- Twilight http://www.fanizmierzchu.pun.pl/index.php - Dom Kristen http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewforum.php?id=55 - Salon http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewtopic.php?id=297 |
Kristen Knight - 2010-07-06 22:16:10 |
Jane Moore - 2010-08-07 23:14:11 |
*Weszła na palcach do salonu* |
Kristen Knight - 2010-08-07 23:42:31 |
*weszła do pokoju* |
Jane Moore - 2010-08-07 23:44:29 |
Bardzo ładnie |
Kristen Knight - 2010-08-07 23:45:37 |
Mam dużo pokoi |
Jane Moore - 2010-08-07 23:46:49 |
No w sumie głupio bym się czuła w dużym pokoju, który nie miał by ani jednej rzeczy |
Kristen Knight - 2010-08-07 23:47:35 |
*wchodząc po schodach powiedziała* |
Kristen Knight - 2010-08-08 14:25:39 |
*weszła do salonu i usiadła na kanapie* |
Kristen Knight - 2010-08-08 19:40:27 |
*Wstała i wyszła z domu* |
Alec Jonas - 2010-08-08 19:50:51 |
Usiadł wygodnie na kanapie, kładąc jedną rękę na oparciu. |
Jane Moore - 2010-08-08 19:53:02 |
Nie wiem... |
Camille Watrin - 2010-08-08 19:57:28 |
-Dobrze - zaśmiała się Camille. - Alec'owi jest bardzo do twarzy w różowym - zachichotała. |
Jane Moore - 2010-08-08 19:58:26 |
*Popatrzyła już trochę odważniej na niego* |
Alec Jonas - 2010-08-08 19:59:27 |
-Nie śmieszne-odpowiedział patrząc na Camille spode łba. |
Camille Watrin - 2010-08-08 20:01:07 |
-Haha a jednak-zaśmiała się przypominając sobie widok chłopaka próbujacego wydostać się z różowego płaszcza. |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:06:34 |
-Kupimy, kupimy. |
Alec Jonas - 2010-08-08 20:07:50 |
-Kupujcie, ale kto powiedział, że ja będę w tym chodzić-zaśmiał się spoglądając na dziewczyny. |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:10:24 |
Spojrzała na niego. |
Jane Moore - 2010-08-08 20:11:14 |
*Wzięła reklamówki od Alice* |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:14:59 |
Uśmiechnęła się do niej. |
Alec Jonas - 2010-08-08 20:15:35 |
-Nie, dzięki-znowu się zaśmiał. |
Jane Moore - 2010-08-08 20:16:07 |
*Uśmiechnęła się pod nosem* |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:17:40 |
Pokiwała głową i zaśmiała się. Podała jej jeszcze dwie reklamówki. |
Alec Jonas - 2010-08-08 20:17:49 |
-No ogólnie to tak-uśmiechnął się do Alice. |
Jane Moore - 2010-08-08 20:20:55 |
Ok... |
Kristen Knight - 2010-08-08 20:27:32 |
(faknie, że jua nie wychodziłam.. Nie wchodźcie mi na konto!) |
Alec Jonas - 2010-08-08 20:30:02 |
-Hej-uśmiechnął się do Kristen. |
Jane Moore - 2010-08-08 20:31:05 |
Cześć |
Kristen Knight - 2010-08-08 20:32:19 |
*wzięła reklamówki od Jane* |
Jane Moore - 2010-08-08 20:35:18 |
Ich wejście i powiedzenie, że niedługo Alec dostanie różowy płaszczyk |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:38:24 |
-Hej Kristen. |
Jane Moore - 2010-08-08 20:42:57 |
To w sumie... co robimy |
Alice Cullen - 2010-08-08 20:58:28 |
-Sugestie? |
Alec Jonas - 2010-08-08 20:59:31 |
Przysłuchiwał się dziewczynom. |
Jane Moore - 2010-08-08 21:01:18 |
Ja nie umiem |
Alec Jonas - 2010-08-08 21:02:01 |
-To Cię nauczymy-powiedział przyjaznym głosem |
Alice Cullen - 2010-08-08 21:03:08 |
Pokiwała głową. |
Jane Moore - 2010-08-08 21:04:28 |
No..ok |
Alec Jonas - 2010-08-08 21:30:36 |
-To co? Idziemy?-zapytał po chwili. |
Alice Cullen - 2010-08-08 21:49:08 |
-No idziemy, idziemy. Przy okazji nauczymy Jane jak rozwijać prędkość. |
Camille Watrin - 2010-08-08 21:58:48 |
-A może przed grą pójdziemy na jakieś polowanie?Bo szczerze mówiąc robię się głodna - powiedziała do Alice pokazując palcem na swoje czarne oczy |
Alice Cullen - 2010-08-08 22:09:42 |
Spojrzała na nią. |
Camille Watrin - 2010-08-08 22:15:40 |
-No to możemy iść - uśmiechneła się. |
Jane Moore - 2010-08-08 22:30:46 |
To chodźmy |
Alec Jonas - 2010-08-08 22:34:25 |
Wyszedł za dziewczynami. |
Kristen Knight - 2010-08-20 13:39:42 |
*ocknęła się po długich rozmyślaniach i usłyszała jak ktoś wchodzi na górę* |
Kristen Knight - 2010-08-22 16:11:18 |
*weszła do salonu i opadła bezradnie na kanapę* |
Camille Watrin - 2010-08-22 22:35:10 |
Weszla bez pukania do salonu i usłyszała głosy z góry (xD) |
Alec Jonas - 2010-08-23 00:16:08 |
Wszedł do salonu i posadził dziewczyny na kanapie. Sam usiadł na fotelu nic nie mówiąc. |
Alice Cullen - 2010-08-23 00:18:30 |
Weszła za nimi i usiadła na dywanie. Spojrzała na nich. |
Camille Watrin - 2010-08-23 11:44:18 |
-Fajnie masz! krzyknęła oburzona. |
Jane Moore - 2010-08-23 11:47:23 |
A ja się nie będę wtrącać |
Kristen Knight - 2010-08-23 11:49:28 |
No dobra. To co robimy? |
Alec Jonas - 2010-08-23 11:54:05 |
-Ojej straszne, nie chciałaś iść to trzeba było użyć siły-pokazał Camille język. |
Kristen Knight - 2010-08-23 11:56:50 |
To może . |
Camille Watrin - 2010-08-23 11:57:40 |
-Alec kiedyś ci ten jęzor odgryzę jak mnie wkurzysz - zaśmiała się. |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:01:23 |
-Phi no chyba Ty-zaśmiał się i znowu pokazał Jej język- To Ty zaczęłaś-zaśmiał się. |
Camille Watrin - 2010-08-23 12:09:35 |
-Kristen nie myśl tak bo para ci uszami pójdzie - dogryzła koleżance. |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:13:22 |
-To by wyglądało śmiesznie-zaśmiał się. |
Jane Moore - 2010-08-23 12:18:27 |
No straszne |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:20:05 |
-Dla Ciebie tak-odpowiedział Jej trochę chamsko. |
Jane Moore - 2010-08-23 12:21:13 |
NO to mój problem, co nie? |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:22:18 |
-No teraz to też Nasz-uśmiechnął się do Niej i też Jej spojrzał w oczy. |
Jane Moore - 2010-08-23 12:23:41 |
*Patrzyła na niego rozzłoszczona* |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:26:56 |
-Ale Twoje rozzłoszczenie nikomu w niczym nie pomoże-odpowiedział cicho-No bardzo ciekawe, posiedź i pomyśl, nie rozboli Cię od tego głowa. |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:30:28 |
Taa.. |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:31:46 |
-No dziękuję za jakieś wsparcie-wywrócił oczami. |
Camille Watrin - 2010-08-23 12:33:04 |
-Niestety - mruknęła pod nosem |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:33:55 |
Nie ma za co |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:37:40 |
(oj nie ważne xD) |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:38:37 |
(oj ważne xD) |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:42:25 |
O gash! |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:44:25 |
Spojrzał zdziwiony na Kristen. |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:47:24 |
Jane zawsze coś wynajdzie |
Alec Jonas - 2010-08-23 12:49:09 |
-I nie...?-"ciągnął Kristen za język" xD |
Kristen Knight - 2010-08-23 12:50:16 |
I nie potrafię panować nad swoimi emocjami. |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:01:46 |
-Aha?-odpowiedział patrząc na Kristen zdziwiony. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:06:46 |
-Przydałby Ci się spec od emocji. - Spojrzała w sufit. - Zresztą Camille też. |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:08:33 |
Tak wiem. Tęsknisz za Jasperem. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:19:11 |
-No tęsknie, tęsknie. - Uśmiechnęła się do Kristen. |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:19:58 |
*usiadła normalnie* |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:24:17 |
Westchnęła cicho. |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:25:44 |
-Tylko Jane to zupełnie nie pasuje-powiedział nieco naburmuszony. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:26:50 |
-To już jej problem. Jeśli nie chce być zabita, musi się ciebie słuchać. |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:29:42 |
No dokładnie. Musi Cię znosić. Jak będzie jęczeć to jej nie słuchaj |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:30:43 |
-A może Ona chce być zabita? Tego już pod uwagę nie wzięłyście?-spojrzał na Alice, później na Kristen. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:33:22 |
Spojrzała na niego. |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:36:05 |
-A co ja mam zrobić!? Jak Ona się tak zachowuje... Może Jej nie zależy na tym, żeby żyła jak... Hmm... Normalny wampir, może chce być psychopatycznym mordercą razem z ukochanym, który też jest mordercą-powiedział trochę głośniej niż zwykle. |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:37:57 |
Nic nie zrozumiałam, ale ok. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:38:45 |
-No tak. Największe jej marzenie to zostanie mordercą. Widziałeś ciała tych ludzi? - Odpowiedziała podniesionym głosem. |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:41:43 |
-Ja tak, Jane nie... Może dlatego nie chce Naszej pomocy? Bo nie wiem czym może się stać? Albo że w ogóle może się stać popiołem? Kurna przeciez ja Jej nie będę przekonywał do tego, żeby była kim My! Nie chce to nie-powiedział już mocno wkurzony. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:43:27 |
-W porządku. A więc Ci powiem. Jane nie chce zabijać. A jeśli nie chcesz jej pomóc sama to zrobię. |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:44:25 |
A ja Ci pomogę |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:46:08 |
-Kurna, ale ja Jej chce pomóc!-krzyknął-Nic nie rozumiecie...-powiedział cicho i znowu spojrzał w okno. |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:50:11 |
Wstała i westchnęła cicho. |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:51:18 |
-No nie wiem-odpowiedział cicho na pierwsze zdanie Alice (xD). |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:52:46 |
Ja wiem, że chcesz pomóc, ale nie chcesz robić nic wbrew jej zdaniu?(czy jakoś tak xD) |
Alec Jonas - 2010-08-23 13:55:27 |
(nic wBREW xD tak, tak xD) |
Alice Cullen - 2010-08-23 13:55:57 |
(Kristen, jaj? xD) |
Kristen Knight - 2010-08-23 13:58:32 |
(o gash.. Jej xD) |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:08:37 |
-No to co rozumiesz? Nic nie rozumiesz... Widzisz przyszłość, super i co? - odpowiedział chamsko Alice, no, ale cóż, był wkurzony na Jane (xD). |
Alice Cullen - 2010-08-23 14:09:14 |
Wzruszyła ramionami. |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:11:57 |
-No właśnie, o tym mówię... Żadna z Was nie rozumie mnie!-spiorunował Alice wzrokiem, ale szybko odwrócił wzrok. |
Kristen Knight - 2010-08-23 14:14:16 |
Ej. Koniec |
Renesmee Cullen - 2010-08-23 14:14:45 |
Weszłam do środka i dosłownie doznałam szoku, była tu czwórka ludzi, z czego dwóch nie znałam. |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:16:15 |
-A Ty to...?-odpowiedział trochę chamsko patrząc na rudowłosą dziewczynę. |
Kristen Knight - 2010-08-23 14:16:33 |
Hej Ness |
Alice Cullen - 2010-08-23 14:18:08 |
-Cześć Ness. - Spojrzała na nią i szybko przeniosła wzrok na Aleca. - Rób co chcesz! |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:19:23 |
-Słuchaj-powiedział trochę spokojniej-ja chce pomóc Jane, ale jeżeli Ona nie chce Naszej pomocy... Mam Ją siłą tu trzymać? |
Renesmee Cullen - 2010-08-23 14:19:27 |
Ton chłopaka trochę mnie przeraził. Marne pierwsze wrażenie-Pomyślałam. |
Kristen Knight - 2010-08-23 14:20:35 |
Emm.. Tak Alec. Masz ją siłą zmusić. Ona nie jest do końca sobą. |
Alice Cullen - 2010-08-23 14:21:56 |
-Tak. Właśnie tak masz zrobić. - Odpowiedziała spokojnie. |
Kristen Knight - 2010-08-23 14:23:04 |
(pewnych osób? prawie wszystkich xD) |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:24:31 |
Spojrzał na Jej rękę, unosząc brew do góry (-.-"). |
Renesmee Cullen - 2010-08-23 14:25:00 |
(postaram sie z nim skontaktować ;) ) |
Renesmee Cullen - 2010-08-23 14:28:45 |
Cofnęłam rękę, widać, że działo się tu coś nie miłego...atmosfera była w napięciu. |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:29:55 |
Nie patrzył na dziewczynę. |
Renesmee Cullen - 2010-08-23 14:32:09 |
Nie no...przystojny chłoptaś przesadzał. |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:33:08 |
-To skoro Cię to nie obchodzi to po co pytasz?! |
Camille Watrin - 2010-08-23 14:40:23 |
-Może tak spokojniej? Bo jak mnie wkurzycie to znowu burzę wywołam - skrzywiła się. |
Alec Jonas - 2010-08-23 14:41:54 |
-Ale ja lubię burze-zaśmiał się- Z Tobą to rzeczywiście można by było popracować. |
Alice Cullen - 2010-08-23 14:42:53 |
(Tak. xD O Tobie też.) |
Camille Watrin - 2010-08-23 14:44:14 |
-W takim razie Alice chodź może do lasu lub chociaz na taraz (Kristen ma taras?). - powiedziała uśmiechając się |
Alec Jonas - 2010-08-23 15:01:14 |
Spiorunował wzrokiem Alice. |
Jane Moore - 2010-08-23 16:00:05 |
*Od dawna chciała coś powiedzieć, ale co chwila ktoś coś mówił* |
Kristen Knight - 2010-08-23 16:02:54 |
(tak. mam taras.) |
Jane Moore - 2010-08-23 19:48:21 |
Tak, chciałabym powiedziec, że możecie mnie pilnowac nie będąc trzy milimetry ode mnie. |
Alec Jonas - 2010-08-23 19:50:57 |
-Teraz to już mi nie sprawia przyjemności-odpowiedział trochę bezczelnie. |
Alice Cullen - 2010-08-23 19:51:55 |
Wzniosła oczy ku niebu. |
Jane Moore - 2010-08-23 19:58:05 |
*Olała Alice* |
Alec Jonas - 2010-08-23 20:02:54 |
-Masz tu siedzieć z Nami, chyba, że pójdziemy do Ciebie, bo masz fajne buty-zaśmiał się cicho. |
Alice Cullen - 2010-08-23 21:28:27 |
Wzruszyła ramionami. |
Alec Jonas - 2010-08-23 21:45:14 |
-No tak, w sumie racja. |
Jane Moore - 2010-08-23 22:06:28 |
Właśnie... |
Alice Cullen - 2010-08-23 22:08:10 |
Spojrzała na Jane z rozbawieniem. |
Alec Jonas - 2010-08-23 22:09:04 |
-A to dobrze-zaśmiał się. |
Camille Watrin - 2010-08-23 22:09:44 |
-Alice może zostawmy ich samym sobie i chodźmy ćwiczyć ten mój dar-zaśmiała się. |
Jane Moore - 2010-08-23 22:09:55 |
W sumie to miało |
Camille Watrin - 2010-08-23 22:13:26 |
-Czy możecie przestać?-zbulwersowała się- Czuję jak się jak debil, stojąc między wami, gdy wy na siebie patrzycie tak "tajemniczo". Też chcę słyszeć jej myśli, to nie fair!-tupnęła nogą. |
Alice Cullen - 2010-08-23 22:15:31 |
Z rozbawieniem wzniosła oczy ku niebu. |
Camille Watrin - 2010-08-23 22:16:42 |
-No to chodź-powiedziała kierując się w stronę wyjścia. |
Alec Jonas - 2010-08-23 22:17:17 |
-Aha-powiedział cicho. |
Jane Moore - 2010-08-23 22:19:00 |
*Poczekała, aż dziewczyny wyjdą* |
Alec Jonas - 2010-08-23 22:24:48 |
-Za co?-spytał zdziwiony i podszedł do Niej siadając na schodach. |
Jane Moore - 2010-08-23 22:25:49 |
Za to, że byłam nie miła |
Alec Jonas - 2010-08-23 22:28:37 |
-Emm... No każdemu się zdarza-zaśmiał się. |
Jane Moore - 2010-08-23 22:30:40 |
*Uśmiechnęła się i usiadła obok niego* |
Alec Jonas - 2010-08-23 22:32:27 |
-Mądrego raczej nie-uśmiechnął się. |
Jane Moore - 2010-08-24 08:59:43 |
No to tak jak ja |
Alec Jonas - 2010-08-24 09:41:28 |
-Od...-zamyślił się na chwilę-jakieś 88 lat-uśmiechnął się do Jane serdecznie. |
Jane Moore - 2010-08-24 10:00:22 |
*Pokiwała głową* |
Alec Jonas - 2010-08-24 10:12:21 |
-Na początku to było irytujące. Wiesz zakaz słońca, trzymanie się z dala od ludzi, ale później się już przyzwyczaiłem. Teraz to nawet mi się podoba-uśmiechnął się-Nie wyobrażam sobie teraz innego życia... |
Jane Moore - 2010-08-24 10:20:14 |
Ja nie wyobrażam sobie takiego |
Alec Jonas - 2010-08-24 10:33:17 |
-A jak się zakocham? No cóż po przemianie jeszcze mi się to nie zdarzyło... A jeżeli się zdarzy to mam nadzieję, że będzie to wampirzyca-popatrzył na dziewczynę-a nawet jeśli zakocham się nie w wampirzycy to skąd wiesz, że Ona będzie odwzajemniać moje uczucia?-zaśmiał się-A dokumenty można zrobić, to nie jest problem. |
Jane Moore - 2010-08-24 11:31:04 |
Tak... rzeczywiście |
Alec Jonas - 2010-08-24 11:42:33 |
-Bez dziewczyn też można ciekawe rzeczy porobić-uśmiechnął się do Niej łobuzersko. |
Jane Moore - 2010-08-24 11:44:49 |
*Zawstydziła się trochę* |
Alec Jonas - 2010-08-24 11:48:48 |
-Yyyy...Nie bardzo-zaśmiał się- To znaczy ja mam wiele na mysli, ale nie na wszystko się zgodzisz. |
Jane Moore - 2010-08-24 11:50:00 |
No powiedz |
Alec Jonas - 2010-08-24 11:52:07 |
-No nie wiem czy Ty będziesz miała się z czego śmiać-powiedział cicho spoglądając dziewczynie w oczy. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:07:26 |
Najwyżej się nie będę śmiała... |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:15:53 |
-Nie ruszaj się... Chcę czegoś spróbować -powiedział cicho i zbliżył się do Jane. Uśmiechnął się delikatnie i ustami musnął usta Jane. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:23:12 |
*Siedzieli tak przez jakieś 2 sekundy* |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:26:13 |
-Przepraszam-powiedział cicho i spuścił wzrok. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:27:59 |
*Odgarnęła włosy za ucho i dalej patrzyła na niego takim wzrokiem* |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:30:52 |
-No nie wiem, musiałem spróbować... Przepraszam-powiedział nie patrząc na Jane. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:34:45 |
*Popatrzyła za okno* |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:37:57 |
-Okey-powiedział cicho i wstał ze schodów. Skierował się do swojego pokoju. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:39:19 |
*Popatrzyła na nim* |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:42:29 |
Fuck-pomyślał. |
Jane Moore - 2010-08-24 12:49:11 |
Może i nie... |
Alec Jonas - 2010-08-24 12:51:51 |
-Nie no okey, miałem Cię pilnować-powiedział i zawrócił, siadając obok Jane. |
Jane Moore - 2010-08-24 13:03:54 |
*Odwróciła głowę patrząc na schody* |
Alec Jonas - 2010-08-24 13:09:09 |
-Emmm... Nie, nie był by zły-uśmiechnął się delikatnie. |
Jane Moore - 2010-08-24 13:12:39 |
Ok... |
Alec Jonas - 2010-08-24 13:13:44 |
Spojrzał na Nią zdziwiony. |
Jane Moore - 2010-08-24 13:18:55 |
Ale to ty całowałeś |
Alec Jonas - 2010-08-24 13:19:52 |
-Ale Ty odwzajemniłaś-uśmiechnął sie do Niej. |
Jane Moore - 2010-08-24 13:22:38 |
Tak??? |
Alec Jonas - 2010-08-24 13:29:34 |
-To, że odwzajemniłaś pocałunek?-spytał unosząc jedną brew do góry. |
Jane Moore - 2010-08-24 13:41:06 |
NIe... bardziej chodziło mi o "Ty też całujesz "spoko"?" |
Alec Jonas - 2010-08-24 13:42:17 |
Odchrząknął-To był Twój pierwszy pocałunek?-spytał zdziwiony. |
Camille Watrin - 2010-08-24 16:12:59 |
Weszła do salonu w trakcie rozmowy. Spojrzała na obojga unosząc obie brwi. |
Jane Moore - 2010-08-24 19:19:39 |
*Olała Camille* |
Alec Jonas - 2010-08-24 21:29:58 |
-Tak jakby?-zapytał po chwili. |
Camille Watrin - 2010-08-24 21:35:01 |
Wyszła pospiesznie z mieszkania. |
Jane Moore - 2010-08-24 21:43:40 |
No...no tak |
Alec Jonas - 2010-08-24 21:48:38 |
-To pierwszy pocałunek czy nie? Chyba powinnaś to wiedzieć-uśmiechnął się. |
Jane Moore - 2010-08-24 21:54:00 |
... no tak |
Alec Jonas - 2010-08-24 21:55:17 |
-Za co znowu?-zaśmiał się. |
Jane Moore - 2010-08-24 21:56:33 |
No nie wiem... pytasz się jak by to było... |
Alec Jonas - 2010-08-24 21:57:47 |
-Jak by to było...? Dokończ-powiedział cicho. |
Jane Moore - 2010-08-24 22:03:55 |
Jak by to było coś ważnego |
Alec Jonas - 2010-08-24 22:06:59 |
-No dla Ciebie to chyba powinno być ważne z kim pierwszy raz się całowałaś-uśmiechnał się do Jane. |
Jane Moore - 2010-08-24 22:11:22 |
Nie obchodzi mnie to |
Alec Jonas - 2010-08-24 22:13:09 |
-Jasne-powiedział cicho-może jesteś złą, że pierwszy byłem ja?-spytał patrząc Jane w oczy. |
Jane Moore - 2010-08-24 22:15:50 |
*Popatrzyła na niego* |
Alec Jonas - 2010-08-24 22:17:13 |
-No kogo jak kogo, ale mnie to obchodzi-powiedział poważnym głosem. |
Jane Moore - 2010-08-24 22:20:22 |
Nie jestem zła... może tylko trochę... że stało sie to w taki sposób |
Alec Jonas - 2010-08-24 22:23:44 |
-W jaki sposób?-znowu nic nie rozumiał-Nie jesteś zła o to, że to ja, ale jesteś zła o to, że stało się to w "taki sposób"? Nic nie rozumiem-powiedział cicho i spuścił wzrok z Jane. |
Kristen Knight - 2010-08-26 09:09:32 |
*wstała i poszła do Cullen'ów* |
Jane Moore - 2010-08-26 10:10:40 |
*usłyszała, że ktoś wyszedł. Zdziwiła się trochę, ale po chwili znów wróciła do Alec'a* |
Alec Jonas - 2010-08-26 14:09:47 |
-Emm... Ojej no nie ważne po co... A teraz możemy iść do Cullenów?-i nie czekając na odpowiedź Jane wstał, złapał Ja za rękę i poszli do Cullenów. |