiego czego mogła aby nie obciążać nogi podeszła do Edwarda.* |
Edward Cullen - 2010-04-10 23:28:16 |
- Nie, na razie nic nie potrzebuję. Może tylko by można mnie było z tej podłogi gdzieś przenieść. - powiedział bo miał już dość leżenia na twardych deskach. Uśmiechnął się słysząc głos Rose. |
Jasper Hale - 2010-04-10 23:30:26 |
-Połóżcie go tu...*powiedział wstając* |
Alice Cullen - 2010-04-10 23:30:45 |
-Nie ma problemu. |
Edward Cullen - 2010-04-10 23:43:01 |
- Jazz ty chyba też powinieneś leżeć. Nie jest z Tobą za dobrze. - powiedział czując zapach brata. Zaczynał powoli odzyskiwać wzrok. Wszystko widział w szarych kolorach i strasznie mu się obraz rozjeżdżał. |
Alice Cullen - 2010-04-10 23:44:02 |
-Zaraz przyniosę drugi materac. |
Jasper Hale - 2010-04-10 23:47:27 |
-No bez przesady...ludzie...wampiry..stoje nic mi nie jest..*powiedział pokasłując* |
Alice Cullen - 2010-04-10 23:48:38 |
*Opierając się o ścianę wtaszczyła do domu duży materac.* |
Rosalie Hale - 2010-04-10 23:59:55 |
Podbiegła do All i pomogła jej wnieść materac. Potem podeszła do Jazza i przyprowadziła go do niego, delikatnie podtrzymując go przy siadaniu. |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:04:11 |
-Ludzie...nic mi nie jest...*mruknął kaszląc* |
Edward Cullen - 2010-04-11 00:04:38 |
- A miałem być nie żywy? - spytał nie pamiętając co się z nim działo przez ostatnie dwa dni. Leżał spokojnie na materacu a czarne jak smoła oczy wbił w brata. Cieszył się, że on żył i nic mu nie groziło. |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:07:41 |
-Jasper połóż się. |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:09:36 |
*położył się grzecznie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:11:01 |
*Westchnęła i rozejrzała się po pomieszczeniu. Przypomniała sobie, że jej telefon leży na dworze. Wyszła z domu z wielkim bólem w nodze.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:18:52 |
*dźwignął się na ręce, ale nie miał siły wstać* |
Edward Cullen - 2010-04-11 00:22:02 |
W: Majorze pamięta pan co panu obiecałem? I wie pan, że jestem do tego zdolny. Mam to zrobić czy będzie pan już grzeczny? *spytał nieznajomy widząc co kombinuje Jasper.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:23:10 |
-Jestem spokojny, Alice wyszła sama...ledwo chodzi..jestem jej mężem powinienem jej pomóc..*w nosie miał ich ostrzeżenie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:25:46 |
*Gdy już wyszła zobaczyła telefon który leżał na ziemi. Schyliła się po niego lecz upadła. Usiadła na trawie i zaczęła pisać SMS-a do Belli i reszty rodziny.* |
Edward Cullen - 2010-04-11 00:43:27 |
- Jazz wiem, że jesteś spokojny i wiem, że nie lubisz nic nie robić. Wiem, że bardzo kochasz All. Ale jak widzisz nawet ja muszę poleżeć bo w takim stanie nie pokażę się Belli. Ona by mnie zabiła, gdyby mnie teraz zobaczyła jak wyglądam. *powiedział spokojnie patrząc na brata.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:44:37 |
-Edward...*westchnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:50:18 |
*Gdy wysłała już wiadomości do wszystkich wstała z trudem krzywiąc się z bólu i weszła do domu. Usiadła obok materaca Jaspera.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:54:28 |
-All....*sięgnął ku niej dłonią* |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:56:16 |
*Złapała go za rękę uśmiechając się delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 00:57:55 |
*przysunął się bliżej niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 00:59:23 |
-Noga mnie boli. |
Jasper Hale - 2010-04-11 01:01:13 |
-Lepiej...dużo lepiej...prawie nic mnie nie boli *uśmiechnął sie szeroko* |
Edward Cullen - 2010-04-11 01:01:16 |
- Nawet ja widzę jak się czujesz All. Nie dlatego, że umiem czytać w myślach. Twoja mina mówi wszystko. A i dziękuję za to, że powiadomiłaś rodzinę. - powiedział patrząc się na nich czarnymi oczami. Był głodny ale nie okazywał tego po sobie. |
Alice Cullen - 2010-04-11 01:04:16 |
-Cieszę się. |
Edward Cullen - 2010-04-11 01:05:53 |
- Nie All nic mi nie jest. Nie jestem głodny. - powiedział nie chciał by znów coś jej się stało. |
Alice Cullen - 2010-04-11 01:07:14 |
-A ja jestem wysoką blondynką. |
Jasper Hale - 2010-04-11 01:07:50 |
-All..stój...*powiedzial podnosząc się* |
Edward Cullen - 2010-04-11 01:24:34 |
Tego i on sam nie mógł znieść. Dźwignął się do pozycji siedzącej lecz ból w ramionach i klatce był tak silny, że upadł na materac zwijając się z bólu. |
Jasper Hale - 2010-04-11 01:47:37 |
-Ja leże...*pomachał mu dłonią leżąc na podłodze* |
Edward Cullen - 2010-04-11 01:58:18 |
- Ta dobry dowcip bracie. To może się przemieścisz na materac zanim All Cię zlinczuje? - stwierdził patrząc na brata. Sam był w nie lepszym stanie. Tyle tylko że Jazz mógł siedzieć a on nawet tego nie mógł robić. |
Jasper Hale - 2010-04-11 01:59:36 |
-Tak...tak pędze *zaśmiał się i cicho jęknął* |
Edward Cullen - 2010-04-11 02:09:34 |
- Ok nic jej nie powiem. Sam muszę się jeszcze do porządku doprowadzić. Wiesz w końcu jak mnie zobaczy w takim stanie może pomyśleć, że to z głodu. *powiedział spokojnie patrząc na Jazza. On dalej wił się z bólu sam go sobie powodując. |
Jasper Hale - 2010-04-11 02:12:19 |
-Edward...leż spokojnie...*polecił mu* |
Edward Cullen - 2010-04-11 02:16:03 |
- Łatwo powiedzieć...trudniej zrobić. - Mówił z coraz większym trudem. Ból był nie do wytrzymania w końcu ponownie stracił przytomność. Przestał się ruszać ale ból nie zelżał tylko się nasilił. Z lewego barku zaczęła wypływać strużka krwi. |
Jasper Hale - 2010-04-11 02:17:01 |
*wyczuł krew, ale nie miał siły sie ruszyć* |
Alice Cullen - 2010-04-11 09:52:34 |
*Po chwili wracała z dwoma sarnami. Szwy strasznie ją rwały ale starała się nie zwracać na to uwagi. Weszła do domu i zobaczyła wampira opatrującego Edwarda.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 09:59:22 |
-Opatrunek mu przesiąkł krwią...ale nic sie nie stało *zapewnił* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:03:39 |
-Aha. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:06:07 |
*Odsunał sarne od siebie i przysunął ją Alice* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:07:45 |
-Przeżyję. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:11:49 |
-Alice...*wsunął dłoń pod jej plecy i objął ją w pasie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:18:09 |
-Z naszej trójki to ja jestem najzdrowsza. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:20:48 |
-Nie prawda...Rosalie nic nie jest..*przypomniał jej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:23:45 |
-Ale mi nic nie jest. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:24:39 |
-Twoja noga..boli Cie..a to już coś jest..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:28:09 |
-Ale Ty też masz leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:29:50 |
-Przecież leże...*szepnął uśmiechając sie delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:35:00 |
-A jeśli to się zmieni to zacznę biegać dookoła domu. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:40:10 |
-Alice....nie...*powiedział błagalnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:42:00 |
-No przecież leżę i nie wstaję. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:43:21 |
-O tak i skopiesz leżącego...*zaśmiał się cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:45:49 |
-Będę się starała nie skopać. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:49:37 |
-Tym razem nie wyjdzie...tu chodzi o Twoje zdrowie...*powiedział powaznie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 10:52:37 |
-Moje zdrowie mnie mało obchodzi. |
Jasper Hale - 2010-04-11 10:53:26 |
-Ale mnie obchodzi...*dodał powaznie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 11:03:14 |
-Ale mi nic nie będzie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 11:04:44 |
-Nie czuje sie gorzej..*zapewnił, choć wszystko znowu go zabolało* |
Alice Cullen - 2010-04-11 11:07:28 |
-Mnie nie oszukasz. |
Jasper Hale - 2010-04-11 11:10:25 |
-JA Cie nie oszukuje....*powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 11:11:36 |
-No właśnie. Boli Cię... Puść mnie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 11:15:51 |
-All....*spojrzał na nią uważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 11:18:22 |
-Ale Ciebie to boli. |
Jasper Hale - 2010-04-11 11:23:19 |
-Boli i przestani...nie martw się...*uśmiechnął się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:24:04 |
-Jak się mam nie martwic? Miałeś rozerwane płuco. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:26:47 |
-Miałem...ale jest zszyte..zrasta się *uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:27:42 |
-I boli. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:30:45 |
-Ojj....już bardziej bolało...*uśmiechnął sie nieznacznie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:31:43 |
-Czy ciebie to bawi? |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:33:33 |
-Nie...no może tak troszke że jestem takim niedołęgą i nie mogłem Cie bronić *powiedział już poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:35:49 |
-Nie jesteś niedołęgą. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:40:19 |
-Ty też nią nie jesteś *powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:42:04 |
-Nie przepraszaj bo nie masz za co. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:46:43 |
-Mam..*pocałował ją w policzek* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:51:14 |
-Właśnie. Prawie. A to różnica. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:52:06 |
-Alice...ale Ty nigdy nie walczyłaś...a ona...ona umiała więcej niż ja...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 13:57:55 |
-Pokonałam ją tylko dla tego bo wiedziałam, że jeśli mi się nie uda to znów będzie chciała Cię zmienić. |
Jasper Hale - 2010-04-11 13:59:08 |
-Wiesz że by tego nie zrobiła....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:02:51 |
-A właśnie, że powinnam. I nadal będę to robić. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:06:11 |
-Więc przyjmij do wiadomości że ja też będe Cie bronił do otatniej kropli krwi..*obiecał* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:10:05 |
*Westchnęła. Wiedziała, że z nim nie wygra.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:11:34 |
-Nie musze...ale chce..*powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:16:05 |
-A ja Cię kocham i nie mogę Ci pozwalać na to żebyś się dla mnie narażał. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:18:58 |
-A ja nie pozwole żebyś Ty narażała sie dla mnie *szepnął patrząc jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:20:46 |
-I tak będę to robić. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:23:03 |
-Nie...All..zrozum jeżeli Tobie sie coś stanie ja pojade Do Volterry |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:31:42 |
-Ale jeśli będę musiała umrę dla Ciebie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:35:40 |
*przytulał ją do siebie mocno* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:38:35 |
-Jeżeli Ty umrzesz ja również. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:43:27 |
*nie mógł nic powiedzieć, po prostu popłakał się* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:46:19 |
*Gdy na niego spojrzała w jej oczach również pojawiły się łzy.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:47:24 |
-Alice...obiecaj mi....obiecaj że bedziesz na siebie uważać...*powiedział patrząc jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-11 14:51:47 |
-Zrobię co w mojej mocy. |
Jasper Hale - 2010-04-11 14:53:30 |
*otarł łzy z jej policzków* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:09:25 |
*Pocałowała go i delikatnie się do niego przytuliła.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:12:25 |
*wtulił twarz w jej szyje* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:16:11 |
*Pogłaskała go. Miała nadzieję, że nigdy nie dojdzie do sytuacji, że będzie musiała jechać do Volterry.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:22:59 |
-Alice...o czym myślisz...*spytał szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:27:38 |
*Westchnęła cicho.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:29:17 |
-Nie dojdzie *zapewnił ją szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:34:01 |
-Nie pozwolę żeby doszło. |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:35:36 |
-Nie dojdzie...nie obawiaj się *szepnął z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:39:32 |
-Wiem... |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:42:40 |
-Dużo lepiej...nic mnie nie swędzi od jadu..*stwierdził szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:43:59 |
-Nie za dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:47:02 |
-Co sie dzieje....*spytał zmartwiony* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:54:47 |
-Leż. |
Jasper Hale - 2010-04-11 15:56:55 |
*nadal nie był w stanie jej sie sprzeciwstawić i musiał się położyć* |
Alice Cullen - 2010-04-11 15:59:04 |
-Poboli, poboli i przestanie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:01:09 |
-All....chciałbym móc Ci pomóc...*spojrzał na nią z troską widoczną w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:02:47 |
-Ty się już wycierpiałeś. Zdrowiej a mną się nie przejmuj. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:07:02 |
-Jak mam sie nie przejmować *powiedział oburzony* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:09:24 |
-Jasper, kładź się. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:12:48 |
-Dobra...dobra...*położył sie grzecznie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:24:13 |
-Masz się nie ruszać. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:25:16 |
-Już leże....ale Ty sie stad nie ruszaj *poprosił cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:27:02 |
-Jeśli będziesz leżeć nigdzie się stąd nie ruszę. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:28:32 |
-Będe tu leżeć *obiecał* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:30:10 |
-No to dobrze. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:34:24 |
-Chodź do mnie bliżej...*poprosił po chwili* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:40:14 |
*Przysunęła się do niego i położyła mu głowę na ramieniu.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:42:58 |
*objął ją ramieniem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:49:09 |
-Kocham Cię. |
Jasper Hale - 2010-04-11 16:54:00 |
-Ja Ciebie też..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 16:57:52 |
-Cieszę się. |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:01:12 |
-Nawet nie wiesz jak ja sie ciesze że Cie spotkałem...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 17:03:21 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:04:00 |
-Zapamietam to zdanie na zawsze...*uśmiechnął się* |
Alice Cullen - 2010-04-11 17:06:37 |
-A ja nigdy nie zapomnę Twojej miny. |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:08:02 |
-Jaką ja wtedy miałem mine *spytał zaciekawiony* |
Alice Cullen - 2010-04-11 17:09:38 |
-Bardzo... Hm... Zszokowaną i zdziwioną. |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:13:03 |
*zaśmiał się* |
Alice Cullen - 2010-04-11 17:18:16 |
-W sumie to Ci się nie dziwiłam. Jakaś wariatka podchodzi i zaczyna coś gadać. |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:21:46 |
-Jaka wariatka *uśmiechnął się szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-11 17:26:58 |
-Ale w pierwszej sekundzie wariatka. |
Jasper Hale - 2010-04-11 17:31:25 |
-W pierwszej sekundzie...nie była wariatka, ale....ale piękna dziewczyna *uśmiechnął sie uroczo* |
Alice Cullen - 2010-04-11 18:53:51 |
-No ja Cię proszę. Już tak nie słodź. |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:04:05 |
-Ale mówie poważnie..*powiedział poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:07:53 |
-A ja jestem wysoką blondynką. |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:08:44 |
-To jesteś *uśmiechnął się szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:23:27 |
-Serio? |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:27:52 |
-Nie niską a drobną *poprawił ją z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:29:57 |
-Co to za różnica? |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:35:15 |
-Znaczaca *odparł z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:36:56 |
*Wywróciła oczami i zaśmiała się.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:39:09 |
*zaśmiał się cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:41:02 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:43:56 |
*spojrzał jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-11 19:55:24 |
*Odwzajemniła pocałunek.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 19:59:06 |
*uśmiechnal sie przytulajac ją* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:02:31 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 20:08:04 |
-Dziwie Ci się...*uśmiechnął się szeroko* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:36:51 |
-No jak to co? |
Jasper Hale - 2010-04-11 20:40:55 |
-Wszystko....Alice...nie rozbrajaj mnie..coś musiało zwrócić Twoją uwage na mnie *uśmiechnął się uroczo* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:44:07 |
-No wszystko. |
Jasper Hale - 2010-04-11 20:45:07 |
-Przeznaczeniem i przekleństwem *szepnął cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:49:52 |
*Gdy usłyszała jego słowa uśmiech zszedł z jej twarzy.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 20:51:06 |
*zacisnął szczęki* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:52:34 |
-Nie prawda! |
Jasper Hale - 2010-04-11 20:54:22 |
-Podsumujmy....*zaczął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 20:58:57 |
-To teraz Ty mnie posłuchaj. |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:03:32 |
-Alice...*zaczął*...do tej pory nie chciałem Cie uczyć...ale jak tylko wydobrzejesz i będziesz chciała naucze Cie tego co ja sam umiem *obiecał* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:06:52 |
*Przytuliła go delikatnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:28:55 |
-Nie zwątpie...ja nie wątpie w Ciebie...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:30:42 |
-Kochasz mnie? |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:32:25 |
-Kocham...kocham jak wariat *szepnął z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:34:06 |
-Nie wątpię. |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:38:18 |
-W siebie....*spojrzał jej w oczy poważnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:41:17 |
-Przestań się tak traktować. Jesteś cudowną osobą, nie wiem dlaczego masz o sobie takie zdanie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:45:55 |
-Alice...wiesz że to nie takie proste...to wszystko przez to co robiłem w życiu..*szepnął patrząc jej w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:48:24 |
-Ale to już przeszłość. Zmieniłeś się. |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:49:25 |
*zaczął bawić się kosmykiem jej włosów* |
Edward Cullen - 2010-04-11 21:51:15 |
Poruszył się lekko co sprawiło mu ból. Spojrzał na brata i siostrę i uśmiechnął się blado. Czuł się paskudnie i powstrzymywał się by nie zawyć z bólu. Zobaczył sarnę lecz nie mógł nic z nią zrobić. Ręce odmawiały mu posłuszeństwa nawet nie mógł się przesunąć do zdobyczy. |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:51:29 |
-To Twoja zasługa. Nie moja. |
Jasper Hale - 2010-04-11 21:54:40 |
-Twoja...moja...nasza *uśmiechnął się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 21:57:48 |
*Pocałowała go delikatnie i spojrzała na Edwarda.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:03:50 |
*odwrócił się na brzuch lekko sie krzywiąc* |
Edward Cullen - 2010-04-11 22:09:30 |
Wgryzł się w zdobycz i zaczął pić ciepłą krew ofiary. Gdy już skończył a zwierzę było wypróżnione z krwi spojrzał na Alice. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:12:43 |
-Jasne że tak...*powiedział pewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:13:43 |
*Odłożyła martwe ciało sarny na bok.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:15:09 |
*sam grzecznie leżał na brzuchu* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:16:50 |
-Nie. Masz leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:20:29 |
*odwrócił sie na plecy* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:22:21 |
-No to zrób to dla mnie i poleż jeszcze trochę. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:25:48 |
*rozłożył rece bezradnie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:28:29 |
*Rozejrzała się po pomieszczeniu i obok niego zobaczyła bandaż.* |
Edward Cullen - 2010-04-11 22:31:05 |
- No widzisz All my naprawdę jesteśmy silni i umiemy przeżyć parę dni bez jedzenia. A ty powinnaś zacząć na siebie uważać. Wiesz Jazz by oszalał z bólu gdyby coś Ci się stało. - powiedział spokojnym tonem. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:31:14 |
-Jasne...*sięgnął bandaż i bezczelnie podciągnął się na materacu do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:32:23 |
-Ale nic mi się nie stało. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:33:32 |
*położył się obok niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:38:22 |
-Jak będziesz czuł się świetnie i nic Cię nie będzie bolało. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:43:08 |
-Alice...już nic mnie nie boli...*wypalił bez zastanowienia, chciał wstać już* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:44:46 |
-Tak wiem. Nic Cię już nie boli i czujesz się świetnie. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:46:50 |
-To moge wstać..*spytał z nadzieją* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:48:44 |
*Skończyła bandażować nogę i spojrzała na niego.* |
Edward Cullen - 2010-04-11 22:50:07 |
- Jazz ja do siebie nie dopuszczam takiej myśli. Obrazowałem All powagę sytuacji. - powiedział cicho. Jego głos wracał powoli do normalnego tembru i barwy. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:50:28 |
*uśmiechnął się do niej uroczo robiąc mine szczeniaczka* |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:52:36 |
-Nie. Masz leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-11 22:55:36 |
-All...*szepnął*.. |
Alice Cullen - 2010-04-11 22:58:25 |
*Przyjrzała mu się uważnie.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:01:39 |
-Mhm...*uśmiechnął się lekko* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:02:57 |
-Ale masz się nie nadwyrężać. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:03:37 |
-Ja chce tylko wstać...*uśmiechnął się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:05:32 |
-Jak musisz to wstawaj. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:09:14 |
-O....*zakoczyła go tym że sie położyła* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:12:03 |
-Cieszę się. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:13:58 |
*przytulił ją do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:15:03 |
-Trochę. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:16:32 |
-Mam nadzieje że przejdzie *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:17:13 |
-Niczego nie potrzebuję. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:19:58 |
-ok..*szepnął, nie wiedział co ze sobą zrobić, chciał jej jakoś pomóc* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:21:29 |
*Złapała go za rękę i wtuliła się w niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:25:29 |
*ścisnął delikatnie jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:27:36 |
*Jęknęła cicho czując ból. Nadal nie otwierała oczu.* |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:30:02 |
-All....co sie dzieje...*spytał troskliwie* |
Alice Cullen - 2010-04-11 23:33:04 |
-Nic. |
Jasper Hale - 2010-04-11 23:34:15 |
*zacisnął zęby, nie mógł jej pomóc* |
Alice Cullen - 2010-04-12 06:24:06 |
-Z Tobą już wszystko w porządku? |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:19:19 |
-Już jest dobrze *uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:22:16 |
-Cieszę się, że chociaż Ty się już dobrze czujesz. |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:24:08 |
-A co z Twoją nogą...*spytał troskliwie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:26:50 |
-No nie za ciekawie. |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:30:56 |
*przytulał ją czule do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:32:22 |
*Pokręciła głową i spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:39:12 |
-Na pewno *spytał bacznie sie jej przyglądając* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:42:24 |
*Odwzajemniła czule pocałunek.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:44:59 |
*uśmiechnął się całując ją dalej* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:48:40 |
*Uśmiechnęła się.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 14:53:01 |
-Będe Cie nosił na rękach dopóki z Twoją nogą nie będzie wszystko ok *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 14:58:24 |
*Odwzajemniła pocałunek. Gdy się od niego oderwała odpowiedziała.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 15:01:59 |
-Wiem że nie musze...ale chce...*uśmiechnął sie lekko* |
Alice Cullen - 2010-04-12 15:03:49 |
-Sam nie czujesz się na siłach. |
Jasper Hale - 2010-04-12 15:05:01 |
-Na tyle mam siły.....*zapewnił* |
Alice Cullen - 2010-04-12 15:11:19 |
*Westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 15:13:05 |
-Ale jakby co zaniose Cie tam...*zapewnił* |
Alice Cullen - 2010-04-12 16:47:37 |
*Spojrzała na opatrunek który już przeciekał.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 16:50:46 |
-Tak....dam radę *uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 16:52:14 |
*Rozejrzała się.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:04:38 |
*spojrzał do tyłu* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:08:53 |
*Spojrzała na niego i wiedziała, że coś jest nie tak.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:12:58 |
-W porządku...*zapewnił rozwijając jej przekrwiony bandaż* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:17:11 |
-Przecież widzę. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:19:28 |
-All....dam rade *zapewnił z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:23:57 |
-A teraz się kładź. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:27:51 |
*pociągnął ją za sobą, tak że położyła się obok niego* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:31:27 |
-Nie szkodzi. Leż i odpoczywaj. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:32:21 |
*przymknął oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:37:10 |
-Teraz masz leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:39:11 |
-przecież leże...*odpowiedział z uśmiechem* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:41:21 |
-I się masz nie ruszać. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:42:05 |
-Nie...ja nic nie chce..*odparł bez zastanowienia* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:49:11 |
-Jak coś to mów. |
Jasper Hale - 2010-04-12 17:52:47 |
-Jak coś to wstane i pójdę po to...chodzić mogę..a Ty nie za bardzo *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 17:57:00 |
-To, że czuję ból to nie znaczy, że nie mogę chodzić... Mogę chodzić. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:00:34 |
-Chodzisz i cierpisz...a tak nie może być..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:06:01 |
-Każdy kiedyś cierpiał. Przyszła kolej na mnie... |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:07:18 |
-Ale Ty za bardzo...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:13:16 |
-Nie prawda. Ty i Edward cierpicie bardziej. A to ja powinnam. Wy na to nie zasługujecie. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:18:07 |
-Ejj....ejjj....ejj..*uniósł jej brode do góry by spojrzała mu w oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:20:47 |
-Nie prawda. Nie zasłużyłeś na to. Ja zasłużyłam. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:22:04 |
-Ja tak..*odpowiedział pewnie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:26:07 |
-Za żywot. Ty nie powinieneś cierpieć, przy Tobie jestem nikim. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:29:19 |
-Alice przestań..*szepnął cicho ze łzami w oczach* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:32:03 |
-Nie prawda. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:33:55 |
-All....All...sam chciałem..kazałem Ci iść po kogoś...*powiedział cicho* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:38:16 |
-Mogłam ją od razu zabić. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:39:32 |
*starł łzy z jej policzków* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:43:18 |
-Ale mogłam coś zrobić, odwrócić jej uwagę i ściągnąć ją na siebie. A ja poszłam. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:46:02 |
-All...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:47:48 |
-Nie prawda. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:52:20 |
-Prawda...zaufaj mi ja sie na tym troche znam *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 18:57:22 |
-Jak to nie? Leżysz tu, cierpisz. |
Jasper Hale - 2010-04-12 18:59:14 |
-Nic....nic mi nie będzie *szepnął8 |
Alice Cullen - 2010-04-12 19:04:47 |
-Już nigdy na to nie pozwolę. |
Jasper Hale - 2010-04-12 19:09:41 |
-Alice...już nic nam nie grozi...jej nie ma...a ja mam jakis postrach nadal wśród jej armii....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 19:15:30 |
-Nadal się o Ciebie martwię. |
Jasper Hale - 2010-04-12 19:19:11 |
-All...nie masz o co nic mi nie grozi..*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 19:22:47 |
-Ale nadal czujesz ból. |
Jasper Hale - 2010-04-12 19:25:02 |
-Ale mniejszy....prawie go nie czuje...*zapewnił szczerze* |
Alice Cullen - 2010-04-12 19:26:24 |
*Łzy nadal leciały po jej policzkach. Zamknęła oczy i oparła głowę o jego ramię.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 19:31:43 |
*przytulił ją do siebie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 19:36:54 |
*Westchnęła cicho.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 20:02:27 |
-All....*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 20:08:55 |
-Postaram się. |
Jasper Hale - 2010-04-12 20:12:18 |
-To staraj sie bardziej *szeptał* |
Alice Cullen - 2010-04-12 20:35:55 |
*Spojrzała na niego i pocałowała go czule.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 20:43:17 |
*odwzajemnił czule jej pocalunek* |
Alice Cullen - 2010-04-12 20:55:11 |
*Wtuliła się w niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:05:30 |
-Ja CIebie też...kocham Cie jak wariat *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:08:12 |
-Cieszę się. |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:11:38 |
-Nigdy..przenigdy *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:12:28 |
*Przytuliła go.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:14:04 |
*wtulił się w nią jak dziecko* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:27:30 |
-Jak się czujesz? |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:32:05 |
-Nieźle...*otworzył oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:37:23 |
-Zamknij oczy i odpoczywaj. |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:39:14 |
*posłusznie zamknął oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:43:46 |
*Zacisnęła dłoń w pięść. Była na siebie wściekła, chciała sobie coś zrobić by cierpieć tak jak on.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 21:47:43 |
*troche na oślep wyszukał jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-12 21:59:48 |
*Trochę się uspokoiła i rozluźniła rękę.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:01:11 |
*wsunął dłoń w jej dłoń* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:05:29 |
-No nie wcale. |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:06:40 |
-Alice...*otworzył oczy i spojrzał na nia półprzytomnym wzrokiem* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:09:40 |
*Westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:12:09 |
-Nie...Alice...widze co sie dzieje...*odciągnął jej dłonie od twarzy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:13:22 |
*Spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:20:39 |
*pogłaskał ja dłonia po policzku* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:23:02 |
-Mam. |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:26:58 |
*ujął jej dłonie we własne* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:30:03 |
-Ale jak mam się nie zadręczać? Ty ledwo żyjesz. |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:33:46 |
-Mam Ci udowodnić że moge wstać i przejść się i mi nic nie bedzie *spojrzał na nią spod połprzymkniętych oczu* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:35:46 |
*Pokręciła przecząco głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:37:57 |
-Dam...*szepnął, zawziął się żeby to zrobić i pokazać że nie jest z nim tak źle* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:43:39 |
*Położyła mu rękę na ramieniu.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:45:41 |
-Alice....dam rade...*szepnął i zamrugał kilku krotnie bo czarne kropki były coraz większe* |
Alice Cullen - 2010-04-12 22:50:17 |
*Pokręciła głową i naparła na niego tak, że się położył. Usiadła obok niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 22:54:22 |
-All...*jęknął i spojrzał na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:00:16 |
-Ale nie czujesz się do końca dobrze i musisz leżeć. |
Edward Cullen - 2010-04-12 23:01:35 |
- Może ja mogę pomóc? - powiedział gdy się w końcu ocknął z letargu. |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:06:15 |
-Już leże...*powiedział spokojnie* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:06:56 |
*Spojrzała na Edwarda lekko zdziwiona.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:09:29 |
*uniósł sie na łokciach i spojrzał na brata* |
Edward Cullen - 2010-04-12 23:13:29 |
- To co zwykle. Sprawdzę jak się twoja noga goi i jak trzeba będzie przeprowadzę zabieg. Wyczyszczę Ci tą ranę i zszyję na nowo. - powiedział pewnie i zaczął się podnosić. Zacisnął zęby by nie wrzasnąć z wielkiego bólu. Usiadł i zaczął dźwigać się na nogi. Stał chwiejąc się na wszystkie strony ale w końcu zrobił krok w ich stronę. W porę złapał się krzesła bo by upadł, gdyż nogi się pod nim ugięły. Zęby miał zaciśnięte a na twarzy malowała się determinacja. Ona nie będzie cierpieć. Nie pozwolę na to. Mówiła jego mina. |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:15:40 |
*Zerwała się z materaca zaciskając zęby. Czuła ogromny ból lecz mimo to podeszła do niego, oparła go o siebie i położyła na materacu.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:17:44 |
-All.....*szepnął podnosząc się* |
Edward Cullen - 2010-04-12 23:18:41 |
- All nic mi nie jest. Tobie trzeba pomóc. Podaj mi torbę i pokaż tą nogę. Nie mogę patrzeć jak Jazz cierpi widząc twoje cierpienie siostrzyczko. - powiedział spokojnie patrząc na nią. W jego oczach widać było determinację ale też i niewiarygodny wręcz ból. |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:21:39 |
-Moje cierpienie jest niczym. |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:23:29 |
-Nie...chyba nie...*szepnął, dźwignął sie na ręce i odwrócił na plecy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:25:25 |
-Miałeś leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:28:02 |
*spojrzał na nią i usmiechnął się lekko* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:29:53 |
-To teraz grzecznie Cię proszę abyś dał się teraz doprowadzić do materaca bo moja noga dłużej nie wytrzyma. |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:31:26 |
*zrobił cos nieoczekiwanego, odwrócił się wziął ją na ręce i z zaciśniętymi zębami doszedł chwiejny krokiem do materaca, położył ją delikatnie na nim, sam padł obok* |
Edward Cullen - 2010-04-12 23:33:53 |
Nie dał za wygraną. Znów zaczął się gramolić z materaca. Dyszał ciężko ledwo trzymał się na nogach. Ręce miał zwieszone wzdłuż ciała. Wiedział, że może nimi poruszać ale sprawiało mu to ból. Znów zrobił kilka kroków i zatrzymał się na tym samym krześle. W oczach mu pociemniało. Nic nie widział lecz nadal stał twardo z nadzieję, że go nie położą z powrotem. |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:34:33 |
*Spojrzała na niego.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:35:53 |
-Oszalałem..*przytaknął kiwnięciem głowy* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:39:40 |
-Leż. |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:42:46 |
-On zawsze może pomóc *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:48:35 |
*Gdy Edward już leżał na materacu chciała wrócic do Jaspera lecz nie dała rady, upadła na ziemię. Z wielkim bólem wstała i usiadła na stojącym niedaleko krześle.* |
Jasper Hale - 2010-04-12 23:52:27 |
-All...*spojrzał na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-12 23:53:15 |
-Leż. |
Jasper Hale - 2010-04-13 00:02:01 |
-Alice...nie męcz sie...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 00:04:03 |
-Siedzę przecież. |
Edward Cullen - 2010-04-13 00:09:44 |
- All mogę Ci pomóc. Przecież o tym wiesz. Jazz powiedz jej coś. Nie jestem dzieckiem. Nie mogę patrzeć jak oboje cierpicie. Mi nic nie będzie. - powiedział pewnie patrząc niewidzącym wzrokiem na brata. |
Jasper Hale - 2010-04-13 00:09:57 |
*zaciągnął się powietrzem i wyczuł krew* |
Alice Cullen - 2010-04-13 00:10:58 |
-Macie oboje leżeć. |
Jasper Hale - 2010-04-13 00:16:07 |
-Nie warcz na mnie.... *poprosił* |
Edward Cullen - 2010-04-13 00:33:48 |
- A ja jestem święty turecki. All widzę jak cierpisz i czuję krew. Więc nie mów, że nic Ci nie jest i pozwól sobie pomóc. - wydyszał i spojrzał na Jazza. |
Alice Cullen - 2010-04-13 16:17:32 |
-Wy macie leżeć. I się nie ruszać. |
Jasper Hale - 2010-04-13 16:26:17 |
-A Ty...co z Tobą..*spytał szeptem* |
Alice Cullen - 2010-04-13 16:27:31 |
*Westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 16:47:09 |
*uśmiechnął się delikatnie* |
Alice Cullen - 2010-04-13 16:49:18 |
*Pokręciła głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 16:54:55 |
-Nie każda *stwierdził* |
Alice Cullen - 2010-04-13 17:43:16 |
-Jasper. |
Jasper Hale - 2010-04-13 17:58:03 |
-Tylko jeśli pójdziesz tam ze mną *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 18:04:19 |
*Spojrzała na nogę i skrzywiła się lekko. Pokręciła przecząco głową.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 18:29:00 |
*wstał zaciskając zęby* |
Alice Cullen - 2010-04-13 18:33:04 |
*Usiadła i położyła go na materacu.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 18:36:49 |
-Alice...*pociągnął ją tak że musiała połozyc sie obok niego* |
Alice Cullen - 2010-04-13 18:41:56 |
-Jesteś niemożliwy. |
Jasper Hale - 2010-04-13 18:43:06 |
-Wiem..i za to mnie kochasz...*szepnął patrząc na nią* |
Alice Cullen - 2010-04-13 18:48:13 |
*Doskonale wiedziała, że coś jest nie tak.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 18:56:12 |
*posłusznie przymknął oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-13 18:59:45 |
-Wiem, ja Ciebie też. |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:02:19 |
-Dobrze...*powiedział szczerze* |
Alice Cullen - 2010-04-13 19:05:09 |
-To leż i nie otwieraj oczu. |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:08:52 |
-All....i nic nie widze przez to..a martwie sie o Ciebie *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 19:11:29 |
*Westchnęła.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:16:58 |
-Nie jestem egoistą...*szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 19:21:07 |
*Poznała po tonie jego głosu, że coś jest nie tak.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:34:08 |
-Zrób to o co Cie prosze *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 19:36:15 |
*W końcu dała za wygraną. Pocałowała go czule.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:38:56 |
*odwzajemnił jej pocałunek* |
Alice Cullen - 2010-04-13 19:41:54 |
*Oderwała się od niego i starła z jego policzków łzy.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 19:44:19 |
*zamknął oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:01:21 |
-Zamknij oczy. |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:06:09 |
*zamknął oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:15:47 |
*Głaskała go po policzku.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:18:42 |
-Alice.....*zwrócił się do niej otwierając oczy* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:20:45 |
-Po pierwsze będziesz widzieć... |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:23:32 |
-To znajdź sobie kogoś lepszego ode mnie *szepnął* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:30:59 |
-Nie mów tak. Ja kocham tylko Ciebie. |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:38:11 |
*jej emocje uderzyły go ze zdwojoną siłą* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:47:27 |
*Złapała jego dłoń.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:50:03 |
*przyciągnął jej dłoń do swojego serca* |
Alice Cullen - 2010-04-13 20:53:55 |
*Wstała nie przestawiając płakać.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 20:55:32 |
*odwrócił się do niej* |
Alice Cullen - 2010-04-13 21:02:48 |
*Przytuliła go.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 21:04:38 |
-Alice...*szepnął*..wybacz mi..*spuścił głowę* |
Alice Cullen - 2010-04-13 21:06:43 |
-Nie szkodzi. |
Jasper Hale - 2010-04-13 21:10:06 |
*wziął ją na ręce* |
Alice Cullen - 2010-04-13 21:15:44 |
*Westchnęła cicho.* |
Jasper Hale - 2010-04-13 21:17:04 |
-Ufam Ci...*szepnął i ruszył wolnym krokiem przed siebie* |
Edward Cullen - 2010-04-13 22:48:04 |
Został sam. Nie mogąc się ruszyć leżał i czekał na ich powrót. Czuł się bardzo słaby. Musiał zapolować ale nie miał na to siły. Próbował wstać lecz od razu padał na materac jak worek kartofli. Westchnął cicho i położył się w bezruchu. |
Rosalie Hale - 2010-04-16 16:16:50 |
Przyglądała się wszystkiemu, milcząc i analizując całą sytuację. Kiedy Jasper i Alice wyszli, przyjrzała się Edwardowi. No tak, jego tęczówki wyraźnie wskazywały na głód. Bezszelestnie wstała ze swojego miejsca i wyskoczyła przez okno. Pobliski las nie oferował może zbyt wiele, ale po upływie niecałej godziny, targała za sobą sporego łosia. Wiedziała, że tyle krwi to za mało dla jej brata, ale nie mogła rzucać się w oczy, niosąc na plecach kilka martwych pum. Weszła przez drzwi i położyła zwierzę na ziemi. Wiedziała, że Edward już sobie z nim poradzi. Nie chciała też mu się narzucać swoją nadopiekuńczością. W takich chwilach bywała nadzwyczaj uparta. Usiadła obok niego, nadal go obserwując. Teraz nie było tu ani Jspera, ani All, więc nie musiał udawać, że wszystko w porządku. |
Edward Cullen - 2010-04-16 20:55:27 |
- Wiem, że czekasz na szczerą odpowiedź. No cóż nie najlepiej. Ból dalej jest obecny ale jakby trochę słabł. I dziękuję za posiłek. Przyda się. Już myślałem jak tu samemu dojść do lasu ale chyba nie dałbym rady. - powiedział stanowczo. Usiadł i przyciągnął do siebie cielsko zwierza. Wbił kły w jego kark i zaczął pić życiodajny płyn. Dalej był słaby ale posiłek obudził w nim nowe siły. Gdy już skończył spojrzał na Rose i uśmiechnął się. |
Rosalie Hale - 2010-04-16 22:08:26 |
Pokiwała głową, słuchając odpowiedzi Edwarda. Cieszyła się, że był z nią szczery. Patrząc jak się pożywia zastanawiała się, dlaczego ostatnimi czasy tak się od siebie oddalili. No tak. Przez jej arogancję i egoizm. Nic nowego. |
Edward Cullen - 2010-04-16 22:31:40 |
- Chyba wie ale też nawet nie pofatygowała się by zadzwonić. Nie wiem czy dalej mnie kocha i czy dalej chce ze mną być. Wiesz coś mi się wydaje, że oddaliliśmy się od siebie. Gdyby nie to, że kocham ją do szaleństwa pewnie dawno bym w Wolterze siedział. - powiedział patrząc na siostrę. Jego mina mówił wszystko. Choć chciał być już w domu nie był w stanie prowadzić auta. Jego oczy powoli zmieniały kolor na miodowozłoty lecz widać było, że rekonwalestencja Edda jeszcze potrwa. |
Rosalie Hale - 2010-04-16 22:38:01 |
Patrzyła na jego zbolałą twarz, która nie wyrażała cierpienia fizycznego, lecz to uczuciowe. Mimo, że dla niej powrót do domu nie wiązał się z polepszeniem jej sytuacji, choć raz chciała zrobić coś dla brata. |
Edward Cullen - 2010-04-16 22:44:06 |
- Nie jest to taki zły pomysł ale wiesz chyba muszę wpierw podziękować Jazzowi i All za gościnę. A właśnie wiesz może gdzie się on podziali? Nie widziałem ich od paru dni. - powiedział spokojnie. |
Rosalie Hale - 2010-04-16 22:49:01 |
- Dobrze, jak chcesz. - przyznała mu rację. Nie miała ochoty na sprzeczki i wprowadzanie go w zły nastrój. |
Edward Cullen - 2010-04-16 23:13:19 |
Skończył pisać smsa i spojrzał na siostrę. |
Rosalie Hale - 2010-04-16 23:17:39 |
Podeszła do niego pospiesznie i założyła jego ramię na swoje barki. Była silna, więc nie stanowiło to najmniejszego problemu. Doprowadziła go do samochodu i posadziła na miejscu dla pasażera. |
Jasper Hale - 2010-04-19 08:31:06 |
*Wyszedł spomiędzy drzew na podjazd przed domem* |