Twilight
Półwampir
Znalazłem, właśnie Eve...
*Znowu o niej myślał*
Dawno jej nie widziałem, muszę ją odwiedzić wkrótce
Offline
Gość
Gratuluję.
*uśmiechnęła się do niego ciepło.*
Jesteś typem romantyka?
bo w każdym razie tak wyglądasz.
*spojrzała na niego opierając głowę na rękach.*
Półwampir
Tak, zdecydowanie. Ale często mi to przeszkadza... Eve to na przykład nie pasuje...
*Przypomniał sobie kwiaty na łóżku*
Nie pytaj czemu
*Zaśmiał się*
Ostatnio edytowany przez Michael Wesley (2010-05-01 22:02:21)
Offline
Gość
Okej, jak chcesz...
*wzruszyła delikatnie ramionami.*
Grasz może na jakimś instrumencie?
Półwampir
Tak, na gitarze... Tak przeciętnie...Nic ciekawego
*Spojrzał Inez w oczy*
A Ty?
Offline
Gość
Na fortepianie. Rodzice mnie wysłali do szkoły muzycznej to teraz umiem.
*uśmiechnęła się.*
on to robi specjalnie?! zaraz znowu się zarumienię!!
*odwróciła gwałtownie wzrok.*
Półwampir
Mnie ciotka zmusiła... Na początku nie chciałem, ale później już się przyzwyczaiłem
*Zobaczył, że Inez odwróciła wzrok*
Znowu speszona? Znowu się zarumienisz?
*Zaśmiał się dosyć głośno*
Offline
Gość
Mam nadzieję, że nie. To już nie moja wina, no!
*zaśmiała się razem z nim.*
Ty to robisz specjalnie.
*spojrzała na niego 'wilkiem'.*
I żeby nie było. Rzucam nienawistne spojrzenie.
*zaśmiała się znowu.*
Półwampir
Tak,specjalnie. Zależy mi na Twoich czerwonych policzkach, napełnionych krwią...
*Powiedział z ironią*
Twoje nienawistne spojrzenie mnie przeraża
*Powiedział sarkastycznie*
*I spojrzał na nią z błyskiem w oku*
Offline
Gość
*zaśmiała się i wystawiła mu język.*
Nie denerwuj się.
*uśmiechnęła się do niego tak słodko jak niewinna mała dziewczynka.*
Półwampir
Nie denerwuję się. Za to Ty chyba tak
*Uśmiechnął się łobuzersko*
Offline
Gość
*wywróciła oczami.*
Tak, bardzo.
*spojrzała mu mimowolnie w oczy.*
Półwampir
Wiedziałem
*Uśmiechnął się najładniej jak potrafił i popatrzył na nią patrząc jej w oczy*
Zaraz się zrobisz czerwona, zobaczysz
*Parsknął śmiechem*
Offline
Gość
A właśnie, że nie. Bo to jest tak na początku, a później to luz.
*uśmiechnęła się nie przestając patrzeć mu w oczy.*
ciekawe czy długo wytrzyma.
Półwampir
Jasne, jasne. Nie wykręcaj się
*Spojrzał jeszcze głębiej w jej oczy*
Offline