Twilight
Gość
*przytuliła się do niego.*
Teraz trzeba się wysuszyć.
*dała mu całusa w usta i usiadła na długiej huśtawce ogrodowej robiąc miejsce mike'owi.*
Półwampir
*Podszedł do huśtawki*
*Usiadł obok Inez obejmując ją za biodro, przysuwając do siebie*
Offline
Gość
*uśmiechnęła się, bo bardzo lubiła kiedy ją przytulał. położyła głowę na nim, a ręcznik wcześniej zdjęła.*
Półwampir
*Spojrzał na opaloną skórę Inez*
*Dopiero zwrócił uwagę na jej figurę*
Offline
Gość
*popatrzała na niego.*
co?
*uśmiechnęła się pokazując białe zęby i lekkie dołeczki w policzkach. miała na sobie klasyczny biały stanik i białe bokserki.*
Ostatnio edytowany przez Inez Larsen (2010-05-11 18:03:17)
Półwampir
Nie, nic
*Usmiechnął się łagodnie*
Offline
Gość
*położyła nogi na huśtawce i obróciła się do niego przodem cały czas na nim leżąc.*
Rzadko się zdarza żeby tak ładnie było, no nie?
*zaśmiała się i usiadła patrząc w niebo.*
Półwampir
Nie, ja często takie widziałem
*Zaśmiał się cicho*
Offline
Gość
Oj, tam.
*zaśmiała się. byli już prawie wysuszeni.*
Zgłodniałam, wiesz? Chodź zrobimy co do jedzenia. Pólwampiry mogą jeść normalne jedzenie.
*uśmiechnęła się szeroko.*
Półwampir
No jemy normalne jedzenie... To chcesz iśc do kuchni?
*Popatrzył na nią czule*
Offline
Gość
No, chodź.
*powiedziała i zabrała ze sobą swoje rzeczy.*
Przebiorę się i przyjdę! 5 minut!
*rzuciła do niego szybko biegnąc do sypialni i posyłając mu ciepły uśmiech.*
Półwampir
*Wziął swoje rzeczy z podłogi*
*Ubrał się i poszedł do kuchni*
Offline
Gość
*weszła do ogrodu i zanurzyła się w basenie. przepłynęła go z 15 razy (nie był taki duży) i wyszła z basenu owijając się ręcznikiem. położyła się na leżaku na słońcu.*
Półwampir
*Przebiegając trzecie okrążenie zobaczył Inez*
*Podbiegł do niej*
Tak od rana basen?
*Spytał*
Offline
Gość
Tak od rana bieganie?
*spojrzała na niego uśmiechając się szeroko.*