*weszła do pustego pokoju*
No jest dośc duży i dobrze oćwietlony*
*pokiwała głową*

To ja pójdę się przebrać
*uśmiechnęła się i poszła do łazienki*

-Jest świetnie. A gdzie masz kosmetyki? Chcę trochę podkreślić makijaż-uśmiechnął się.

(spoko )

Zajrzał do kosmetyczki i wyjął z niej ciemny cień do oczu, kredkę, eyeliner i tusz. Podszedł do Kristen.
-Moge coś zmienić?-zapytał patrząc dziewczynie w oczy.

-Okey, dzięki-usmiechnął się i usiadł na krześle-siadaj-powiedział do dziewczyny, a gdy dziewczyna usiadła zrobił jej mocniejszy makijaż.
Po chwili podał dziewczynie lusterko.
-Może byc?

-Lata praktyki-zaśmiał się-A teraz kładź się tam-wskazał na kanapę pod oknem.

-Oprzyj się na rękach, a nogi oprzyj o sam przód kanapy-zaśmiał się.