*Złapała go za rękę*
No to idziemy.
*Zaśmiała się*
*Wyszli z salonu i pobiegli w stronę domu Cullenów*

*Wszedł i usiadł na kanapie*
*Myślał o nowo poznanych*
*W końcu włączył TV*

*Wszedł do domku*
*Rozejrzał się po salonie*
Hm...coś tu trzeba zmienić
*Mruknął do siebie*
Ale nie teraz,  nie chce mi się
*Usiadł na kanapie i zaczął sobie uświadamiać, jak bardzo brakuje mu towarzystwa Irmelin*
Przedchwilą co z nią rozmawiałem, a już chce do niej wrócić i z nowu gadać
*Uśmiechnął się sam do siebie*

*Wszedł do domku*
*Przeszedł szybko przez salon do swojego pokoju*

*Zaśmiała sie jak usłyszała ton jego głosu*

Spoko, tylko dalej nie zapoznałem się z żadnym facetem. Czuję się trochę, jakby to ująć nie męsko.
*Poskarżył się*

Ymm, chyba jestem nie w temacie.