Twilight
Gość
.
Gość
*przyjechali taksówką na lotnisko i zabierając swoje bagaże wysiedli z niej. nie czekali długo na samolot.*
Jak to szybko minęło...
*powiedziała kiedy siedzieli już w samolocie.*
Szkoda.
*było jej smutno, że musiała stamtąd jechać. podobało jej się tam bardzo. położyła głowę na ramieniu Michaela. rozmawiali chwilę, w końcu zasnęła. obudziła się w nocy, byli już prawie na miejscu. patrzała na widok za oknem - całkiem inny niż w Chorwacji.*