Ogłoszenie

Jak widać na to forum już nikt prawie nie wchodzi oprócz starych użytkowników, ale i tak jest zaje*iście. xD A wilkołaków i tak już nie znajdziemy. xD

#31 2010-03-21 20:29:09

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Uśmiechnęła się, widząc, że Jazz mimo wszystko potrafil zapomnieć na chwilę o kłopotach. Była ciekawa, że poszedł.
- ee.. Dziei za pomoc, Sasho - powiedziała do wampirzycy.
- Nie mam pojęcia jak do niego dotrzeć - przyznała.

 

#32 2010-03-22 14:16:48

Sasha

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Nie ma sprawy.
*Usmiechnęła się przyjacielsko*
*Popatrzyła na zegarek*
Idę wziąć ostatnią porcję tabletek.
*Powiedziała z uśmiechem i wyszła z pokoju*

 

#33 2010-03-26 22:01:08

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

- Jasne - mruknęła za odchodzącą półwampirzycą.
Wstała z łóżka i podeszła do lustra. Przyglądała się sobie w miczącym zadowoleniu.
Poprawiła fryzurę i miała wyskoczyć przez okno do ogrodu, ale zmieniła zdanie.
Znudzila jej się nieco samotność, dlatego też wyszła pognębić rodzinkę.

Ostatnio edytowany przez Rosalie Cullen (2010-03-26 22:02:18)

 

#34 2010-03-28 12:53:21

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Weszła do pokoju i rozejrzała się po znanych jej aż nazbyt dobrze kątach. Lekko zirytowana podeszła do lusterka i zapatrzyła się na swoje odbicie. Historia jej ludzkiego życia wróciła do niej z całą swoją mocą, a twarz dawnego narzeczonego i oprawcy jednocześnie nie znikała z jej umysłu. Uderzyła dłonią zawiniętą w pięść w lustro. Pękło na drobne kawałeczki, a ona nawet nie poczuła bólu. Fizycznego, bo ten duchowy nie ustępował ani na chwilę.
Nie przejmując sie bałaganem jaki narobiła, podeszła do okna i usiadła na parapecie.

 

#35 2010-03-28 13:00:01

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Żeby nie myśleć o sobie i własnych problemach, na co miała i tak nieskończoność, sięgnęła po telefon i napisała sms-a do All. Była ciekawa, jak podoba się jej i Jasperowi na Wyspie Esme i czy dobrze spędzają tam czas. Nie obchodziło ją to, że może im teraz przeszkadzać.

 

#36 2010-03-28 13:53:23

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Przeczytała sms-a i odpisała na wiadomość.

 

#37 2010-03-28 13:58:18

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Wyraźnie rozdrażniona, wyskoczyła przez okno. Poszła na plażę, żeby oczyścic umysł z głupich i całkiem zbędnych jej przemyśleń.

 

#38 2010-05-01 21:05:59

Rosalie Hale

Gość

Re: Pokój Rose i Emmetta

Uchyliła drzwi od własnego pokoju. Nie spodziewała dostrzec tam roześmianego Emmetta, gdyż już pogodziła się z jego odejściem. Mimo wszystko jego nieobecność nie polepszyła jej humoru. Zerknęła na szkło leżące na podłodze  i zniszczone lustro. No tak, trzeba by było posprzątać. Westchnęła głośno i zabrała się za zbieranie porozrzucanych wszędzie okruchów. Nigdy nie szukała głębi znaczeń przedmiotów codziennych, ale pod wpływem potwornego samopoczucia zaczęła porównywać lustro do siebie samej.. Piękne, idealne, a gdy przyjrzeć mu się bliżej, miało chropowatą i nieprzyjemną powierzchnię. Teraz było stłuczone, a ona zbierała jego kawałki z podłogi. Jej życie było właśnie w takiej rozsypce. Podniosła się z ziemi, otrząsając tym samym z zamyślenia. Wyrzuciła kawałki szkła do śmietnika i zdjęła lustro ze ściany. A raczej to, co z niego pozostało. Z głupawym sentymentem postanowiła wynieść je na strych. W końcu i tak nie miała nic lepszego do roboty.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://schody-granitowe-kmx.pl/ Darłowo campingi