Inez Larsen - 2010-04-15 18:29:07

http://bi.gazeta.pl/im/1/6656/z6656991X.jpg

Inez Larsen - 2010-05-02 19:47:53

*weszła do kuchni i otworzyła lodówkę. wyjęła sałatę, ser i pomidora i zrobiła sobie 2 kanapki.*

Inez Larsen - 2010-05-02 19:49:13

*zjadła kanapki i umyła po sobie talerz. wróciła do salonu.*

Inez Larsen - 2010-05-11 20:55:29

*szybko przybiegła do kuchni związując przy tym włosy w wysoką kitkę.*

Michael Wesley - 2010-05-11 20:56:45

*Wszedł do kuchni tuz po niej*
Dosyć szybko
*Spojrzał na jej strój*
Ładnie wyglądasz
*Uśmiechnął się*

Inez Larsen - 2010-05-11 20:58:17

Dziękuję.
*posłała mu słodki uśmiech.*
To...Co robimy? Pizzę, może być? Czy coś na słodko?
*popatrzała na niego sięgając do dolnej szafki.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:00:34

W tym pomieszczeniu jest wyjątkowo dużo słodyczy
*Uśmiechnął się zalotnie*
To może pizza...

Inez Larsen - 2010-05-11 21:03:42

Okej.
*wyjęła z szafki wałek itd.*
To na ciebie.
*wybuchła śmiechem.*
Żartowałam!
*wystawiła mu język, po czym otworzyła lodówkę i wyjęła potrzebmne rzeczy. Kiedy już wszystko było na stole zaczęła mieszać składniki do ciasta.*
Możesz pokroić paprykę...i ser starkować.
*uśmiechnęła się szeroko.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:06:11

*Wykonał jej zadanie dosyć szybko*
Coś jeszcze?

Inez Larsen - 2010-05-11 21:09:39

*akurat zrobiła ciasto.*
Posmaruj blachę olejem.
*powiedziała, a kiedy to zrobił zaczęła rozkładać ciasto na niej.*
Hmm...Szybko nam to idzie.
*zaśmiała się.*
*kiedy ciasto było już na blasze posmarowała je ketchupem.*
To teraz dajemy co nam się podoba.
*posłała mu duży uśmiech i umyła ręce w zlewie.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:14:23

*Wyjął pieczarki z lodówki*
*Pokroił i wrzucił na ciasto*
Uwielbiam pieczarki
*Zaśmiał się*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:16:13

Okej.
*zaśmiała się i położyła jakąś szynkę i salami na cieście i paprykę.*
Coś jeszcze lubisz?
*spojrzała na niego pytająco.*
Albo czegoś nie lubisz?
Człowieku, ja nic o tobie nie wiem!
*teraz sbie to uświadomiła.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:21:29

Lubię ser żółty, biały, plesniowy i każdy rodzaj
*Zaśmiał się*
A nie lubię... papryki
*Spojrzał z obrzydzeniem na paprykę*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:23:50

Okej...
*przesunęła paprykę na jedną połowę pizzy i całość posypała grubą warstwą sera, po czym włożyła to wszystko do piekarnika.*
No dobra...To...Mamy jakies pół godziny.
*uśmiechnęła się do chłopaka zadziornie i podeszła do niego.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:25:11

*Usiadł na blacie*
*Złapał dziewczynę w biodrach i przysunął do siebie*
To co chcesz robić?
*Zapytał*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:26:14

Jeśli myślisz o tym, o czym ja myślę, to myślę, że dobrze wiesz co chcę .
*zaśmiała się i zaczęła go namiętnie całować.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:28:35

*Przerwał na chwilę*
I przez pół godziny masz zamiar mnie całowac?

Inez Larsen - 2010-05-11 21:32:15

Jakiś problem?
*zaśmiała się.*
Nie no coś ty...
*odeszła od niego i usiadła na krześle po drugiej stronie blatu.*
A ty masz jakieś pomysły? Wiem! Powiedz mi o sobie szczegóły.
*zaakcentowała ostatnie słowo.*
Co lubisz jesć, pić...takie pierdoły. Niby nic ważnego, ale jednak bez tego nie ma zmiluj.
*uśmiechnęła się zachęcająco.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:35:56

*Spojrzał na nią dziwnie*
Szczegóły?
*Podrapał się po głowie*
Jem praktycznie wszystko oprócz zielsk i papryki
*Zaśmiał sie*
Picie... Uwielbiam Pepsi... Nie pytaj dlaczego... Tak po prostu
Mam tatuaż, pewnie nie zwróciłaś na niego uwagi...
Hmm... Szczegóły... Co chcesz jeszcze wiedziec?
*Zapytał po chwili zastanowienia*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:37:43

Jaki tatuaż?
*spytała zaciekawiona.*
Moje imię!
*zaśmiała się.*
Nie no żartuję.
*wystawiła mu język.
Ale pokaż.
*powiedziała jak mała dziewczynka.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:40:25

Nie, Twojego imienia jeszcze nie mam...
*Pokazał jej język*
*Zdjął koszulkę i pokazał jej inicjały "MJ" na ramieniu*
Nie zwróciłaś na to uwagi wcześniej, na basenie?
*Zapytał zdziwiony*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:41:36

Jakoś nie....Może dlatego, że przeżywałam szok po tym, jak wrzuciłeś mnie do wody.
*zaśmiała się.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:44:09

Ale ja się rozebrałem przed tym jak Cię wrzuciłem do wody
*Zaśmiał się i założył koszulkę*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:47:53

No tak...Ale jakoś nie zauważyłam.
*wystawiła mu język.*
O, chyba już.
*usiadła na blat zwinnie przechodząc na drugą stronę i podeszła do piekarnika sprawdzajac widelcem, czy pizza jest już gotowa.*
Ujdzie.
*wyjęła blachę zakładając przedtem rękawice, i położyła ją na szafce, po czym pokroiła na mniej więcej równe kawałki.*
Częstuj się.
*uśmiechnęła się do niego i wzięła jeden z kawałków pizzy na talerzyk i polała dużą ilością ketchupu. wróciła na stare miejsce i zaczęła wcinać pizzę.*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:49:45

*Wziął talerz i położył na nim kawałek pizzy bez papryki*
Dzięki...

Inez Larsen - 2010-05-11 21:51:48

Spoko.
*zaśmiała się kończąc swój kawałek. wyjęła colę z lodówki i nalała do 2 szklanek podając jedną michaelowi.*
To nie pepsi, ale zawsze coś podobnego.
*zaśmiała się.*
Później się napijemy wina.
*powiedziała nakładajac kolejną porcję pizzy (z papryką).*

Michael Wesley - 2010-05-11 21:54:23

Ale colę tez lubię
*Wziął łyk*
Wina mówisz?
*Zaśmiał się cicho*

Inez Larsen - 2010-05-11 21:57:18

A co. Raz się żyje!
*zaśmiała się. skończyła jeść i włożyła taerz dozmywarki.*

Michael Wesley - 2010-05-11 22:01:27

*Zjadł jeszcze jeden kawałek i włożył talerz do zmywarki*
To teraz co?

Inez Larsen - 2010-05-11 22:24:23

Nie wiem.
*zamyśliła się przez chwile.*
Chodź do salonu i coś się wymysli.
*poszła do salonu.*

Inez Larsen - 2010-05-12 20:25:12

*weszła do kuchni i zrobiła kanapki dla siebie i michaela. swoje zjadła, a drugie włożyła przykryte do lodówki. zrobiła sobie kawę i czytała jakąś gazetę siedząc przy blacie.*

Inez Larsen - 2010-05-12 20:28:07

W kuchni!
*zawołała dosyć głośno.*

Michael Wesley - 2010-05-12 20:30:45

*Zaspany trochę, wszedł do kuchni*
Hej kochanie
*Pocałował ją w policzek na przywitanie*

Inez Larsen - 2010-05-12 20:32:16

Hej...Dobrze się spało?
*spytała wesoło.*
Bo ty straaaaszie chrapałeś.
*zaśmiała się.*
Żartuję.
*wzięła łyk kawy.*
Jakby co kanapki masz w lodówce...Zrobiłam tyle, żebyś się jako tako najadł.

Michael Wesley - 2010-05-12 20:36:02

Dobrze
*Usmiechnął się i podszedł do lodówki*
*Wyjął kanapki, zjadł i wstawił talerzyk do zmywarki*
A Ty co tak wczesnie na dole?

Inez Larsen - 2010-05-12 20:39:47

Zawsze tak wstaję.
*uśmiechnęła się.*
Szkoda dnia...Chociaż dzisiaj nie ma takiej ładnej pogody.
*wstała z kuiem i podeszła do okna patrząc za zasłonę, po czym włożyła kubek do zmywarki.*
A ty...?

Michael Wesley - 2010-05-12 20:40:52

A ja jakoś wyjątkowo późno wstaję... Zawsze raczej rano... Tak 7, 8
*Uśmiechnął się delikatnie*

Inez Larsen - 2010-05-12 20:42:38

To następnym razem ty zrobisz śniadanie.
*zaśmiała się i pocałowała czule.*
To co robimy? Jakiś spacer? Gra? Film?
*pytała cały czas wieszając mu się na szyi.*

Michael Wesley - 2010-05-12 20:45:42

Film... Dawno żadnego nie widziałem
*Zaśmiał się*

Inez Larsen - 2010-05-12 20:46:26

To chodź do salonu.
*jak powiedziała, tak też zrobiła.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:10:23

*Wszedł do kuchni*
Żebym ja jeszcze potrafił zrobić coś dobrego
*Zaśmiał się i się wziął za robienie zapiekanek*
INEZ!
*Zawołał gdy je skończył*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:15:43

*przybiegła szybko. włosy miała związane w wysokiego kucyka.*
Taaaak?
*spytała patrząc zza ramienia chłopaka.*
Mmm....Ujdzie...
*zaśmiała się i wzięła jedną do rąk biorąc wielkiego kęsa.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:17:53

Nic innego nie zdołałem wymyślić... Kucharz ze mnie marny
*Zaśmiał się*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:19:24

*kiedy pogryzła swój kawałek zaśmiała się.*
No cóż...Zawsze coś.
*pocieszyła go.*
Masz inne talenty.
*uśmiechnęła się do niego łobuzersko kończąc swój kawałek.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:24:13

Co masz na myśli?
*Zapytał unosząc jedną brew*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:24:58

Nic, niiic...
*zaśmiała się, ale cały czas patrzała na niego łobuzersko.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:31:05

Mów
*Poprosił*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:34:35

*podeszła do niego i objęła go za szyję. przybliżała się coraz bardziej patrząc mu w oczy w końcu pocałowała go deliktanie, z czasem coraz bardziej namiętnie. oderwała się na chwilę patrząc na niego znacząco.*
Już wiesz?
*uśmiechnęła się szeroko cały czas się na nim wieszając.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:36:40

Nie... Proszę o dalszą prezentację
*Złapał ją w biodrach*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:39:10

*uśmiechnęła się szeroko*
Hmm...Przemyślę.
*droczyła się z nim.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:40:25

Nie musisz
*Zaczął ją całować*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:41:28

*odwzajemniała jego pocałunki, po chwili wskakując mu na ręce.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:45:17

*Przerwał na chwilę*
To nowość
*Zaśmial się*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:47:53

*uśmiechnęła się szeroko i zeskoczyła z niego.*
Nie podoba ci się, to nie...
*udawała zranioną obracając się od niego. uśmiechała się łobuzersko, bo wiedziała jak zareaguje, tylko na to czekała.*

Michael Wesley - 2010-05-16 21:49:22

*Wiedział, że ona tylko czeka na jego reakcję*
To nie
*I tez się odwrócił od niej, zakładając przy tym splecione ręce na piersi*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:52:23

Kurcze no...Tym razem się nie udało.
*zaśmiała się i podeszła do niego wolnym krokiem delikatnie ładząc go dłonią.*
Ja wiem, że chcesz....I ty wiesz, że ja chcę...
*powiedziała mu do ucha.*
To jak...?
*kiedy przestała wokół niego chodzić stanęła naprzeciwko niego unosząc jedną brew do góry. na jej ustach pojawił się łobuzerski uśmieszek a jej oczy błyszczały.*
Zadziała? Nie zadziała?

Michael Wesley - 2010-05-16 21:54:44

Nie tym razem kochanie
*Odpowiedział, dalej stał tyłem*

Inez Larsen - 2010-05-16 21:56:36

Ojj....Zła odpowiedź.
*powiedziała do niego oschle i wyszła do ogrodu.*

Inez Larsen - 2010-07-01 14:25:09

*weszli do kuchni. otworzyła szafkę i wyjęła nóż i 2 talerze. zrobiła parę kanapek z sałatą, pomidorem i serem. położyła talerzyki na stole i usiadła przy nim.*
Smacznego.
*uśmiechnęła się do Mike'a i zabrała się do jedzenia.*

Michael Wesley - 2010-07-01 15:15:46

*Cały czas przyglądał się Inez, a gdy do Niego podeszła uśmiechnął się do Niej*
Dziękuję
*Odpowiedziała i zaczął jeść*

Inez Larsen - 2010-07-01 18:49:15

*kiedy zjedli włożyła talerze do zmywarki i usiadła na krześle naprzeciwko Michaela. zamyśliła się przez chwilę.*

Michael Wesley - 2010-07-01 20:26:23

O czym myślisz?
*Spytał po chwili machając Jej ręką przed twarzą*

Inez Larsen - 2010-07-01 20:29:25

Zastanawiam się, czy powinnam odwiedzić rodziców.
*spojrzała na niego.*
Jak to głupio brzmi, no jasne, że powinnam.
*zaśmiała się.*
Tylko, że oni to chyba w ogóle mają mnie w dupie i im to pasuje, że wyjechałam, jeden kłopot z głowy. Mieszkam tu już tyle czasu, a oni nawet nie zadzwonili, nie napisali...Nic. To co ja będę się wysilać? Jak im się przypomni to będą mieć niespodziankę...

Michael Wesley - 2010-07-01 20:31:15

Hmmm
*Zamyślił się na chwilę*
Nie no według mnie powinnaś ich odwiedzić. Jednak sporo się u Ciebie w życiu zmieniło.

Inez Larsen - 2010-07-01 20:33:04

No, ale jakby ich to interesowało, to chyba by się jakoś ze mną skontaktowali, co? Wiecznie praca, i praca....
*skrzywiła się lekko. to też był powód, dla którego tak wcześnie się wyporowadziła z domu.*

Michael Wesley - 2010-07-01 20:35:29

*Podszedł do Niej i Ją przytulił*
Ale i tak powinnaś Im jakoś dać znać. O tym, że będziesz nie długo moją żoną i będziesz mieć dziecko.
*Uśmiechnął się promiennie*

Inez Larsen - 2010-07-01 20:36:57

Ciekawe, czy w ogóle zastanę ich w domu...
*westchnęła cicho.*

Michael Wesley - 2010-07-01 20:39:12

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
*Powiedział wzruszając ramionami*

Inez Larsen - 2010-07-01 20:41:21

No w sumie racja...
*powiedziała cicho.*
Ale, co przyjadę i powiem : Mamo, Tato, jestem w ciąży i niedługo wyjdę za mąż.
*zaśmiała się.*
N awet gdybym tak powiedziała odpowiedzieliby coś typu : Dobrze, dobrze, porozmawiamy kiedy indziej, bo mamy dużo pracy.
*wywróciła ozami.*
Zawsze ta sama wymówka....

Michael Wesley - 2010-07-01 20:45:34

*Zaśmiał się cicho*
Tak, świetny pomysł. To musiało by świetnie wyglądać.
*Wyobraził sobie całą sytuację i znowu sie zaśmiał.*

Inez Larsen - 2010-07-01 20:51:37

No może i to śmiesznie by wyglądało, ale ja tak miałam zawsze...Im było naprawdę obojętnie, co się ze mną dzieje i w ogóle. Jak miałam 14 lat, to mnie policja złapała z koleżankami i z kolegami jak piwo piliśmy i papierosy paliliśmy...No i nas przetrzymali i moi rodzice nawet nie przyjechali, tylko ciotkę po mnie wysłali, a jak do domu wrócili, to olewka. Jkabym do nich zadzwoniła założmy mając 15 lat, czy mogę iść na dyskotekę w centrum miasta, to by też się zgodzili. Z jednej strony to dobrze, że mi tak na wszystko pozwalali, no bo jaki dzieciak, by tego nie chciał, ale jakoś nie miałam za sczzęśliwego dzieciństwa. Tylko jak na wakacje przyjeżdżałam tutaj było fajnie. Ale, co dobre, szybko się kończy...Ciotka si,ę wyprowadziła i już w ogóle nie miałam co robić. Tylko odliczałam dni do osiemnastki, żeby się stamtąd wyprowadzić....O matko, ale się rozgadałam.
*zaśmiała się.*

Michael Wesley - 2010-07-01 20:54:50

Jej rzeczywiście.
*Był lekko zmieszany*
To chyba największa ilość słów jakie od Ciebie na raz usłyszałem
*Zaśmiał się nerwowo*
Ale mi nie jesteś obojętna, więc już nie masz się czym przejmować.
*Uśmiechnął się i ujął w dłoń Jej podbródek tak, żeby spojrzała Mu w oczy*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:07:06

Nawet nie wiesz, jak długo na kogoś takiego czekałam.
*uśmiechnęła się do niego delikatnie.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:10:20

Nawet nie wiesz jak ja długo czekałam, na dziewczynę, która będzie się bez przerwy rumieniła, gdy tylko spojrzę jej w oczy.
*Cicho się zaśmiał i spojrzał Jej głęboko w oczy*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:13:52

*popchnęła go delikatnie śmiejąc się i odwróciła wzrok.*
Jak przystojny chłopak popatrzy mi w oczy tak, jak Ty to robisz, to się nie dziw.
*uśmiechnęła się szeroko.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:15:55

Ma się w sobie to coś
*Mówiąc to poruszył brwiami najpierw w górę później w dół, a tuż po tym wybuchł śmiechem*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:21:47

*zaśmiała się.*
A żebyś wiedział, inaczej tak byś na mnie nie działał.
*uśmiechnęła się kusząco.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:24:54

Tak? Czyli jak?
*Powiedział i znowu spojrzał Jej w oczy*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:28:08

No, że się rumienię i, że się w Tobie zakochałam.
*wiedziała, że on to wie, więc powiedziała to trochę znudzonym tonem.*
Schlebiam ci. Chyba za bardzo.
*zasmiała się.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:29:54

Nie, nie, wystarczająco
*Zaśmiał się*
Ale Ty się tak słodko rumienisz!
*Powiedział po chwili i dłonie położył na Jej policzkach*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:38:03

Nawet mnie nie denerwuj.
*zaśmiała się i znowu się zarumieniła. zawsze, gdy ktoś o tym wspomina ona się rumieni., jak na zawołanie. zakryła twarz w dłoniach.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:39:58

Ej, ej to jest urocze!
*Wziął Jej dłonie odsłaniając przy tym Jej zarumienione policzki*

Inez Larsen - 2010-07-01 21:43:18

*śmiejąc się unikała jego wzroku.*
To okropne! Nienawidzę tego!
*spojrzała na niego.*
Nie patrz si ę tak na mnie, bo nigdy nie przestanę...!
*zaśmiała się, ale mówiła poiwaznie.*

Michael Wesley - 2010-07-01 21:50:10

Będę, bo to urocze!
*Zaśmiał się nie odrywając od Niej wzroku*
Jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłaś?

Inez Larsen - 2010-07-01 21:52:46

Przyzwyczaiłam, ale to okropne! To wszystko zdradza. I na pewno nie jest urocze. Ale tobie to chyba schlebia, bo w ten sposób widzisz, że mi się podobasz.
*zaśmiała się patrząc na niego zadziornie, a po chwili wstała z krzesła i podeszła do okna odwracając się od chłopaka.*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:00:31

Ej, ej gdzie idziesz?
*Podążył od razu za Inez*
No jejku to jest słodkie, a jak staniesz się wampirem to już nie będzie takie fajne
*Lekko posmutniał*

Inez Larsen - 2010-07-01 22:03:53

Ooo...Drugi plus bycia wampirem.
*uśmiechnęła się zadziornie.*
Ale wtedy będziesz mnie mniej kochał?
*spojrzała na niego splatając ręce na jego szyi.*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:04:47

Nie, oczywiście, że nie. Ale nie będę miał jak Ci dokuczać.
*Uśmiechnął się zadziornie*

Inez Larsen - 2010-07-01 22:07:24

Pff...
*udała obrażoną i obróciła się od niego.*
Ooo...Tp ja się zemszczę budząc cię o 3 nad ranem, że chcę lody czekoladowe i nie będzie zmiłuj.
*zaśmiała się znowu obracając się do niego*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:08:31

Nie ma problemu, możesz mieć wymagania, a ja je z chęcią będę spełniać
*Uśmiechnął się niewinnie*

Inez Larsen - 2010-07-01 22:10:46

Poważnie.
*spojrzała na niego zdziwiona.*
Będzie lepiej niż myślałam.
*uśmiechnęła się szeroko.*
Kochany jesteś....
*przytuliła się do niego szepcząc mu do ucha.*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:14:32

Poważnie, dla Ciebie wszystko
*Uśmiechnął i przytulił Inez*

Inez Larsen - 2010-07-01 22:18:49

*stali tak przez dłuższą chwilę.*
Z dnia na dzień kocham cię coraz bardziej...
*powiedziała cicho patrząc mu w oczy.*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:20:41

Ja Ciebie też
*Pocałował Ją delikatnie w czoło*

Inez Larsen - 2010-07-01 22:33:37

*uśmiechęła się delikatnie,. była w 4 miesiącu ciąży. (XD)*
Chodź może do sypialni, bo jakoś nie chce mi się tu siedzieć.
*zaśmiała się i zrobiła, jak powiedziała.*

Michael Wesley - 2010-07-01 22:36:11

*Wywrócił oczami i podążył za Nią*

Inez Larsen - 2010-07-03 16:49:29

*szybko zrobiła sobie 2 tosty i zjadła je.*
No, to chodźmy.
*uśmiechnęła się do niego. wrócili jeszcze do sypialni po bagaże i poszli do garażu.*

przegrywanie kaset vhs warszawa studio kopiowania kaset mokotów