Twilight
Człowiek
*położyła głowę na poduszce obok niego i przykryła się kołdrą. Zamknęła oczy*
Dobranoc.
*powiedziała cicho*
Offline
Człowiek
*miała słodki sen. Nieświadomie przytuliła się w nocy do Paula*
Offline
*każdy nawet najcichrzy szmer mógł go obudzić, co dopiero dotyk. Otworzył oczy i uśmiechnął się szeroko, widząc, iż to jedynie nieszkodliwa Rachel, przytulił ją troszkę mocniej. Lekko musnął jej delikatną skórę na szyi i zasnął po chwili*
Offline
Człowiek
*Mózg dał jej znać, że jej za ciepło. Obudziła się, a w pokoju było już jasno, było ok. godziny 6 rano. Chciała się ruszyć, lecz nie chciała budzić Paula, leżała więc bez ruchu*
Offline
Człowiek
Za ciepło mi..
*delikatnie się od niego odsunęła, starając się zrobić to tak, by się nie obudził*
Offline
Człowiek
*teraz już całkiem się od niego odsunęła i przesunęła bardziej na brzeg łóżka, patrząc na niego*
Dlaczego?
*zapytała półszeptem*
Offline
Człowiek
*spojrzała na niego zdezorientowana*
Nie przypominam sobie, żebym cię dusiła.
Offline
Człowiek
Pewnie mi się śniłeś i to taki odruch.
*uśmiechnęła się delikatnie, mówiąc cicho*
Offline
Człowiek
Na prawdę nie próbowałam cię udusić.
*uśmiechnęła się niewinnie*
Offline