Twilight
Administrator
-Właśnie. Zaproponuj coś, chyba że wolimy sobie postać w wejściu - zaśmiał się.
Offline
Administrator
-Ja tam lubię stać w przejściu.
Zaśmiała się.
-Na co macie ochotę?
Offline
Administrator
-Okey, ja chcę jakies nowe, fajne ciuchy bo to co mam to już przestało być dawno modne. A ponieważ ty Alice - wzięła dziewczynę pod rękę - znasz się na tym to mi pomożesz wybierać - wyszczerzyła zęby w uśmiechu
Offline
Administrator
Zaśmiała się.
-W takim razie idziemy tam.
Wskazała na największy sklep z ubraniami w całym centrum.
Offline
Administrator
okey! - powiedziała ucieszona.
Offline
Administrator
Uśmiechnęła się i ruszyła w stronę sklepu. Spojrzała na Aleca.
-Łatwo się nie wywiniesz.
Offline
Administrator
-No przecież idę, idę! - powiedział z miną niewiniątka unosząc ręce w geście obronnym.
Offline
Administrator
-To dobrze, że idziesz. Bo inaczej bym Cię tam zaniosła.
Zaśmiała się.
-Camille, pomożesz mi wybrać coś dla niego?
Spojrzała na wampirzycę z błyskiem w oku.
Offline
Administrator
-Hahaha...Nie wiem czy jak coś wybiorę to będzie mu pasować - zaśmiała się.
Offline
Administrator
-O ile nie będzie to damska bielizna to myślę że przeżyję - pokazał Camille język.
Offline
Administrator
-Damska bielizna to, to nie będzie.
Parsknęła śmiechem.
-Sprawdzę to. Myślisz, że jak ja robię zakupy?
Offline
Administrator
-Wykorzystujesz do mierzenia swoich ciuchów Jaspera? - zapytała rozbawiona
Offline
Administrator
*Spojrzał z przerażeniem na Alice*
Offline
Administrator
Spojrzała na nią i wybuchnęła śmiechem.
-Nie! Jasper jest za wysoki. Chodziło mi o wizje.
Offline
Administrator
-Aaaa! No patrz jakoś o tym nie pomyślałam - zasmiała się.
-Chociaż ALec by wyjątkowo uroczo wyglądał w czerwonej sukience - wyszczerzyła zęby do kolegi
Ostatnio edytowany przez Camille Watrin (2010-08-07 20:48:34)
Offline