- Twilight http://www.fanizmierzchu.pun.pl/index.php - Las w pobliżu domu http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewforum.php?id=8 - Polana do gry w Baseball http://www.fanizmierzchu.pun.pl/viewtopic.php?id=316 |
Alice Cullen - 2010-08-08 21:07:14 |
. |
Alice Cullen - 2010-08-08 23:33:55 |
Wbiegła na polanę jako pierwsza i położyła torbę na trawie. |
Jane Moore - 2010-08-08 23:35:22 |
*Weszła za nią na polanę* |
Alice Cullen - 2010-08-08 23:36:33 |
-Podoba się? |
Alec Jonas - 2010-08-08 23:37:07 |
Wszedł na polanę. Rozejrzał się po niej. |
Jane Moore - 2010-08-08 23:37:35 |
duża |
Alice Cullen - 2010-08-08 23:39:14 |
Machnęła ręką. |
Jane Moore - 2010-08-08 23:40:11 |
*Rozejrzała się* |
Alice Cullen - 2010-08-08 23:41:47 |
-Wszystko jest gotowe. Trzeba tylko poczekać aż burza nad miasteczkiem rozpęta się na dobre. |
Alec Jonas - 2010-08-09 09:55:18 |
-No to czekamy-spojrzał na dziewczyny i usiadł pod jakimś drzewem czekając na zmianę pogody. |
Jane Moore - 2010-08-09 10:46:31 |
*Usiadła po turecku w tym samym miejscu w którym stała* |
Alice Cullen - 2010-08-09 12:11:47 |
Po chwili nad miasteczkiem zobaczyła błyskawicę, a zaraz za nią rozległ się grzmot. |
Camille Watrin - 2010-08-09 13:17:50 |
-No grajmyy juuż - powiedziała zniecierpliwiona ustawiając się na swojej pozycji obracając kij w rękach i odwracając czapkę daszkiem do tyłu. |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:21:03 |
Zaśmiała się. |
Camille Watrin - 2010-08-09 13:22:11 |
(damy radę, wystarczy że sobie przypomnisz scenę z filmu xD) |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:23:33 |
Zachichotała. |
Alec Jonas - 2010-08-09 13:23:36 |
(tak, jeżeli ja jestem z Jane co mi nie pasuje xD) |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:24:47 |
Zastanowiła się chwilę. |
Camille Watrin - 2010-08-09 13:27:15 |
-Boi się że przegra - powiedziała kucając z uśmiechem |
Alec Jonas - 2010-08-09 13:30:07 |
(Nie chce być z Jane i tyle, jeszcze umrze z zawstydzenia i co? xD) |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:32:32 |
(xD) |
Alec Jonas - 2010-08-09 13:34:29 |
-Nie wiem, mogę być z Tobą-uśmiechnął się delikatnie do Alice. |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:36:23 |
-Okey. W takim razie rusz się spod tego drzewa i bierz piłkę. |
Camille Watrin - 2010-08-09 13:37:08 |
-No taaak.- zaśmiała sie - Bajeruj ją dalej - pokazała mu język. |
Jane Moore - 2010-08-09 13:37:22 |
(Jej, taką mam postać...straszne) |
Alec Jonas - 2010-08-09 13:38:25 |
Wstał, otrzepał spodnie i wziął piłkę. |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:42:20 |
Puściła komentarze mimo uszu i podeszła do Jane. |
Jane Moore - 2010-08-09 13:47:17 |
W mirę tak...ale nie rozumiem jednego |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:52:23 |
(Zastrzeliłaś mnie teraz. Błagam powiedz, że już rozumiesz. xD) |
Jane Moore - 2010-08-09 13:55:17 |
Ok...Ale krótko, żeby was nie zanudzić |
Alice Cullen - 2010-08-09 13:59:08 |
(Nie martw się, ja też. xD) |
Jane Moore - 2010-08-09 14:01:11 |
Poczekaj... |
Alice Cullen - 2010-08-09 14:34:07 |
-Nie musisz krzyczeć, i tak Cię słyszę. |
Jane Moore - 2010-08-09 14:39:23 |
ok |
Alec Jonas - 2010-08-09 14:39:29 |
Przyglądał się całej sytuacji, co chwile się uśmiechając, tak o (xD). |
Alice Cullen - 2010-08-09 14:40:30 |
Pokiwała głową. |
Jane Moore - 2010-08-09 14:41:41 |
No ok |
Alice Cullen - 2010-08-09 14:44:01 |
Zaśmiała się. |
Alec Jonas - 2010-08-09 14:44:29 |
-Mi pasuje -odpowiedzial po chwili. |
Jane Moore - 2010-08-09 14:45:23 |
Czyli ja staję gdzieś tam? |
Alice Cullen - 2010-08-09 14:47:32 |
-Tak. |
Jane Moore - 2010-08-09 14:49:29 |
*Stanęła na "polu wewnętrznym"* |
Alec Jonas - 2010-08-09 14:49:45 |
Złapał zręcznie piłeczkę, podrzucił ją kilka razy do góry, za każdym razem uśmiechając się przy tym łobuzersko. |
Alice Cullen - 2010-08-09 14:51:52 |
-Ja mam biec po piłkę. Ty zaliczasz bazy. |
Jane Moore - 2010-08-09 15:06:09 |
(bazy zalicza ten co odbija piłkę, a nie ten co rzuca xD Nic nie kapuję) |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:11:28 |
Uśmiechnął się szyderczo do Camille stojącej na przeciwko Niego. Rzucił piłkę z całej siły do dziewczyny. Ona ją odbiła, grali tak przez jakieś 30 min, dopóki nie zgubili ostatniej piłki. Wygrała drużyna Alice i Alec'a. Ucieszony podszedł do Alice. |
Jane Moore - 2010-08-09 15:13:56 |
*Zdjęła rękawice* |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:22:16 |
(No tak. Ale ta osoba która nic nie robi, czyli ja musi pobiec po piłkę i jak najszybciej rzucić ją Alecowi aby Wam przeszkodzić.) |
Jane Moore - 2010-08-09 15:23:08 |
(A co ja robię?) |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:24:04 |
(Ale My już skończyliśmy o.O) |
Jane Moore - 2010-08-09 15:24:46 |
(No ok...i co robimy?) |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:26:33 |
(No to Wy coś napiszcie, ja sam sobie nie odpiszę :P) |
Jane Moore - 2010-08-09 15:28:15 |
(Napisałam) |
Jane Moore - 2010-08-09 15:29:19 |
Ok...no to co robimy |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:31:02 |
Uśmiechnęła się. |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:31:45 |
-No tak, taka gra jak Ty wiesz kto wygra, to nie gra-zaśmiał się. |
Jane Moore - 2010-08-09 15:32:23 |
*Popatrzyła na Camille* |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:34:03 |
Wywróciła oczami. |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:34:47 |
-E tam, to i tak bez sensu-uśmiechnął się do dziewczyn. |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:36:36 |
-Czepiasz się szczegółów. |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:39:27 |
-Ja się niczego nie czepiam. Po prostu wyrażam swoją opinię-zaśmiał się. |
Jane Moore - 2010-08-09 15:40:53 |
Może się wreszcie umyje |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:45:32 |
Spojrzała na Jane z rozbawieniem. |
Camille Watrin - 2010-08-09 15:54:36 |
-Mi to obojętne. Lubię deszcz - uśmiechnęła sie. |
Jane Moore - 2010-08-09 15:56:59 |
Ja też |
Alec Jonas - 2010-08-09 15:57:45 |
-Mi też w niczym nie przeszkadza-uśmiechnął się. |
Alice Cullen - 2010-08-09 15:59:21 |
-To w takim razie zostajemy. |
Camille Watrin - 2010-08-09 16:00:35 |
-To co? Jeszcze jedna partia? - zaśmiała się złośliwie. - Tylko potrzebujemy znaleźć piłkę. |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:00:55 |
Spojrzał w niebo, po czym przymknął oczy. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:02:09 |
Ja bym chętnie zagrała w coś w stylu berka...ale z bardziej skomplikowanymi zasadami |
Camille Watrin - 2010-08-09 16:05:15 |
-Hmmm....Szczegóły proszę - powiedziała zaciekawiona. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:06:48 |
Sama nie wiem...podchody? |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:09:20 |
Nagle opuścił głowę i spojrzał na Jane. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:10:17 |
*Popatrzyła na niego i się uśmiechnęła* |
Camille Watrin - 2010-08-09 16:13:27 |
-Hmmm....Okey w końcu czemu nie. |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:16:50 |
-To ja mogę być z Jane-spojrzał na Nią-może być? |
Alice Cullen - 2010-08-09 16:22:46 |
-Mi pasuje. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:24:14 |
Ok, może być |
Alice Cullen - 2010-08-09 16:25:54 |
-To kto się chowa pierwszy? |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:26:18 |
-Ale, Alice nie masz prawa oszukiwać-spojrzał na Alice. |
Camille Watrin - 2010-08-09 16:27:13 |
-Nie, Broń Boze nie będziemy - uśmiechnęła się złośliwie/ |
Alice Cullen - 2010-08-09 16:28:06 |
-Ja nigdy nie oszukuję. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:28:30 |
Może niech nikt nie używa daru |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:32:31 |
-Jak Alice będzie oszukiwać to ja nie gram |
Alice Cullen - 2010-08-09 16:37:14 |
Spojrzała na niego z powagą i podniosła jedna rękę do góry. |
Jane Moore - 2010-08-09 16:38:31 |
No..to gramy...my możemy najpierw szukać |
Alec Jonas - 2010-08-09 16:41:06 |
-I tak Ci nie wierzę, ale okey-zasmiał się i spojrzał na Jane-no mozemy najpierw szukać. |
Alice Cullen - 2010-08-09 16:42:15 |
-Okey. To my idziemy. Papa. |
Jane Moore - 2010-08-09 17:59:30 |
Pa |
Alec Jonas - 2010-08-09 22:22:39 |
Podszedł bezszelestnie do Jane. |
Alice Cullen - 2010-08-09 22:31:32 |
Biegła przez las ciągnąc za sobą Camille. |
Jane Moore - 2010-08-10 08:14:09 |
Jej |
Alec Jonas - 2010-08-10 10:10:20 |
-Aha-odpowiedział. |
Jane Moore - 2010-08-10 11:10:29 |
*Zastanowiła się chwilę* |
Alec Jonas - 2010-08-10 11:27:26 |
-I myślisz, że Alice nie będzie sobie pomagać?-spytał unosząc jedną brew (xD) do góry. |
Alice Cullen - 2010-08-10 12:53:20 |
Biegły, czasami aby ich zmylić okrążała jakieś drzewo. Już bardzo dobrze wiedziała gdzie jest ich cel. Zdawała sobie sprawę z tego, że Jane może używać daru więc w myślach tłumaczyła "dzień dobry" na wszystkie znane sobie języki. |
Jane Moore - 2010-08-10 18:45:10 |
Nie wiem |
Alec Jonas - 2010-08-10 20:09:01 |
-No w sumie to nie wiem-odpowiedział obojętnie. |
Alice Cullen - 2010-08-10 20:18:28 |
(Wait! Mam pisać sama? xD) |
Jane Moore - 2010-08-10 20:29:27 |
(Napisz, że rozdzieliłyście się z Camille) |
Alice Cullen - 2010-08-10 20:35:04 |
(Ok, dzięki. xD) |
Jane Moore - 2010-08-10 20:38:38 |
*Popatrzyła na Alec'a* |
Alice Cullen - 2010-08-10 20:43:54 |
Gdy była już blisko celu gwałtownie skręciła o przetarła się o kilka drzew po czym skoczyła w górę. Stanęła przed małym domkiem, w którym od dawna nikt nie mieszkał. Szybko do niego weszła i rozejrzała się za kryjówką. |
Alec Jonas - 2010-08-10 21:09:08 |
-No co znowu?-zapytał biegnąc za Jane. |
Alice Cullen - 2010-08-10 21:16:43 |
Mimo, że starała się nie używać daru miała wizję, że właśnie wyruszyli. Westchnęła cicho i pokręciła głową z rozbawieniem. Otworzyła prawie niewidoczną klapę w podłodze i weszła na drabinę. Zamknęła ją i skoczyła na ziemię. |
Jane Moore - 2010-08-10 22:00:25 |
Przecież nic nie powiedziała |
Alec Jonas - 2010-08-10 22:12:37 |
Wciągnąl powietrze nosem. |
Jane Moore - 2010-08-10 22:13:31 |
To...my też się rozdzielamy? |
Alec Jonas - 2010-08-10 22:16:56 |
-Nie, na razie nie, nie czuję jeszcze Camille, więc będzie lepiej jak będziemy razem-uśmiechnął się do Jane i puścił Jej oczko. |
Alice Cullen - 2010-08-10 22:19:46 |
Gdy w piwnicy nastała ciemność rozejrzała się po niej. Była strasznie zagracona, lecz było w niej coś dziwnego. |
Jane Moore - 2010-08-11 08:41:21 |
*Poczuła się trochę nieswojo, ale odwzajemniła uśmiech* |
Camille Watrin - 2010-08-11 10:03:41 |
*biegła przed siebie. Nawet chyba nie wybrała określonego kierunku* |
Alec Jonas - 2010-08-11 10:21:06 |
Zaśmiał się cicho. |
Alice Cullen - 2010-08-11 12:11:13 |
Rozejrzała się po pomieszczeniu i zmarszczyła nos. Podeszła do rogu pokoju gdzie leżała jakaś sterta rupieci i zaczęła je odgarniać. |
Alec Jonas - 2010-08-11 15:22:48 |
Przyspieszył, gdy poczuł, że Alice jest coraz bliżej. Spojrzał za siebie zobaczyć, czy biegnie za Nim Jane. |
Camille Watrin - 2010-08-11 17:03:24 |
*zatrzymała się przy jeziorze. Popatrzyła jak zahipnotyzowana na taflę jeziora od której odbijały się krople deszczu. Nie czując zapachu żadnego ze swoich znajomych postanowiła usiąść pod drzewem* |
Jane Moore - 2010-08-11 18:13:40 |
*Zatrzymała się już dawno* |
Camille Watrin - 2010-08-11 18:49:11 |
(widzę ze wszyscy zainteresowani grą xD) |
Alec Jonas - 2010-08-11 20:15:17 |
Pokręcił rozbawiony głową, wciągnął powietrze nosem Jane i pobiegł do Niej. |
Alice Cullen - 2010-08-11 20:19:48 |
Po chwili rupiecie były porozrzucane po piwnicy. Teraz w tym miejscu leżały tylko martwe ciała. Zmarszczyła brwi i uklęknęła przy nich. |
Alec Jonas - 2010-08-11 20:23:47 |
Był już bardzo blisko kryjówki Alice. Jej zapach zmieszał się z jakimiś nieznanymi Mu zapachami. Zmarszczył nos. |
Alice Cullen - 2010-08-11 20:26:44 |
Spojrzała na klapę w suficie. Była zamknięta, lecz mimo to słyszała głos Aleca. |
Alec Jonas - 2010-08-11 20:31:45 |
Otworzył klapę idąc za głosem Alice. Zszedł do piwnicy. |
Alice Cullen - 2010-08-11 20:33:17 |
-A skąd ja niby mam to wiedzieć? |
Alec Jonas - 2010-08-11 20:34:47 |
-No to dla mnie też, tylko co one tu robią?-zadał bardziej pytanie retoryczne, niż zwykłe. |
Alice Cullen - 2010-08-11 20:39:05 |
Wzruszyła ramionami i przeniosła wzrok na ciała. |
Alec Jonas - 2010-08-11 20:41:00 |
-A nic nie widzisz? - zapytał patrząc na Alice. Gdy Alice się poderwała, podbiegł do Niej-co jest? |
Alice Cullen - 2010-08-11 20:47:54 |
-Nic nie widzę... Cholera, nic nie widzę. Znowu ktoś wie o mnie za dużo i sobie ze mną igra. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:04:34 |
-Myślisz, że ktoś z Volturi? - zamyślił się na chwilę.- Chociaz nie, nie zostawiliby takie syfu... |
Alice Cullen - 2010-08-11 21:07:23 |
-Cały czas mam na oku decyzje Volturi. Wszyscy są w zamku. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:08:47 |
-Hmm... To ciekawe kto to i czemu akurat tutaj-odszedł od Alice i zsunął się po ścianie, siadając. |
Alice Cullen - 2010-08-11 21:24:27 |
-Gdybym wiedziała, z pewnością bym Ci powiedziała. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:27:20 |
-No domyślam się-uśmiechnął się niepewnie i rozejrzał się po piwnicy. |
Alice Cullen - 2010-08-11 21:32:33 |
Wciągnęła głęboko powietrze. Czuła zapach wampira. Nieznajomego wampira. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:35:51 |
Powtórzył po Alice. Lekko się skrzywił. |
Alice Cullen - 2010-08-11 21:41:30 |
-Mi też. I to bardzo. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:47:06 |
Spojrzał na Nią. |
Alice Cullen - 2010-08-11 21:49:48 |
-Rozdzieliłam się z nią. |
Alec Jonas - 2010-08-11 21:51:03 |
-Aha-westchnął cicho-to ciekawe gdzie teraz są... Myślisz, że powinnyśmy się z Nimi jakoś skontaktować? |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:02:46 |
-Jeśli zaraz same tu nie przyjdą trzeba będzie je znaleźć. Po Forks grasuje wampir i może być groźny, a Jane jest nowonarodzoną. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:05:36 |
-Rzeczywiście... Kurde, żebym wiedział to bym Ją tu doprowadził-pokręcił głową zrzucając całą winę na siebie. |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:07:28 |
-Spokojnie, pewnie jest już z Camille. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:09:24 |
-Mam nadzieję-powiedział cicho, prawie niesłyszalnie. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:10:58 |
*Coś myślami ciągnęło ją w innym kierunku niż pobiegł Alec* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:12:42 |
-Coś nie czuję, że jest bezpieczna-powiedział nagle. |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:13:23 |
Z bezradności otworzyła oczy, lecz te nagle zrobiły się czarne. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:14:11 |
*Zaczęła biec, ale w ludzkim tempie* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:16:08 |
-O tym mówiłem-wstał i podszedł do Alice-co jest? co widzisz? Co z Jane? |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:22:06 |
Po chwili spojrzała na niego. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:23:28 |
-Biegniemy za Nią! Natychmiast!-prawie krzyknął i zaczął wychodzić z domu. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:25:56 |
*Usłyszała szelest* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:27:41 |
Jane! Nie ruszaj się z miejsca! wysłał do Jane w myślach wiadomość. |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:29:20 |
Weszła po drabinie do salonu, zatrzasnęła klapę i wybiegła z domu. Rozejrzała się i zaczęła biec w kierunku, który widziała w wizji. W pewnym momencie zatrzymała się. Nie widziała nikogo, lecz wiedziała, że to on przywołuje Jane. Po chwili znów zaczęła biec. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:29:29 |
*Usłyszała jakiś szum, ale w myślach* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:32:18 |
Nie wiele myśląc ruszył za Alice. Sam w kocu nie wiedział dokąd biec. |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:33:44 |
Po chwili czuła już zapach Jane. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:36:07 |
-Okey-powiedział cicho i przyspieszył, wyprzedzając Alice. Wyczuł Jane. Zaczął biec coraz szybciej, ale nadal Jej nie widział. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:36:53 |
*Zobaczyła zarys sylwetki* |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:37:34 |
-Jeszcze kawałek. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:42:17 |
Zobaczył Jane. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:46:03 |
*Odzyskała świadomość, ale się nie speszyła, była w zbyt dużym szoku* |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:46:47 |
Zobaczyła Jane i Aleca. Wydała z siebie westchnienie ulgi i już chciała się rzucić na nieznajomego wampira, lecz ten przejrzał jej zamiary i zaczął uciekać. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:46:51 |
-Jane, co jest?-powiedział zaniepokojony odwracając dziewczynę w swoją stronę. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:48:49 |
*Czuła się bardzo dziwnie* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:49:55 |
-Ale co się stało? Mów po kolei co się wydarzyło-powiedział do Niej spokojnym, lekko uspakajającym się głosem. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:52:57 |
*patrzyła się w niego nieobecnym wzrokiem* |
Alice Cullen - 2010-08-11 22:54:35 |
Biegła cały czas za obcym wampirem. Nigdy nie była zbyt szybka, ale widziała zarys postaci. Mężczyzna był bardzo muskularny. |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:55:06 |
Wciągnął ciężko powietrze. Nie bardzo wiedział co robić. Taka niezręczna sytuacja. (jak z żubrem xD). Przytulił Ją, więc mocniej do siebie. |
Jane Moore - 2010-08-11 22:57:08 |
*Cały czas była przestraszona* |
Alec Jonas - 2010-08-11 22:58:20 |
-A jak odpychasz Jego myśli? |
Jane Moore - 2010-08-11 23:01:34 |
Teraz nie odpycham...to on nie może...przez to, że Alice go goni |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:03:05 |
Złapał Ją za podbródek i uniósł tak, żeby spojrzała Mu w oczy. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:08:19 |
Gdy już chciała się na niego rzucić ten jej umknął i straciła go z pola widzenia. Warknęła cicho. |
Jane Moore - 2010-08-11 23:20:31 |
*Odwróciła głowę i odeszła kilka kroków, tak, że stała tyłem* |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:21:17 |
*Poczuła nagle dziwny zapach....Zapach kogoś kogo nie znała, kogoś kto był wampirem tak jak ona. Podniosła się powoli i rozglądając się zaczęła nasłuchiwać. Nic.... |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:22:07 |
(hhahahahahahaha nie mogę xD) |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:23:50 |
(JANE BŁAGAM ZMIEŃ TO XD) |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:24:08 |
Nagle się zatrzymała, miała wizję. |
Jane Moore - 2010-08-11 23:25:07 |
*stała tak chwilę* |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:25:07 |
(JANE NIE ZMIENIAJ!!! Zakochałem się! xD) |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:26:44 |
*Ten zapach..... - pomyślała* |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:27:12 |
(Alec, nie! xD) |
Jane Moore - 2010-08-11 23:28:16 |
Nie z pewnością |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:28:29 |
(Za to ja bardzo mądre xD no sorry, serce wybrało! xD) |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:30:35 |
(Ej Alice, tylko nie gwałć lol2 xD) |
Jane Moore - 2010-08-11 23:32:22 |
Nie |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:34:44 |
-Nie, nie zajmiemy się sobą. Nam na Tobie zależy. Nie dam Ci zrobić krzywdy-trzymał Ją cały czas mocno za rękę. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:35:47 |
-Wiem, że ktoś nowy pojawił się w lesie. Szłaś za nim. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:38:24 |
(Hahaha....Wyprzeć Alec'a xD Z nim już spałam xD) |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:39:12 |
(I to nie raz!!!!! xD) |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:40:23 |
(Zazdrosna jestem! xD) |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:40:58 |
(Nie musisz być zazdrosna xD) |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:41:02 |
-Co się stało? - zapytała widząc Alec'a szarpiącego się z Jane. |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:42:14 |
SPojrzał na Camille, Nawet nie zauważył, kiedy przyszła. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:43:26 |
-Hmm...Może gdyby Alice dała mi go wytropić do końca to by już dawno nie sterował - skrzywiła się. - Jest tu...Niedaleko - wciągnęła powietrze nosem - Czuję jego smród. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:44:47 |
Spojrzała na nią. |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:45:36 |
-Dobra ja już nie łapię o co chodzi... Widzieliście Go?-zapytał po chwili. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:47:18 |
Pokiwała głową. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:48:41 |
-Nie, nadal go czuję. Nie chciał ze mną niczego zrobić - oburzyła się - Do niczego bym mu się nie przydała. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:50:10 |
-Camille, uwierz mi, że chciał. |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:52:05 |
-Okey-zwrócił się do Alice-co widziałaś? Od momentu w którym pobiegłem po Nią-wskazał na Jane, która powoli się uspakajała. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:54:18 |
Westchnęła głośno. Zapach obcego mężczyzny nadal silnie dawał jej się we znaki. To było coś...jakby innego. Zatkała nos. |
Alice Cullen - 2010-08-11 23:55:07 |
Westchnęła cicho. |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:55:38 |
-Ja też czuję, ale staram się nie zwracać na to uwagi-uśmiechnął się do Camille. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:57:09 |
-Nie jest to takie łatwe - powiedziała dalej się krzywiąc. |
Alec Jonas - 2010-08-11 23:58:06 |
-Lata praktyki, skup się po prostu na czymś innym. |
Camille Watrin - 2010-08-11 23:58:54 |
*skupiła się.....Ale chyba nie na tym na czym powinna* |
Alice Cullen - 2010-08-12 00:00:51 |
-Skup się na Alecu. Patrz na niego. Albo zmieniaj sobie pogodę. |
Alec Jonas - 2010-08-12 00:02:48 |
-Albo rób jedno i drugi, jest mi to obojętne. Nie ysł tylko o tym smrodzie-teraz dopiero lekko zmarszczył nos. |
Camille Watrin - 2010-08-12 00:03:37 |
-Wiesz ze nie umiem sama z siebie - zamyśliła się patrząc w niebo i starając się skupić myśli na wybranej pogodzie. |
Alice Cullen - 2010-08-12 00:08:06 |
Dałą znak Alecowi, aby jej pilnował i oddaliła się kawałek. Wciągała głęboko powietrze usiłując dokładnie określić położenie wampira. |
Alec Jonas - 2010-08-12 00:10:05 |
Odruchowo również Camille złapał za rękę, a wzrokiem podążył za Alice. |
Camille Watrin - 2010-08-12 00:11:39 |
Spojrzała na swoją rękę, na Aleca, później znów na swoją rękę i pytająco uniosła jedną brew do góry. |
Alec Jonas - 2010-08-12 00:13:41 |
-Nie patrz tak na mnie, to jest niebezpieczne. Nigdzie nie pójdziesz, a jeżeli uciekniesz to Cię dogonię. |
Alice Cullen - 2010-08-12 00:16:33 |
(Alec, ta przemowa. xD) |
Jane Moore - 2010-08-12 08:43:36 |
*Była wkurzona* |
Alec Jonas - 2010-08-12 10:42:15 |
Poczuł, że Jane się zachwiała. |
Camille Watrin - 2010-08-12 12:02:48 |
-A może zamiast stać i czekać aż to coś nagle wyskoczy zza drzewa wrócimy do domu? - zapytała z irytacją Camille. |
Alec Jonas - 2010-08-12 12:03:56 |
-Nie wiem, ja nawet nie wiem co to. A to coś steruje Jane, więc nie wiem czy to tak łatwo pójdzie-powiedział patrząc na Camille. |
Camille Watrin - 2010-08-12 12:06:36 |
-Mam ci pokazać? - zaśmiała się, wyrwała rękę Alec'owi, podeszła do Jane i zdezorientowaną przerzuciła sobie przez ramię. |
Alec Jonas - 2010-08-12 12:07:39 |
Spojrzał na Nią zdziwiony. |
Alice Cullen - 2010-08-12 12:29:27 |
-Idźcie, idźcie. Ja się jeszcze trochę rozejrzę. |
Camille Watrin - 2010-08-12 12:38:26 |
-Nie, Ty też z nami idziesz. Mi nie pozwoliłaś to czemu ja mam Tobie pozwolić? Może niech Alec weźmie Jane do domu a ja tu też zostanę. |
Alec Jonas - 2010-08-12 12:40:02 |
-No tak... Świetny pomysł. Mi się jakoś nie widzi gonienie jakiegoś psychopatycznego wampira. |
Alice Cullen - 2010-08-12 12:51:16 |
Spojrzała na nich. |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:10:04 |
*zirytowała się już zupełnie* |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:11:27 |
(Ale się namęczyłaś xD) |
Alice Cullen - 2010-08-12 13:11:47 |
Spojrzała na nią. |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:12:41 |
-Myślę ze damy radę i bez niego - powiedziała robiąc krok do przodu. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:14:11 |
-Jasper jest zbędny, damy radę sami-spojrzał na Jane-poza tym, chyba z tym wampirem we trójkę damy radę. |
Alice Cullen - 2010-08-12 13:16:23 |
-Mówiąc o nim bardziej miałam na myśli nastrój Camille i pilnowanie Jane. |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:19:15 |
-Ha, ha...bardzo śmieszne - nachmurzyła się - postaram się nie denerwować. Ale coś czuję że jutro od samego rana chyba zacznę ćwiczyć kontrolowanie daru - westchnęła. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:19:29 |
-Ale Jane mogę się zająć ja-odpowiedział po chwili. |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:21:08 |
( czy ja nadal mam ja na ramieniu?XD) |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:22:32 |
(no najwidoczniej xD) |
Alice Cullen - 2010-08-12 13:22:58 |
(Tak, nadal masz ją na ramieniu. xD) |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:27:00 |
(już nie masz xD) |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:27:10 |
-Spoooko - powiedziała wyszczerzona. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:28:50 |
-No wtedy to wiem-powiedział jak by to było oczywiste-Okey to jaki mamy plan? Lepiej by było jak byśmy mieli jakiś kontakt ze sobą? |
Alice Cullen - 2010-08-12 13:35:47 |
Westchnęła. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:38:40 |
-No właśnie. |
Alice Cullen - 2010-08-12 13:40:49 |
Wzruszyła ramionami. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:41:44 |
-Nie no ja bym jednak wolał mieć z Wami kontakt |
Camille Watrin - 2010-08-12 13:42:22 |
-Haha....Jak coś się będzie działo to napewno zauważysz nagłą zmianę pogody - zaśmiała sie. |
Alec Jonas - 2010-08-12 13:43:27 |
-Okey...-powiedział obojętnie. |
Camille Watrin - 2010-08-12 14:18:05 |
-Dobra Alice musimy się rozdzielić. Może wtedy nie będzie wiedział jak uciekać - powiedziała Camille patrząc na wampirzycę. |
Alice Cullen - 2010-08-12 15:39:18 |
(Ok, ok. xD) |
Jane Moore - 2010-08-12 16:05:15 |
Jane tu jest... |
Alec Jonas - 2010-08-12 16:24:33 |
-Tak, widzę Cię-uśmiechnął się do Niej przyjaźnie. |
James Jonson - 2010-08-12 22:13:11 |
Szybko uciekał od Alice. Skrył się w ciemnych zaroślach tak aby cokolwiek widział gdyby pojawiła się nie opaodal. |
Alice Cullen - 2010-08-12 23:28:23 |
W biegu rozglądała się dokładnie między drzewami. Czuła zapach nieznajomego. |
James Jonson - 2010-08-13 09:50:19 |
Zobaczył w oddali wampirzycę. Wiedział, że nią nie będzie mógł kontrolować. Szybko i bezszelestnie wybiegł zza krzaków, tak żeby Alice go nie zobaczyła. |
Alice Cullen - 2010-08-13 11:20:49 |
Coraz mocniej czuła wampira, więc zaczęła biec. Między drzewami był dokładne ślady, lecz przebiegały w wielu miejscach. |
Camille Watrin - 2010-08-17 12:13:41 |
Błądząc po lesie straciła zapach nieznanego wampira. Postanowiła więc wrócić do domu |
Camille Watrin - 2010-08-22 22:32:23 |
Biegła przez las w stronę domu Kristen. |
Landon Carter - 2010-08-25 21:47:07 |
Przechadzając się po lesie wyczuł inne wampiry. Trochę niepewnie zaczął iść za zapachem by zobaczyć kto to taki |