Twilight
Wampir
Offline
Wampir
*wjechały na p[odjazd*
To jesteśmy na miejscu
*uśmiechnęła się*
Je wjedziemy do garażu bo stoi tam mój samochód.
Offline
Wampir
*Już się ogarnęła xD*
Ok... tylko, że wiesz...ja nie mam pieniędzy...znaczy jak na razie
*Wysiadła z samochodu*
Offline
Wampir
*spojrzała na Jane*
Spokojnie. Tym sobie głowy nie zawracaj. Na razie dam Ci jakieś swoje rzeczy. Może coś będize dobre
*uśmiechnęła się i ruszyła w stronę drzwi*
Offline
Wampir
A czynsz i te inne...
*Weszły do domu*
Offline
Administrator
Wjechali na podjazd już trochę wolniej.
-Okey, koniec wycieczki - powiedziała uśmiechając się i wysiadając z samochodu
Offline
Administrator
Wysiadł z samochodu. W oknie zobaczył Jane i Jej pomachał. Podszedł do drzwi i do Nich zapukał.
Offline
Wampir
*Otworzyła drzwi*
Hej...Kristen wyszła
*Powiedziała z trochę spuszczoną głową, żeby nie patrzeć mu się w oczy (czy coś w tym stylu xD)*
*Popatrzyła na dziewczyny*
Wchodźcie
*Otworzyła szerzej drzwi*
Offline
Administrator
-Dzięki-uśmiechnął się i w momencie, gdy Jane na chwilę na Niego spojrzała, puścił jej oczko. Wszedł do salonu.
Offline
Wampir
*Poczekała aż dziewczyny weszły, zamknęła drzwi i poszła za resztą*
Offline
Wampir
*weszła do garzażu i wsiadła do samochodu czekając na Alec'a*
Offline
Administrator
Wbiegł do garażu i wsiadł do samochodu.
-Jestem-uśmiechnął się.
Offline
Wampir
to jedziemy?
*spytała z uśmiechem na twarzy*
Offline
Administrator
-Tak, jedźmy
Offline
Wampir
*wyjechała z garzażu i skierowała się w stronę Port Angeles*
Offline