Twilight
Gość
-Będe Cie nosił..*obiecał*
Administrator
-Sam nie masz jeszcze do końca siły.
*Spojrzała na niego.*
Offline
Gość
-Na tyle mam siły *uśmiechnął się*
-Zresztą nie jesteś ciężka *dodał*
Administrator
-Jasper, ja mówię poważnie.
*Oparła głowę o jego tors.*
Offline
Gość
-Ja tez mówię śmiertelnie poważnie *uśmiechnął się delikatnie*
Administrator
*Westchnęła.*
-Widzisz już lepiej?
Offline
Gość
*spojrzał na nią uśmiechając się wesoło*
-Ja doskonale widzę..*odparł szczerząc się*
Administrator
-A nie mówiłam.
*Szepnęła z delikatnym uśmiechem.*
-Jeszcze musimy wyleczyć Edwarda.
Offline
Gość
-Edwarda...i Ciebie *szepnął cicho*
Administrator
-Mi nic nie jest.
*Zapewniła cicho.*
Offline
Gość
-A noga...*spytał*
Administrator
-Noga.
*Mruknęła cicho.*
-Z Edwardem jest gorzej.
*Spojrzała na niego.*
-Ale cieszę się, że z Tobą lepiej.
Offline
Gość
-Edd...sobie poradzi...pomoge mu, ale Tobie też *szepnął*
Administrator
-Najpierw Edward.
*Szepnęła i pocałowała go delikatnie.*
-Ja potrafię żyć z bólem.
Offline
Gość
-Ale nie musisz i nie będziesz *zapewnił*