Twilight
Półwampir
To hmm...
*Zastanowił się chwilę*
To mój ojciec był wampirem. Matka zmarła przy moich narodzinach, nawet jej nie poznałem. Ojciec zginął jak miałem 3 lata. Do tej pory wychowywałem się u ciotki. W dzieciństwie miałem przyjaciółkę z którą się bawiłem, ona była człowiekiem. Rodzice nie chcieli, żebym się z nią bawił
*Posmutniał*
A przyjechałem tutaj, żeby znaleźć kogoś kto będzie mi pomagał w problemach, ponieważ ciotka też mnie nie akceptowała...
*Dalej był smutny*
*Łza pociekła mu po policzku*
Sorry, ale jestem wrażliwy
*Otarł szybko łzę*
Coś jeszcze chciałabyś wiedzieć?
*Uśmiechnął się jak gdyby nigdy nic*
Offline
Gość
- Sory, ale ja muszę iść. Pa.
<pocałowała go dleikatnie w policzek i wyszła>
Półwampir
*Postanowił się przejść do Irm*
Offline
Półwampir
*Przed balkonem, wziął Inez na ręcę i wskoczył na balkon*
Tak jest szybciej
*Odpowiedział widząc minę Inez*
*Otworzył balkon i wszedł do środka stawiając dziewczynę już w pokoju*
Zajmij się chwilę sobą a ja się szybko spakuję
**Pocałował ją czule i poszedł po walizkę*
Offline
Gość
*kiedy poszedł zaczęła rozglądać się po pokoju. panował tu drobny nieład, ale to dobrze, że chłopak nie jest pedantem, bo ona jest bałaganiarą. w zasadzie większą część pomieszczenia zajmowało łóżko, a na półkach leżały jakieś książki. była też duża wieża, która świadczyła o tym, że mike lubi słuchać muzyki, co bardzo jej się spodobało, bo sama często jej słuchała. w końcu przyszedł. uśmiechnęła się do niego szeroko.*
Już? Idziemy?
*spytała.*
Półwampir
*Trzymał walizkę w ręku*
Tak, możemy iść
*Uśmiechnął się i wyszedł drzwiami*
Offline
Gość
*poszła za nim.*