Twilight
Wampir
*wjechała do garzażu*
No to koniec podróżowania na dziś. Chyba.
*zaśmiała się*
Offline
Administrator
-Chyba-powiedział wysiadając z samochodu.
Offline
Wampir
ok. to torebkę zostawię w samochodzie
*uśmiechnęła się*
Offline
Administrator
-Możesz zostawić. A masz jakiś pusty, nie urządzony pokój?-spytał patrząc na dziewczynę.
Offline
Wampir
No jeden mam. Na górze na końcu korytarza. Miałm tam zrobić studio muzyczne.
*zaśmiała się*
Offline
Administrator
-To zrobisz kiedy indziej-zasmial się i ruszył na górę.
Offline
Wampir
No wiem. Jeszcze nie mam zakupionego sprzętu.
*mówila wchodząc na górę*
Offline
Wampir
*weszła do garażu*
którym jedziemy?
Offline
Administrator
Weszła za Kristen do garażu.
-Alec prowadzi, Alec wybiera. - Wzruszyła ramionami.
Offline
Administrator
Wchodząc do garażu usłyszał Alice.
-Alec prowadzi, brzmi pięknie-uśmiechnął się-To ja bym proponowal motor. Akurat na dwie osoby-zasmiał się ironicznie-Nie o możemy jechać tym czym Wam wygodniej-uśmiechnął się do dziewczyn.
Offline
Wampir
Mi wszystko jedno. Możemy pojechać byle czym
*uśmiechnęła się*
Offline
Administrator
(Słodko-kwaśny, latający potworze spaghetti... Nie możecie się zdecydować? xd)
Wzruszyła ramionami i podeszła do samochodu, który według wizji, po trzech godzinach wybrałby Alec. Oczywiście cały czas ciągnęła za sobą Jane.
Offline
Administrator
Spojrzał na Alice.
-Świetny wybór! Chciałem Go wybrać-uśmiechnął się-No tak, ale takie rzeczy Ty wiesz dużo wcześniej-puścił oczko Alice i spojrzał na Jane, po czym wzruszył ramionami.
-No to możecie wsiadać skoro ja prowadze to nic mi więcej nie potrzeba-uśmiechnął się jak dziecko, które dostało przed chwilą cukierka.
Offline
Wampir
*usiadła z przodu*
Offline
Administrator
Otworzyła tylne drzwi i, po uprzednim wepchnięciu Jane, wsiadła do samochodu.
-No to wio.
Offline