Twilight
Administrator
Spojrzała na przybranego ojca.
-Witaj Carlisle. - Zmusiła się do uśmiechu. - To jest James. - Odparła niepewnie.
Offline
Cullen
Zauważył niepewność Alice, ale sam był pozytywnie nastawiony na wampira (żeby było ciekawiej)
- Carlisle
Podała dłoń wampirowi
Offline
Wampir
- Miło mi - jeszcze raz zdobył się na uśmiech i uścisną dłoń
Offline
Administrator
Spojrzała na ojca znacząco i żałowała, że to on nie potrafi czytać w myślach. Po chwili milczenia stwierdziła, że musi sprawdzi jak czuje się Jane.
-Przepraszam na chwilę. - Na jej ustach pojawił się wymuszony uśmiech.
Zeskoczyła z tarasu i pobiegła w stronę domu Kristen.
Offline
Wampir
- No to zostaliśmy sami - mruknął pod nosem, a później się uśmiechnął, aby nie stwarzać nie miłej atmosfery
Offline
Administrator
Wybiegła z lasu i wskoczyła na taras. Znów przyjrzała się Jamesowi.
-Przepraszam, musiałam coś sprawdzić.
Offline
Wampir
- O! A ty już?
Offline
Administrator
Pokiwała głową.
-Owszem. - Odparła trochę niegrzecznie więc, żeby to załagodzić, uśmiechnęła się delikatnie.
Offline
Administrator
Wskoczyła na taraz i zastygła w ruchu.
-Alice...Kto to jest - zapytała podejrzliwie patrząc na nieznanego wampira i jego czerwone oczy.
Offline
Administrator
Spojrzała na Camille i uśmiechnęła się blado.
-To jest James. - odparła bez entuzjazmu.
Offline
Administrator
-Mhm - skrzywiła się patrząc na przybysza. Nawet nie podając mu ręki weszła do domu i skierowała się do salonu
Offline
Administrator
W momencie gdy Camille wyszła miała wizję - kolejny nieznajomy wampir kręcił się po ogrodzie.
-Mamy gościa. - Zwróciła się do Jamesa i zeskoczyła z tarasu. Weszła między drzewa.
Offline
Cullen
*Gdy już dośc długo byli sami popatrzył przez okno do salonu i zobaczył, że mówią o nich, a raczej o Jamsie*
To może chodźmy do... na przykład do lasu
*Popatrzył i pobiegli do lasu*
Offline
Administrator
Wyszła na taraz i zaczęła patrzeć w niebo. Miała ochotę coś zmienić tylko co? Po chwili zastanowienia poszła do łazienki.
Offline
Wampir
*wyszła na taras*
*W ogrodzie zobaczyła Camille i Landona*
*Usiadła na barierce*
Offline