Rachel Black - 2010-05-15 15:52:28

Poród odbył się bez komplikacji. Leżała na łóżku na boku, a obok niej zawiniątko z maleńkim dzieckiem. Była bardzo zmęczona. Patrzyła na śpiące dziecko z delikatnym uśmiechem.

Paul - 2010-05-15 16:04:18

*wszedł do sali i spojrzał na nią dosć krzywo. Usiadł na łóżku i lekko ją pocałował w policzek. *
Jak się czujesz?
*zapytał, nie patrząc nawet na TO*

Rachel Black - 2010-05-15 16:14:12

Całkiem dobrze...
*Uśmiechnęłą się do niego delikatnie.*
Z jego podejściem będzie ciężej niż myślałam....

Paul - 2010-05-15 16:20:44

*spojrzał na stworka, który grzecznie spał*
To to jest to?
*zapytał rozbawiony, patrząc to na nią, to na swoją córeczkę*

Rachel Black - 2010-05-15 16:22:36

*xzagryzła dolną wargę, aby się nie zaśmiać. Uśmiechnęła się tylko delikatnie*
Tak, to to.

Paul - 2010-05-15 16:29:58

*spojrzał na stworka, który wyglądał jak stworek z bagien, gdyżz dziecko było dość ciemnej karnacji, tak jak on.*
Nie no... Ee... Fajne.
*zaśmiał się icho, jednym palcem gładząc Cośka po policzku, a na jego twarzy widniał lekki uśmiech*

Rachel Black - 2010-05-15 16:32:35

Fajne?
*powtórzyła lekko zdumiona, z nikłym uśmiechem*

Paul - 2010-05-15 16:33:53

Wiadomo po kim takie ładne, nie...?
*parsknął śmiechem, mając na myśli siebie, ale gdy zobaczył jej minę - spoważniał*
Pa matce oczywiście.
*zaśmiał się znowu i pocałował ją delikatnie*

Rachel Black - 2010-05-15 16:34:33

*zaśmiała się cicho*
Po listonoszu...
*mruknęła do siebie żartobliwie*

Paul - 2010-05-15 18:44:08

Ostatnio Quil pocztę roznosił...
*spojrzał na nią dość dziwnie, a później się zaśmiał*
Ty... Po co masz ojcu i Jacobowi przeszkadzać po nocach... Wprowadź się do mnie.
*zaproponował dość niepewnie*

Rachel Black - 2010-05-15 18:47:30

Tak na stałe?
*zapytała z delikatnym uśmiechem. Podobał jej się ten pomysł*

Paul - 2010-05-15 18:48:30

Noo...
*odpowiadał co raz niepewniej, patrząc na SWOJĄ córkę, która była tak samo piękna jak jej matka*

Rachel Black - 2010-05-15 18:51:01

Z chęcią, już mam trochę dość latania z domu do domu.
*przyznała z uśmiechem, patrząc na niego*

Paul - 2010-05-15 18:51:47

*uśmiechnął się do niej lekko*
Jake był już, czy nie ma czym dojechać?
*zapytał, patrząc na nie obie*

Rachel Black - 2010-05-15 18:57:23

*Ztłumiła cichy śmiech.*
Nie było go. Pewnie jest czymś niezwykle zajęty.

Paul - 2010-05-15 18:59:33

Dobrze powiedziane... Czymś.
*uśmiechnął się szeroko do niej i wziął niepewnie dziecko na ręce*
Dobrze poszło...
*pomyślał, patrząc na dziecko z uśmiechem na ustach*

Rachel Black - 2010-05-15 19:13:59

*uśmiechnęła się, na taki widok. Wyglądało to dosyć zabawnie. Dziecko było takie maleńkie i bezbronne... Po chwili dziewczynka obudziła się i jęknęła sobie coś cichutko. Otworzyła szeroko oczka i wzrok wbiła w tatę*

Paul - 2010-05-15 19:17:12

*spojrzał na dziecko i uśmiechnął się szeroko. Mała wyglądała jak lalka. Było to małe i pulchne - jak jej matka. Uśmiechał się nadal i spojrzał na Rachel*
Jak się czujesz?
*zapytał po raz kolejny, ale oczekując bardziej wykreowanej wypowiedzi z jej strony*

Rachel Black - 2010-05-15 19:18:26

Dobrze, chociaż wszystko mnie boli.
*powiedziała, patrząc na niego i na dziecko*

Paul - 2010-05-15 19:20:51

*uśmiechnął się lekko do niej i spojrzał na dzieciaka*
- A jak będzie miała na imię?

Rebecca Black - 2010-05-15 19:22:10

Zapukała i uchyliła lekko drzwi. Wstawiła głowę do środka.
-Jakie to słodkie. - skomentowała z uśmiechem, widząc Paula z dzieckiem.

Paul - 2010-05-15 19:24:39

*spojrzał na klona ukochanej i wystawił jej środkowy palec*
Pieprz się, klonie.
*uśmiechnął się szeroko do niej*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:26:03

-Ciebie również miło widzieć. - uśmiechnęła się zadziornie, wchodząc do środka.
-Jej, Rachel, okropnie wyglądasz. - stwierdziła, siadając na brzegu łóżka.

Rachel Black - 2010-05-15 19:26:38

Jak się cieszę, że przyjechałaś...!
*powiedziała z udawanym entuzjazmem, z lekkim uśmiechem*

Paul - 2010-05-15 19:28:20

*odsunął się od dziewczyny na maksymalną odległość, tak, by nie zrobić jej krzywdy.*
- Ty też najpiękniej nie wyglądasz...
*mruknął do dziewczyny*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:29:34

-W końcu jesteśmy bliźniaczkami. - spojrzała na Paula z lekkim uśmiechem.
-Chodziło mi o to, że wyglądasz na zmęczoną. - zwróciła do Rachel - A poza tym, jesteś piękna jak zawsze.

Rachel Black - 2010-05-15 19:30:46

Mhmm...
*mruknęła tylko cicho*

Paul - 2010-05-15 19:32:53

*parsknął cicho śmeichem, trzyając córkę nadal na rękach. Była tak mała, a dawała mu tyle... szczęścia?*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:36:08

-A to, jest naprawdę słodki widok. - uśmiechnęła się, wskazując na Paula i dziecko. Podeszła do nich i spojrzała na dziewczynkę z góry.
-Ojej, jaka ona śliczna. - uśmiechnęła się na widok dziecka.

Paul - 2010-05-15 19:37:29

Po ojcu.
*zaśmiał sie cicho. Był od niej wyższy. Jego największym marzeniem było tylko wydostanie się od tej małej, natrętnej dziewczyny. Miał nadzieję, że nie zacznie mu gratulować ojcostwa*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:39:11

-Ale głupstwa, jasne, że po cioci. - powiedziała, nadal patrząc na dziecko.
-Nie widzisz, jaka jest do mnie podobna?

Rachel Black - 2010-05-15 19:40:27

*zaśmiała się cicho*
Do mnie, jak już coś.

Paul - 2010-05-15 19:41:25

Tsaaa...
*parsknął śmiechem.*
Rebecco, możesz się odsunąć? Psujesz moje piękne widoki.
*mruknął do niej cicho*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:43:34

-Wczuwasz się w ojca? DObra, nie przeszkadzam. - spojrzała na niego i odsunęła, siadając przy Rachel.
-A ty jak się czujesz?

Rachel Black - 2010-05-15 19:44:54

W porządku.
*uśmiechnęła się do niej delikatnie*

Paul - 2010-05-15 19:45:56

Nie... Po prostu nei chcę na ciebie patrzeć.
*rzucił rozbawiony i zwinnie wskoczył na parapet, nadal trzymając dziecko na rękach.*

Rebecca Black - 2010-05-15 19:47:19

Spojrzała na niego i na to co robił.
-Uważaj, bo ci wypadnie. - mruknęła, ponownie przenosząc wzrok na Rachel.

Paul - 2010-05-15 19:49:42

*uśmiechnął się szeroko do dziecka*
Chyba będę musiał spadać.
*mruknął*
Podwieźć cię gdzieś?
*zapytał, patrząc na Rebeccę*

Jacob Black - 2010-05-15 19:53:39

Wszedł do sali z lekkim uśmiechem.
-Łał, jakie tłumy.

Rebecca Black - 2010-05-15 19:54:39

-Hmm? Nie, dzięki, posiedzę tu jeszcze. - uśmiechnęła się do niego. Wtedy wszedł Jake.
-Cześć brat. A gdzie zostawiłeś swoją laskę? - uśmiechneła się.

Paul - 2010-05-15 19:56:47

Laskę...
*parsknął śmiechem*
Żeby to jeszcze ładne było.
*uśmiechnął się kpiąco do Blcka i zeskoczył z parapetu. Położył dziecko przy matce i obie lekko pocałował w policzek...*
Nara wam.
*rzucił do wszystkich i wyszedł, po drodze szturchając ramieniem Jake'a*

Jacob Black - 2010-05-15 19:58:28

Renesmee została w domu, może potem przyjedzie.
*powiedział Rebecce*
No, od razu lepiej.
*rzucił, gdy wychodził*
*podszedł do Rachel*
Jak się czujesz?

Rachel Black - 2010-05-15 20:01:16

Ymm... Żle.
*powiedziała, tak dla odmiany*

Jacob Black - 2010-05-15 20:05:04

Aha.
*powiedział, nie zwracając właściwie uwagi na ro co powiedziała*
*kucnął przy łóżku szpitalnym i spojrzał na dziecko*
Hej, mała.
*uśmiechnął się do niej, po czym przeniósł wzrok na jej matkę*
Jak będzie miała w końcu na imię?

Rachel Black - 2010-05-15 20:06:08

Hayley.
*odpowiedziała, patrząc to na brata, to na córeczkę*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:08:10

-O, jak ładnie. - wtrąciła z uśmiechem.

Rachel Black - 2010-05-15 20:12:12

*Spojrzała na Rebeccę*
Dla ciebie wszystko jest ładne i słodkie.
*zauważyła*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:13:13

-Wiem. - poweidziała ze słodkim uśmiechem.
-Ładne i słodkie, jak ja. - zatrzepotała rzęsami.

Jacob Black - 2010-05-15 20:15:40

*Odchrząknął znacząco, po czum parsknął śmiechem. *
No, ale imię fajne.

Rebecca Black - 2010-05-15 20:17:48

Popchnęła Jacoba tak, że przewrócił się na ziemię. Uśmeichnęła się triumfalnie.

Rachel Black - 2010-05-15 20:20:16

*Dziecko cichutko pojękiwało. Kołysała nim delikatnie, aby zasnęło. Po chwili weszła pielęgniarka.*
-Wszystko w porządku? Niczego nie potrzeba? - zapytała młoda dziewczyna.
Wszystko dobrze.
-No to świetnie. Proszę Pani, nie siadamy na łóżkach. - upomniała Rebeccę i wyszła.

Rebecca Black - 2010-05-15 20:21:15

-Tak, tak, pogadaj sobie. - mruknęła do siebie, odprowadzając pielęgniarkę wzrokiem.

Jacob Black - 2010-05-15 20:21:45

Becky, kiedy wyjeżdżasz?
*zapytał, zamiast zapytać, jak długo chce zostać*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:22:43

-Hmm.. - zastanowiła się przez chwilę. - Dwa, trzy miesiące? - powiedziała.

Jacob Black - 2010-05-15 20:23:32

Wyjeżdżasz dopiero za dwa miesiące?
*powtórzył*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:24:19

-A czy to problem? Tata na pewno za mną tęskni. - uśmiechnęła się do Jacoba.

Jacob Black - 2010-05-15 20:24:56

Tsa, bardzo.
*wywrócił oczami*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:25:39

-No, wiem. Rachel wprowadzi się do Paula, a ja pomieszkam z wami. Nie widzę problemu. - spojrzała na Jacoba.
-I ty też nie widzisz, prawda?

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:25:52

*Weszła do sali*
Hej, tak myślałam, ze wszyscy tu są.
Dzięki Rebeaca.
*Zaśmiała się, to dziewczyna dostała sms*

Rachel Black - 2010-05-15 20:26:27

*Słuchała ich w ciszy, a w międzyczasie dziecko zasnęło*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:28:29

Co u Ciebie mała?
*Spytała, podchodząc do DZIECKA*
*Przykryła ją delikatnie kocykiem*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:29:04

-Nie ma za co. - uśmiechnęłą się do niej, po czym spojrzała na Jacoba.
-To my mamy ustalone. - uśmiechnęła się do niego.
-Cudnie.

Jacob Black - 2010-05-15 20:30:05

Bosko.
_powiedział z ironią, wywracając oczami*
Cześć Ness.

Rachel Black - 2010-05-15 20:31:15

Łał, pierwsza osoba, która nie pyta, jak ja się czuję!
*uśmiechnęła się do niej*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:31:20

Hej skarbie, ale ja nie do Ciebie.
*Puściła mu oczko*
*Zwróciła się do Rach*
Ale wiesz, zawsze mogę.
*Zaśmiała się*

Rachel Black - 2010-05-15 20:32:32

Proszę, nie!
*powiedziała cicho z lekkim uśmeichem*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:32:57

-Bosz... - powiedziała, tak o, bo nie miała nic do powiedzenia.

Jacob Black - 2010-05-15 20:33:46

A tobie co?
*spojrzał na tę gorszą bliźniaczkę*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:34:09

-A nic, tak zwracam na siebie uwagę.. - wzruszyła ramionami.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:35:41

Jake, zachowuj się.
*Cicho mruknęła*
Nie czas na chamskie wymiany zdań.
*Dodała*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:38:46

-No włąśnie, zachowuj się, młody. - uśmiechnęła się dumnie do niego.

Jacob Black - 2010-05-15 20:39:48

*zmierzył Rebeccę wzrokiem, nic więcej nie mówiąc*

Rachel Black - 2010-05-15 20:41:04

Jaki pantoflarz...
*powiedziała żartobliwie*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:41:11

*Delikatnie się uśmiechnęła*
Ale wy się kochacie.
*Zaśmiała się*

Jacob Black - 2010-05-15 20:42:07

Jak Paul, co?
*uśmiechnął się do niej szelmowsko, mając na myśli moc wpojenia*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:42:58

-Renesmee, rodzeństwo tak ma. - uśmiechnęła się do niej.

Rachel Black - 2010-05-15 20:43:28

Weź... Wąchaj bazie.
*rzuciła do Jacoba, wywracając wcześniej oczami*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:46:07

*Zaczęła się śmiać, ale cicho, żeby nie obudzić dziecka*
Tak, mój kochany pantofelek.
*Podeszłą do Jacoba i przytuliła Go*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:47:06

Nie mogła powstrzymać parsknięcia śmiechem. Szybko zakryła dłonią usta, śmiejąc się cicho.

Rachel Black - 2010-05-15 20:47:47

Zaśmiała się melodyjnie, patrząc na nich i minę Jacoba.

Jacob Black - 2010-05-15 20:48:53

Weź, Renesmee, psujesz mi opinię przed siostrami..
*spojrzał na nią, ale nie umiał się na nią złościć. (A szkoda!)*
*uśmiechnął się lekko*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:50:08

Ale wiesz, to działa w obie strony.
*Zaczęła jakby filozofować*
A wiesz, gorzej, gdybym to  zrobiła przy Paulu...
*Zaśmiała się*

Jacob Black - 2010-05-15 20:51:26

Całe szczęście, że oszczędziłaś mi tego upokorzenia.
*powiedział z lekkim sarkazmem*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:51:54

-Bosz, jesteście tu wszyscy tacy zabawni... - poweidziała, nadal cicho się śmiejąc.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:52:12

Dla Ciebie wszystko.
*Pocałowała Go delikatnie w policzek*
A widzisz Rebecca.
*Powiedziała do dziewczyny*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:54:27

-Jak słodko. - powiedziała znowu, patrząc na nich.

Rachel Black - 2010-05-15 20:54:49

*zaśmiała się cicho, słysząc Rebeccę*
Ale ty jesteś głupia.

Jacob Black - 2010-05-15 20:55:38

*Uśmiechnął się do niej*
Że co, Rebecca? Zgadzam się w 100%.

Rebecca Black - 2010-05-15 20:56:16

-Ej, ej, nie pozwalajcie sobie, jestem tu najstarsza, wymagam od was szacunku. - powiedziała, krzyżując ramiona.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 20:58:11

Może i najstarsza, ale nie wykazujesz tego...
*Pomyślała*
*Tylko się uśmiechała*

Rachel Black - 2010-05-15 20:59:04

Przperaszam, staruszko.
*zaśmiała się cicho*

Rebecca Black - 2010-05-15 20:59:43

-Okej, jeździcie po mnie, a ja tego nie lubię. - powiedziała po chwili.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:01:17

*Tak jakby delikatnie olała Rebecce*
Mogę ją wziąć na ręce?
*Spytała Rach*

Rachel Black - 2010-05-15 21:03:46

Jasne, proszę.
*uśmeichnęła się do Renesmee*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:06:11

*Wzięła małą delikatnie na ręce*
*Była lekka jak piórko*
*Zaczęła ją delikatnie kołysać, gdyż mała zaczęła się budzić*
*Po chwili uspokoiła się*


(Jacob, widziałeś w tym ukrytą aluzję? :D )

Jacob Black - 2010-05-15 21:08:16

*spojrzał na Renesmee z lekkim uśmiechem*
Nie przyzwyczajaj się.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:17:10

*Zrobiła minę małego i naburmuszonego dziecka*
Ja tę chcę takie...
*powiedziała cicho przez zaciśnięte zęby*

Rebecca Black - 2010-05-15 21:18:14

Zaśmiała się.
-Jake, masz przesrane.

Jacob Black - 2010-05-15 21:19:30

*Spojrzał na Renesmee.*
Szybko Ci się odwidzi.
*uśmiechnął się szeroko*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:19:54

Nie była bym tego taka pewna...
*Pokazała mu język*
Ale ja nie mówię, że już jutro.
*Uśmiechnęła się*
Ale w niedalekiej przyszłości.
*Dodała*

Rachel Black - 2010-05-15 21:24:03

*Dziecko zaczęło płakać*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:25:09

*Zaczęła nią kołysać*
Śpij maleńka.
*Ness miała dar do takich rzeczy, w niedługim czasie mała znów spała*
A jednak, to bardzo proste.
*Uśmiechnęła się do Jacoba*

Jacob Black - 2010-05-15 21:26:22

I to mnie martwi...
*mruknął, odwracając wzrok*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:27:26

No to teraz twoja kolej.
*Podeszła do niego, i przekazała mu dziecko*
Spróbuj, to proste.
*Uśmiechnęła się zachęcająco*

Rebecca Black - 2010-05-15 21:28:35

-Trzeba było jej kask założyć, zanim dasz Jacobowi. - zaśmiała sie, kątem oka patrząc na brata i siostrzenicę.

Jacob Black - 2010-05-15 21:29:30

O nie, nie. Ja nie chcę.
*powiedział, odchylając się od niej*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:30:32

Masz.
*Włożyła mu ją w ręce*
*Mała wtuliła się w jego ciepły tors*
A widzisz, tu jej ciepło.
*Uśmiechnęła się*

Jacob Black - 2010-05-15 21:32:15

Taa, cieszmy się.
*powiedział cicho, uważnie patrząc na dziecko*
*Ułożył ją sobie wygodniej na rękach*

Rachel Black - 2010-05-15 21:32:56

*Spojrzała na brata i uśmiechneła się*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:33:07

Jakie to słodkie...
*Powiedziała cicho*
Będziesz świetnym ojcem.
*Puściła mu oczko*

Jacob Black - 2010-05-15 21:34:20

*Spojrzał na Renesmee, a później na dziecko*
A jak mnie obrzyga, to nie ręczę za siebie...

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:35:23

*Mała się przebudziła*
*Troszkę mleka jej się ulało*
Oj.
*Renesmee zakryła ręką usta, żeby nie wybuchnąć śmiechem*

Rebecca Black - 2010-05-15 21:36:15

Wybuchła śmiechem.

Jacob Black - 2010-05-15 21:37:12

*spojrzał na dziewczynkę*
Policzymy się.
*powiedziała do dziecka i podszedł do Rebecci*
Masz.
*powiedział, wygiądając do niej ręce z dzieckiem*

Rebecca Black - 2010-05-15 21:37:52

-Gdzie, mam nową bluzkę! - powiedziała, odchylając się do tyłu i podnosząc ręce do góry.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:38:33

*Dziewczyna zmaterializowała się i już stałą obok Rebecci*
*Wzięła małą*
Ja ją wezmę, ehh...wszystko cię przeraża.
*Pomachała delikatnie głową*

Rachel Black - 2010-05-15 21:38:53

Jesteście beznadziejni.
*stwierdziła, patrząc to na Jacoba, to na Rebeccę*

Rachel Black - 2010-05-15 21:40:02

Tylko Ness się tu do czegoś nadaje.
*uśmiechnęła się lekko*

Rebecca Black - 2010-05-15 21:40:44

-Hmm...? Tiaa... - mruknęła, patrząc na dziewczynę brata.

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:53:39

Tylko Paula tu brakuje...
*Zasmiała się*

Paul - 2010-05-15 21:55:57

*wszedł do sali i spojrzał na nich wszystkich, a jego wzrok zatrzymał się na pijawie. *
O kurwa...
*pomyślał, patrząc na wszystkich*
Black... Policzymy się/..
*dodał znowu. Podszedł do Rebecci*
Po cholerę ona tu...?
*mruknął do niej i oparł rękę na jej ramieni, co było dla niego bardzo wygodnym posunięciem*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 21:57:58

O wilku mowa...
*Zaśmiała się*
*Podeszła do Rach i oddała jej dziecko*
Proszę, ja wolę jej teraz nie trzymać.
*W tej chwili spojrzała na Paula*

Paul - 2010-05-15 21:59:24

*cały czas patrzył dość krzywo na pijawę. Przyłożył dłoń do twarzy i syknął cicho*
Cholera, jak śmierdzi...
*syknął, ale wtedy rzypomniał sobie o Rebecce*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:00:26

-Zachowuj się. - podniosła głowę i spojrzała na Paula.

Paul - 2010-05-15 22:00:50

Mhmmm...
*parsknął śmiechem*

Renesmee Cullen - 2010-05-15 22:00:53

Opanuj słowa.
*Dała mu sójkę w bok*
Wiecie co?
Miło było, ale ja idę.
*Podeszła do Jacoba i pocałowała Go delikatnie*
Potem się zobaczymy, papa...
*Powiedziała i wyszła przez drzwi dla zachowania pozorów*

Paul - 2010-05-15 22:02:32

Black, nie idziesz za... tym?
*zapytał z kpiącym uśmiechem na ustach*

Rachel Black - 2010-05-15 22:03:03

*położyła przy sobie córeczkę*
Biedna, tylko przekazywana, rąk, do rąk...
*powiedziała do inej cichutko.*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:04:11

-Papa. - pomachała Renesmee.
-No, leć pantofelku. - zaśmiała się, patrząc na Jacoba.

Jacob Black - 2010-05-15 22:04:50

Zaraz pójdę, nie chce mi się patrzeć na mordę Paula.
*uśmiechnął się złośliwie*

Rachel Black - 2010-05-15 22:04:59

Jacob!
*upomniała go*

Paul - 2010-05-15 22:05:24

Mmm... Jake! Nowa ksywa w naszym... Pantofelek!
*parsknął śmiechem. Gdy usłyszał to, co powiedział Black, podszedł do niego i 'delikatnie' ujął jego szyję.*
Chyba nie chcesz, żeby siostra dowiedziała się o pewnych rzeczach, nie?
*zarknął cicho, tak że tylko on go słyszał*

Jacob Black - 2010-05-15 22:09:11

*odsunął jego rękę od swojej szyi*
Nic jej nie powiesz.

Rebecca Black - 2010-05-15 22:11:10

-Hej, hej, proszę panów o spokój. Nie w szpitalu. - powiedziała, podchodząc do nich. Uśmiechnęła się lekko i stojąc obok Jacoba, zmierzyła go.
-Boże, jakie te chłopaki z La Push wysokie... - pokręciła głową.
-Jesz znodyfikowaną żywność z kuchni Rachel, czy co..? - zaśmiała się cicho, patrząc na siostrę. Z powrotem podeszła do neij.

Rachel Black - 2010-05-15 22:11:40

Rebecco, twój doskonały humorek mnie dzisiaj dobija.
*uśmiechnęła się do niej*

Paul - 2010-05-15 22:18:09

A zakłd, Black?
*uśmiechnął się szeroko, choć trochę tajemniczo*
Co tam, Rebecco?
*zapytał, obejmując ją rmieniem*

Rachel Black - 2010-05-15 22:21:35

*spojrzała na Paula podejrzliwym wzrokiem*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:22:16

-Ty jesteś miły! Czego ode mnie chcesz? - zapytała, patrząc na niego.

Paul - 2010-05-15 22:23:16

Czy nie można już być miły dla przyszłej...
*spojrzał na Rachel*
Szagierki?
*uśmiechnął się do niej łobuzersko*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:24:27

-Bierzecie ślub?! - zapytała rozentuzjazmowana.
-Jakie to...

Rachel Black - 2010-05-15 22:24:50

Słodkie. Wiem.
*dokończyła za nią*

Paul - 2010-05-15 22:27:22

Bierzemy?!
*zapytał zdziwiony*
Daj mi się nacieszyć ojcostwem... Nie chcę zachowywać się jak Jake... Teraz.
*uśmiechnął się kpiąco i wziął córkę na ręce, by nie przeszkadzała Rachel*

Jacob Black - 2010-05-15 22:29:53

Spadam, bawcie się dobrze.
*powiedział ,uśmiechnął się do Rachel i wyszedł*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:31:04

-Jak pantofelek? Podobno już tak masz. - zaśmiała się cicho i odporwadziła wzrokiem braciszka.

Paul - 2010-05-15 22:33:05

Mmm... Jake idzie do swojej pi...pierdolniętej 'laski'.
*parsknął śmiechem*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:35:13

-Jesteś okropny, jest całkiem sympatyczna. - powiedziała do Paula.
-Ma bujną wyobraźnię, ale jest całkiem spoko. - uśmiechnęła się.

Rachel Black - 2010-05-15 22:35:41

No właśnie, nie wiem co ty masz do tej Renesmee.
*uśmeichnęła się lekko. Doskonale wiedziała*

Paul - 2010-05-15 22:37:32

Jej twarz mnie przeraża... W przyszłości będę małą straszyć, że jeśli będzie niegrzeczna, to będzie wyglądała jak ona...
*uśmiechnął się kpiąco, patrząc na maleństwo, które właśnie trzymał na rękach*

Rachel Black - 2010-05-15 22:38:56

Boże..
*wywróciła oczami, śmiejąc się cicho*

Rebecca Black - 2010-05-15 22:43:42

-Jest bardzo ładna. - broniła Nessie.

Paul - 2010-05-15 22:48:37

Taa... Aż się z nią umówię!
*wywrócił oczami, patrząc na córkę(

Rachel Black - 2010-05-15 22:50:45

Nie przesadzaj.
*uśmiechnęła się*

Rachel Black - 2010-05-16 12:15:57

*dziecko obudziło się i zaczęło krzyczeć i płakać*
Ymm... Okej. Teraz proszę o opuszczenie sali.
*uśmiechnęła się do Paula i Rebecci. Położyła dziecko przy sobie, a gdy Paul i Rebecca wyszli, nakarmiła córeczkę. Gdy skończyła, położyła ją przy sobie*

Leah - 2010-05-16 12:19:18

Weszła do pokoju, nie do końca wiedząc, czy weszła do właściwej sali, ale gdy zobaczyła przyjaciółkę i maleństwo, na jej twarzy pojawił się uśmiech.
-Heej. - rzuciła wchodząc do sali.

Rachel Black - 2010-05-16 12:21:51

Hej Leah.
*uśmiechnęła się do niej, delikatnie zdziwiona jej wizytą*
Dawno Cię nie widziałam.

Leah - 2010-05-16 12:28:55

-Zrobiłam sobie małą przerwę. Musiałam przemyśleć kilka spraw. - odparła, w ręku miała dosyć dużą różową paczuszkę, którą ułożyła jej na stoliku.  Przysunęła sobie taboret i usiadła przy łóżku.
-Ja się czujesz.?

Rachel Black - 2010-05-16 12:31:33

Da się przeżyć.
*uśmiechnęła się do niej delikatnie*

Leah - 2010-05-16 12:32:49

-No, ale co tam u Ciebie? U Was? jak Paul to zniósł? - pytała bardzo ciekawa, co się dzieje u koleżanki. Bardzo się za nią stęskniła.

Rachel Black - 2010-05-16 12:40:29

Paul? Albo zniósł to całkiem dobrze, albo tak dobrze udaje. Nie wnikam.
*wzruszyła lekko ramionami*
W ogóle to Rebecca przyjechała i już wszystko ustawia po swojemu.
*wyżaliła się i wywróciła oczami*
Jacob nie wytrzyma z nią dwóch mieisęcy pod jednym dachem. Ja się przenoszę do Paula, jak wyjdziemy ze szpitala.
*uśmeichnęła się lekko*
Nie będzie spać po nocach...

Leah - 2010-05-16 12:43:41

-Nie, no to nieźle. - rzuciła. Wskazała brodą na prezent.
-To dla małej. Jakieś ciuszki i inne różowe pierdoły. - zaśmiała się, cicho. Zerknęła na Małą.
-Jej, jaka Ona piękna.

Rachel Black - 2010-05-16 12:50:01

Dzięki.
*uśmiechnęła się do Lei i również spojrzała na swoją córeczkę*
Tak, śliczna..
*uśmiechnęła się*

Leah - 2010-05-16 12:50:49

-Mogę ją potrzymać? - zapytała niepewnie.

Rachel Black - 2010-05-16 12:51:46

Możesz, o ile pójdzie Ci lepiej niż Jacobowi.
*uśmeichnęła się do niej delikatnie*

Leah - 2010-05-16 12:53:36

-Łee. To spokojnie. - zaśmiała się, cicho i ostrożnie wzięła dziewczynkę na ręce. Mimo to, że Leah nie była delikatną osobą, całkiem dobrze sobie radziła.
-Jak jej dacie na imię?

Rachel Black - 2010-05-16 12:55:04

Hayley.
*uśmiechnęła się, patrząc na nią. Ostrożnie usiadła na łóżku*

Leah - 2010-05-16 12:56:04

-Ładnie. - uśmiechnęła się uroczo.
-Ale Ty może powinnaś jeszcze poleżeć? - zasugerowała, delikatnie kołysząc dziewczynkę.

Rachel Black - 2010-05-16 12:59:04

Cały dzień leżę, plecy mnie polą.
*powiedziała, lecz jednak zostając w pozycji pół-leżącej. Po chwili uśmeichnęła się.*
Szkoda, że nie widziałaś Renesmee. Obudził się w niej instynkt macierzyński i teraz próbuje wkręcć Jacoba.
*zaśmiała się cicho*

Leah - 2010-05-16 13:00:50

Spojrzała na nią "wilkiem".
-Renesmee i instynkt macierzyński. Biedne było by to dziecko... I oczywiście Jake by na tym ucierpiał. - parsknęła śmiechem.

Rachel Black - 2010-05-16 13:04:38

*zaśmiała się cicho*
Renesmee stanęła i z takim wyrzutem do Jake'a 'Ja też takie chcę!' Mina Jacoba - bezcenne.
*uśmiechnęła sie*

Leah - 2010-05-16 13:05:39

Westchnęła cicho.
-Przecież dziecko, nie może mieć dziecka, ale renesmee pewnie ma patologie na chacie. - uśmiechnęła się, jeszcze szerzej, patrząc na maleństwo.

Rachel Black - 2010-05-16 13:07:54

*Zaśmiała się cicho*
A tak poza tym, to co u Ciebie?
*zapytała po chwili, patrząc na nią*

Leah - 2010-05-16 19:31:08

-U mnie? No cóż... Jakoś żyję. - powiedziała uśmiechając się, nikle. Patrzyła z czułością na dziecko.
-Jej jak ja Ci zazdroszczę.

Rachel Black - 2010-05-17 22:28:03

Uśmiechnęła się jedynie, nadal patrząc na nie obie.
-Mmm... Jest słodka. Ale dobrze, że nie słyszałaś, jak się drze. Pielęgniarki mówią, że cały szpital stawia na nogi. - uśmiechnęła się lekko, zagryzając dolną wargę.

Leah - 2010-05-18 16:29:03

Uśmiechnęła się, nikle. Prawie niezauważalnie. Zastanawiała się, czy kiedykolwiek ją takie szczęście spotka.

Rachel Black - 2010-05-18 20:24:40

Położyła się z powrotem. Cieszyła się, że dziecko wreszcie się urodziło. Z drugiej strony bała się, jak teraz wszystko będzie się układać. Zastanawiała się, czy pojawienie się córki zmieni jakoś nastawienie Paula do świata i jak sobie poradzą z wychowaniem małej.

Leah - 2010-05-18 21:12:51

Po chwili położyła dziecko obok Rachel.
-Okey, dosyć tych czułości. Taka delikatna to ja raczej nie jestem. - rzuciła.

Rachel Black - 2010-05-18 21:18:06

Spojrzała na nia z lekkim uśmiechem.
-Ale całkiem dobrze ci idzie.

Leah - 2010-05-18 21:24:07

Wywróciła oczami, śmiejąc się, cicho.
-Mhm, co powiesz, mamusiu? - uśmiechnęła się, szeroko.

Rachel Black - 2010-05-18 21:26:49

-A nie wiem. A Ty? Co słychać u Ciebie w domu? Od kilku dni właściwie nie mam kontaktu ze światem..

Rachel Black - 2010-05-19 21:26:30

ROzmawiały jeszcze. PO jakimś czasie Leah wyszła, a ona została sama z dzieckiem.

Rachel Black - 2010-06-01 14:55:41

Została wypisana ze szpitala i opuściła go razem z dzieckiem.

hanolis.pl