Twilight
Człowiek
Jest po prostu pewna siebie.
*wzryszuła ramionami z uśmiechem*
Offline
Człowiek
Zachowuj się!
*krzyknęła za nim*
Offline
Człowiek
*uśmiechnęła się, kręcąc głową. Przesiedziała jeszcze kilka minut ze wzrokiem wbitym w okno*
Ale ładna pogoda... Nie to, co w rezerwacie.
*uśmiechnęła się, a po chwili wstała z łóżka. Wyjęła z walizki dżinsową spódliczkę i jasną bluzkę na ramiączkach. Ubrała się i zeszła na dół*
Offline
Człowiek
*weszła do pokoju, i zdziwiła się lekko wiząc Paula. Nic nie powiedziała. Podeszła do parapetu i usiadła na nim w pozycji płodowej*
Offline
Gość
<zadzwoniła do Rachel i czekała, aż odbierze>
Człowiek
*odebrała, zdziwiona, że Eve do niej dzwoniła*
Tak?
*powiedziała niepewnie do słuchawki*
Offline
Gość
- No co tam u was, Rach?
<zapytała, podkreślając słowo 'was'>
Człowiek
Emm... W porządku, a czemu pytasz?
Offline
Gość
- A ak jakoś... Stęskniłam się za wami.
<powiedziała cicho>
- I co? Planujecie już jakieś imprezy? Takie duuuże. Rodzina, przyjaciele...? Ty tak pięknie ubrana...
<podawała jej konkretne aluzje>