Twilight
Wampir
*Pokiwała głową*
Nie nudzi Ci się to?
Offline
Administrator
-Na początku to było irytujące. Wiesz zakaz słońca, trzymanie się z dala od ludzi, ale później się już przyzwyczaiłem. Teraz to nawet mi się podoba-uśmiechnął się-Nie wyobrażam sobie teraz innego życia...
Offline
Wampir
Ja nie wyobrażam sobie takiego
*Powiedziała i popatrzyła na niego*
A co jak się zakochasz... i tak przez 60 lat, aż ten ktoś umrze... a z resztą...po Tobie widać, że jesteś dorosły...mnie zawsze będą pytali o dokumenty, których nie mam
Offline
Administrator
-A jak się zakocham? No cóż po przemianie jeszcze mi się to nie zdarzyło... A jeżeli się zdarzy to mam nadzieję, że będzie to wampirzyca-popatrzył na dziewczynę-a nawet jeśli zakocham się nie w wampirzycy to skąd wiesz, że Ona będzie odwzajemniać moje uczucia?-zaśmiał się-A dokumenty można zrobić, to nie jest problem.
Po chwili spojrzał przez okno.
-Dobrze Jej idzie-zaśmiał się widząc nagłą zmianę pogody.
Offline
Wampir
Tak... rzeczywiście
*Powiedziała patrząc przez okno*
Może porobimy coś ciekawego
*Zastanowiła się chwilę*
Z dziewczynami...
Ostatnio edytowany przez Jane Moore (2010-08-24 11:35:22)
Offline
Administrator
-Bez dziewczyn też można ciekawe rzeczy porobić-uśmiechnął się do Niej łobuzersko.
Offline
Wampir
*Zawstydziła się trochę*
Yyy... a masz coś konkretnego na myśli??
*Spytała trochę speszona*
Offline
Administrator
-Yyyy...Nie bardzo-zaśmiał się- To znaczy ja mam wiele na mysli, ale nie na wszystko się zgodzisz.
Offline
Wampir
No powiedz
*Uśmiechnła sie nieśmiało*
Przynajmniej będziemy mieli się z czego śmiać
Offline
Administrator
-No nie wiem czy Ty będziesz miała się z czego śmiać-powiedział cicho spoglądając dziewczynie w oczy.
Offline
Wampir
Najwyżej się nie będę śmiała...
*Popatrzyła na niego*
Mów
Offline
Administrator
-Nie ruszaj się... Chcę czegoś spróbować -powiedział cicho i zbliżył się do Jane. Uśmiechnął się delikatnie i ustami musnął usta Jane.
Offline
Wampir
*Siedzieli tak przez jakieś 2 sekundy*
*Odsunęła się tułowiem lekko do tyłu*
*Popatrzyła na niego zdziwiona i speszona*
Offline
Administrator
-Przepraszam-powiedział cicho i spuścił wzrok.
Offline
Wampir
*Odgarnęła włosy za ucho i dalej patrzyła na niego takim wzrokiem*
To to robienie czegos ciekawego??
*Spytała cicho*
Offline