Twilight
Administrator
-Na razie nic złego nie robi. Zobaczymy co będzie potem.
Offline
Administrator
-Okey, ale będziemy tu tak stać?
Offline
Administrator
-Obojętne. Jak przerzucisz sobie Jane i Camille przez ramię, to możemy stąd iść. - Spojrzała na niego i zachichotała.
Offline
Administrator
-Okey-niewiele myśląc podszedł do Jane, wziął ją na ręcę i przerzucił sobie przez ramię pomimo tego, że nie była z tego powodu szczęsliwa, następnie podszedł do Camille i zrobił to samo.
-To gdzie? Do salonu?-i nie czekając na odpowiedź skierował się do salonu.
Offline
Administrator
Westchnęła i wzruszyła ramionami. Poszła za nim.
Offline
Wampir
*wbiegła po schodach na górę*
Offline